9-letni chłopiec roznosił amfetaminę; "tata kazał"

Policja szwedzkiego miasta Malmö aresztowała dilera narkotykowego, który wykorzystywał w charakterze kuriera swojego 9-letniego syna – czytamy w serwisie thelocal.se.

Koka

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

1471

Policja szwedzkiego miasta Malmö aresztowała dilera narkotykowego, który wykorzystywał w charakterze kuriera swojego 9-letniego syna – czytamy w serwisie thelocal.se.
Schemat działania handlarza został ujawniony dzięki temu, że dziecko próbowało oddać narkotyki mężczyźnie, który okazał się policjantem.

Funkcjonariusz policji znajdował się w mieszkaniu, do którego przyszedł w związku z innym śledztwem. Do drzwi zadzwonił 9-letni chłopczyk. Kiedy policjant otworzył, chłopiec rzucił mu siatkę z białym proszkiem i zażądał dwóch tysięcy koron szwedzkich (ok. 277 amerykańskich dolarów). W siatce była amfetamina.

Policjant pokazał odznakę, a wtedy chłopiec zaczął uciekać. Funkcjonariusz zdołał jednak dogonić 9-latka, który okazał się być synem dobrze znanego organom ścigania 41-letniego handlarza narkotyków. Ojciec wykorzystywał swojego 9-letniego synka jako kuriera.

Mężczyzna został aresztowany, a chłopca przekazano krewnym.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: grzyby



poziom doświadczenia użytkownika: nie zliczę ile razy - w każdym razie od jakiś 3lat zdarzało się kilkakroć w ciągu roku wrzucać grzyby. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów “uppers, downers, screamers, laughers” etc.



dawka, metoda zażycia: najwięcej 50, suszonych nawet więcej. Najlepiej komponują się z pizzą, albo czymkolwiek podgrzewanym, żeby zatopiły się w topiącym serze... Smakuje jak zwykłe podgrzybki, yummie ;D


  • 2C-T-2

Udało mi się pozyskać 2C-T2, byłem bardzo podniecony, że mogę spróbować tej substancji. Był piątek, wybrałem się z kumplem do pubu na imprezę techno. Muszę tutaj zaznaczyć, że pierwszy raz wybrałem się na taką imprezkę, do tej pory zazwyczaj obracałem się w metalowych klimatach. Warto także zanotować, że nigdy nie brałem ekstazy - prawdopodobnie dlatego, że nie wchodziłem w te klimaty, a poza tym nie jest ona popularna w moim mieście - tak więc była to moja pierwsza fenetylamina.

  • Grzyby halucynogenne


W sobote z rana udałem się z ekipą z [cenzura] na grzybki, mój łup stanowilo około 17 zibenków normalnej wielkości.



Wieczorem przecisnąłem je przez wyciskarkę do czosnku i ugotowałem z grzybową kostką rosolową. Wypiłem niespiesznie.



Bania byla średnia, znów sie zapętlałem na pytaniach o sens życia, nie było to przyjemne, ale doła też nie miałem. Co myslicie o jedzeniu

takiej ilości grzybków?