Związki zawarte w marihuanie mogą pomóc w zapobieganiu demencji

W obliczu globalnie rosnącej liczby przypadków demencji, naukowcy nieustannie poszukują sposobów na zapobieganie tej nieuleczalnej chorobie. Nowe badania wskazują na flawonoidy – naturalne związki chemiczne obecne m.in. w marihuanie, które mogą odegrać kluczową rolę w profilaktyce demencji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

18

W obliczu globalnie rosnącej liczby przypadków demencji, naukowcy nieustannie poszukują sposobów na zapobieganie tej nieuleczalnej chorobie. Nowe badania wskazują na flawonoidy – naturalne związki chemiczne obecne m.in. w marihuanie, które mogą odegrać kluczową rolę w profilaktyce demencji. Z najnowszych odkryć wynika, że zwiększenie spożycia flawonoidów może zmniejszyć ryzyko rozwoju tej choroby nawet o 28%. Co więcej, flawonoidy obecne w konopiach mogą stać się jednym z najważniejszych sojuszników w walce z chorobami neurodegeneracyjnymi.

Czym są flawonoidy i gdzie je znajdziemy?

Flawonoidy to grupa związków chemicznych występujących naturalnie w roślinach, które są odpowiedzialne za ich kolor, smak i zapach. Najczęściej można je znaleźć w takich produktach jak jagody, herbata, czerwone wino, ciemna czekolada, a także w marihuanie. Związki te odgrywają istotną rolę w zdrowiu roślin, chroniąc je przed szkodnikami i promieniowaniem UV. W organizmach ludzkich flawonoidy pełnią funkcje przeciwutleniaczy, co oznacza, że chronią komórki przed stresem oksydacyjnym, zmniejszając ryzyko wielu chorób przewlekłych.

Oprócz znanych korzyści zdrowotnych, takich jak działanie przeciwzapalne, flawonoidy odgrywają również kluczową rolę w zapobieganiu chorobom sercowo-naczyniowym. Teraz naukowcy dostarczają dowodów na to, że flawonoidy mogą także chronić mózg i zapobiegać rozwojowi demencji.

Nowe badania: Flawonoidy a demencja

W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez Queen’s University Belfast, opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie JAMA Network Open, naukowcy przyjrzeli się wpływowi diety bogatej w flawonoidy na ryzyko demencji. Badanie objęło ponad 120 000 osób w wieku od 40 do 70 lat, których dane żywieniowe pochodziły z brytyjskiego biobanku.

Wyniki są jednoznaczne: osoby, które zwiększyły spożycie flawonoidów, szczególnie z produktów takich jak jagody, herbata czy czerwone wino, miały o 28% niższe ryzyko rozwoju demencji. Co istotne, efekty te były najbardziej zauważalne u osób z wysokim ryzykiem genetycznym oraz u tych, które cierpiały na objawy depresji – grupa ta jest szczególnie narażona na rozwój choroby Alzheimera.

Jak działają flawonoidy?

Flawonoidy posiadają szereg właściwości prozdrowotnych. Ich działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne sprawia, że chronią organizm przed stresem oksydacyjnym oraz zmniejszają ryzyko stanów zapalnych, które mogą prowadzić do uszkodzeń komórek mózgowych. Ponadto flawonoidy mają zdolność poprawiania funkcji poznawczych poprzez ochronę neuronów przed uszkodzeniami i poprawę przepływu krwi w mózgu.

W kontekście demencji flawonoidy wykazują zdolność do przeciwdziałania procesom neurodegeneracyjnym, które prowadzą do pogorszenia funkcji poznawczych i rozwoju chorób takich jak Alzheimer. Dla osób genetycznie obciążonych ryzykiem rozwoju demencji lub cierpiących na depresję, flawonoidy mogą stanowić prostą, a zarazem skuteczną formę profilaktyki.

Marihuana jako źródło flawonoidów

Choć flawonoidy są obecne w wielu produktach spożywczych, marihuana także zawiera ich znaczną ilość. Flawonoidy stanowią około 10% związków chemicznych w konopiach, przyczyniając się do charakterystycznych cech rośliny, takich jak kolor i aromat. Co więcej, marihuana bogata w flawonoidy może mieć potencjalnie korzystne działanie na zdrowie mózgu, zwłaszcza u osób narażonych na rozwój demencji.

Badania przeprowadzone na początku 2024 roku sugerują, że osoby regularnie używające konopi mogą mieć mniejsze ryzyko subiektywnego pogorszenia funkcji poznawczych, takich jak utrata pamięci i dezorientacja – objawów, które często poprzedzają rozwój choroby Alzheimera. Odkrycia te sugerują, że flawonoidy zawarte w konopiach mogą wspierać zdrowie mózgu na podobnej zasadzie jak flawonoidy pochodzące z innych źródeł.

Prosta zmiana w diecie jako skuteczna prewencja

Jednym z kluczowych wniosków płynących z badań Queen’s University Belfast jest to, że wprowadzenie prostych zmian w diecie może przynieść znaczące korzyści dla zdrowia mózgu. Regularne spożywanie flawonoidów – zarówno z owoców, jak i marihuany – może zmniejszyć ryzyko demencji, zwłaszcza u osób z grup wysokiego ryzyka.

Dieta bogata w jagody, herbatę, czerwone wino i inne źródła flawonoidów może stanowić prosty, ale skuteczny sposób na wsparcie zdrowia mózgu. Badania pokazują, że zwiększenie spożycia o sześć dodatkowych porcji flawonoidów dziennie może przynieść znaczące korzyści, szczególnie w kontekście profilaktyki chorób neurodegeneracyjnych.

Znaczenie profilaktyki w kontekście demencji

Warto zauważyć, że obecnie nie istnieją skuteczne terapie na demencję ani chorobę Alzheimera. Dlatego działania profilaktyczne, takie jak zwiększenie spożycia flawonoidów, są niezwykle ważne. Jak podkreślają naukowcy, flawonoidy mogą stać się ważnym elementem strategii zdrowotnych, które mają na celu nie tylko poprawę jakości życia, ale także ograniczenie kosztów społecznych i ekonomicznych związanych z opieką nad pacjentami z demencją.

Chociaż badania dostarczają przekonujących dowodów na korzyści płynące ze spożycia flawonoidów, potrzebne są dalsze prace, aby lepiej zrozumieć mechanizmy ich działania oraz potencjalne zastosowania w terapii. Konopie, jako bogate źródło flawonoidów, mogą odgrywać coraz większą rolę w przyszłych badaniach nad prewencją chorób neurodegeneracyjnych.

Podsumowanie

Flawonoidy stanowią potężne narzędzie w profilaktyce demencji i innych chorób neurodegeneracyjnych. Badania pokazują, że proste zmiany w diecie – takie jak wprowadzenie większej ilości flawonoidów z produktów roślinnych i marihuany – mogą znacząco zmniejszyć ryzyko rozwoju demencji. W obliczu braku skutecznych terapii, profilaktyka oparta na flawonoidach staje się kluczowym elementem dbania o zdrowie mózgu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Dnia dzisiejszego, tj. 07.12.2002 postanowiłem wraz z dwoma kumplami

pierwszy raz spróbować dekstrometorfanu, w skrócie DXM. Wybór padł na lek

Acodin, mimo tego że jest on tylko i wyłącznie dostępny na receptę.

Acodin udało się kupić dopiero w trzeciej aptece, przy ściemnianiu że mama jest

chora, i znajomy lekarz ją zbadał w domu, i niefartem zapomniał recept :-P

Pani przystała na to, i podała specyfik, 30 tabletek 5,60 groszy.

Po powrocie na osiedle rozeszliśmy się na obiady do domów (zjadłem

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

ładna pogoda, lekki zjazd emocjonalny, oczekiwanie rozluźnienia

Doświadczenie mam spore, próbowałam większości substancji psychoaktywnych, ale przez ostatni miesiąc nie brałam prawie nic. Złapał mnie dołek, a pocieszanie się różnego typu substancjami to chyba już standard. Chęć na lekkie rozluźnienie - padło na kodeinę, z powodu łatwego dostępu. Zaliczyłam wycieczkę po aptekach w celu kupienia kilku opakowań thiocodinu. 

 

Godzina 8:00

Biorę 10 tabletek thiocodinu (15 mg kodeiny w tabletce), przegryzam je, żeby było mi łatwiej je połknąć. 

 

9:00 

  • DXM
  • Hydroksyzyna
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Przeżycie mistyczne
  • Sertralina

Set: Spokojny, pozytywnie nastawiony, Setting: Sam we własnym mieszkaniu, cisza i spokój

Opiszę przeżycie, które zmieniło mój odbiór świata. Był to najlepszy trip, który przeżyłem. Do moich podróży długo się przygotowuję, jestem wtedy pewien, że będą one dla mnie przyjemne i bezpieczne. Celem tego tripa było odkrycie wnętrza mojego umysłu.

 

  • Grzyby halucynogenne

Parę dni temu miałem grzybowy debiut tego sezonu.

25 suszonych, przegryzione z jablkiem. metoda ujdzie - czuc jablko, a nie

smak grzybów. Choc to dziwne, bo za pierwszym razem nawet mi smakowaly same

w sobie, a teraz jak jem to aż się trzęsę.

Ale jazda byla srednia. Nie to ze jakis bad trip. Po prostu srednia. Tak

więc troche ku przestrodze: