Policyjny pościg za dilerem. Wyrzucał narkotyki przez okno samochodu

Gostyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Udało się go ująć dopiero po pościgu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

epoznan.pl
sk

Grafika

Odsłony

213

Gostyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Udało się go ująć dopiero po pościgu.

Funkcjonariusze od dłuższego czasu podejrzewali o handel narkotykami jednego z mieszkańców Leszna. Podczas działań operacyjnych ustalono, że jest on dostarczycielem towaru na Gostyń i okolice.

Podczas wykonywania czynności na drodze krajowej nr 12 policjanci zauważyli prowadzanego przez mieszkańca Leszna rovera. Próbowali zatrzymać go do kontroli, ale kierowca nie reagował na polecenia i zaczął uciekać.

Uciekinier próbował nawet zepchnąć radiowóz do rowu, a po dołączeniu do pościgu drugiego pojazdu zaczął wyrzucać przez okno swojego samochodu woreczki z białym proszkiem.

Kierowca rovera jechał bardzo szybko i wykonywał na krajowej "dwunastce" bardzo niebezpieczne manewry. W końcu dotarł do lasu na obrzeżach miasta, gdzie porzucił pojazd i zaczął uciekać na piechotę. W pewnym momencie wsiadł do autobusu komunikacji miejskiej, ale szybko został ujęty.

32-latek miał przy sobie 1,5 kilograma amfetaminy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

maximumoverload
UUU panie. Sceny niczym z Hollywood z nieugiętym stróżem prawa w tle. Jednym słowem Ameryka.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy). 

  • Katastrofa
  • Marihuana

Wieść gminna niesie, że nie zanotowano żadnej śmierci związanej z marihuaną, poza tym jednym nieszczęśnikiem, którego tona zielska rozgniotła, gdy paczka zerwała się z dźwigu, podczas rozładunku. Nawet jeśli momentami udawało mi się wyłowić ten fakt z szarawej zawieruchy myśli, wiedza ta nie była ani trochę kojąca. Przecież — myślałem sobie — zawsze może być ten pierwszy raz.

  • Metadon
  • Pozytywne przeżycie

pierwszy strzał ławeczka na Nowym Świecie w Warszawie potem łyk z krwią ze strzykawki jakieś 10 min później, drugie strzelanie mieszkanie wieloletniego opiatowca gdzieś w ciemnej części Warszawskiej pragi

Najpierw chcę dodać kilka słów od siebie, jest to ważny tripraport dla minie, ponieważ jest pierwszy. Od bardzo dawna chciałem napisać tutaj cokolwiek, miałem wiele pomysłów, ale albo nie chciało mi się pisać, albo nie byłem gotowy, albo miałem za mało doświadczenia. Nie traktuję tego tripraportu jako taki oficjalny spod mojego pióra, raczej chcę zobaczyć czy wgl moje wypociny do czegokolwiek się nadają, bo no opisuję tutaj, raczej substancję, której nie chciałbym dać zaszczytu, tej pierwszej opisanej w prawdziwym triprapocie. 

  • Szałwia Wieszcza

własny pokój, godzina wieczorna, spontaniczna decyzja „spalę dzisiaj resztę tego ekstraktu i niech się dzieje, co chce”.

11.11.2008

Do tej pory nie miałem do czynienia z Salvią Divinorum, chociaż sądziłem, że mam wystarczającą wiedzę teoretyczną, by sprawdzić na własnym ciele i umyśle jak działa ta roślina. Parę dni temu znalazłem korzystną dla siebie ofertę 20g suszu, który zamierzałem zamówić jak tylko mój portfel przestanie świecić pustkami, jednak życie jak zwykle potoczyło się swoim torem, jakże odmiennym od moich planów i w piątek moją własnością stał się ekstrakt x6.

randomness