Raperzy i kumple stają murem za Bonusem RPK. Zawalczą o ponowne rozpatrzenie sprawy

Pięć i pół roku więzienia, zero twardych dowodów w sprawie. Rapowe środowisko staje murem za Bonusem RPK, który został uznany winnym wyłącznie na podstawie zeznań świadków i wizerunku przedstawianego przy pomocy tekstów jego kawałków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Maciej Wernio

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst jest przedrukiem z podanego źródła.

Odsłony

449

Pięć i pół roku więzienia, zero twardych dowodów w sprawie. Rapowe środowisko staje murem za Bonusem RPK, który został uznany winnym wyłącznie na podstawie zeznań świadków i wizerunku przedstawianego przy pomocy tekstów jego kawałków. Sam raper nie zamierza się poddawać i znaleźli się pomocni oraz doświadczeni ludzie, którzy zaoferowali pomoc.

Raper Bonus RPK został skazany na pięć i pół roku bezwzględnego więzienia i karę finansową w wysokości niemal pół miliona złotych. Zarzucono mu, że wprowadził do obiegu 26 kilogramów marihuany i 450 gramów kokainy. Dowodami w sprawie nie były jednak torby suszu i saszetki z proszkiem, bo takich nigdy przy raperze nie znaleziono (nigdy w życiu nie był karany). Przeciw Bonusowi świadczyły jedynie słowa świadków (tzw. "Sześćdziesiątek") i teksty jego piosenek. W swojej mowie końcowej prokurator powołał się na treść kawałka "60-tka" - jego zdaniem agresywne wersy wypowiadane w tym utworze potwierdzały prawdziwość zeznań małego świadka koronnego. - Ludzie, przecież gdyby mnie sądzono po "Ślepnąc" i "Wzgórzu", wyszedłbym może na 70-te urodziny - pisał w grudniu 2017 roku prozaik i scenarzysta Jakub Żulczyk, komentując sprawę Bonusa. - Panie genialny prokuratorze, a co by się stało, gdybym Panu powiedział, że jestem ghostwriterem Bonusa i to ja napisałem mu te teksty, które Pan cytował? Poszedłbym siedzieć za współudział? - stawia pytanie w swoim facebookowym wpisie raper Sokół.

"Kapuś, kapuś, inaczej 60-tka"

"Sześćdziesiątka" to inaczej mały świadek koronny, którego status jest określony w paragrafie trzecim 60. artykułu kodeksu karnego. Na jego mocy sąd może złagodzić lub zawiesić wykonanie kary przestępcom, którzy ujawnią organom ścigania informacje dotyczące innych osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa. Podstawą jest tutaj ujawnienie istotnych okoliczności dotąd nieznanych organowi ścigania. Złagodzenie kary jest łakomym kąskiem i często sugeruje się, że niektórzy z małych świadków koronnych pomawiają oskarżonych o niepopełnione przez nich przestępstwa, aby tylko uzyskać dla siebie lżejszy wyrok. W sprawie Bonusa RPK kluczowe były zeznania trzech świadków - w wywiadzie opublikowanym na kanale Kryminalna Polska raper podważa ich wiarygodność, twierdząc, że jeden z nich przyznał się kiedyś do składania fałszywych zeznań, drugi był jego wrogiem, zeznania trzeciego były zaś zupełnie absurdalne i nieprawdziwe. Na podstawie podobnych pomówień 40 miesięcy w areszcie spędził pomówiony o uczestnictwo w przemycie narkotyków kibic Legii Maciej Dobrowolski. Zawodnik MMA Michał Materla wyszedł na wolność po ośmiu miesiącach aresztu - niecały tydzień temu poznańscy dziennikarze Gazety Wyborczej ustalili, że jeden ze świadków w jego sprawie kłamał (w jednej z prywatnych rozmów potwierdził, że nie zna Materli osobiście).

"Będziemy walczyć"

Bonus RPK zapowiedział, że będzie walczył o ponowne rozpatrzenie sprawy przez innego sędziego. Swoją pomoc zapowiedział już Andrzej Żuromski, założyciel Akcji Stop Pomówieniom, której misją jest wprowadzenie w prawie zmian uniemożliwiających skazywania ludzi na podstawie samych pomówień i donosów. - Obecnie czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku, potem będziemy chcieli doprowadzić do ponownego rozpoznania. Mam już 10 lat doświadczenia w podobnych bojach, w sprawie Oliwiera widać liczne błędy procesowe, między innymi kłamstwa jednego ze świadków, tak więc będziemy walczyć - komentuje Andrzej Żuromski. Obydwaj będą starać się o to, aby Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro objął sprawę specjalnym nadzorem.

- Udostępnianie postów wspierających Bonusa jest ważne, ponieważ pozwala to dotrzeć do szerszej społeczności i świadomości ludzkiej - mówi Andrzej Żuromski o akcji #MuremZaBonusem, w którą zaangażowała się duża część polskiej rapowej sceny oraz fanów artysty. - Być może spróbujemy zorganizować marsz nagłaśniający sprawę, może przy jego okazji środowisko rapowe będzie miało dobrą okazję, żeby pokazać swoje wsparcie - kwituje.

PS: Żeby wszystko było jasne - nie chcemy być w tej sprawie ani obrońcą, ani oskarżycielem Bonusa RPK. Chcielibyśmy po prostu żyć w kraju, w którym zanim zabierze się człowiekowi wolność, trzeba udowodnić mu winę na podstawie twardych dowodów. Tekstów piosenek za takowe nie uznajemy - inaczej razem z Bonusem do więzienia musieliby trafić również Eminem, Ill Bill, Tyler, Słoń oraz tysiące innych raperów, piosenkarzy i artystów, którzy w swoich tekstach oraz powieściach na mordowali i ciemiężyli swoje ofiary na potęgę.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)

Komentarze

Józio (niezweryfikowany)

Ja sam od niego przez rok kupiłem z 0.5 kg zioła i z 20 gramów koksu. On nie mówi, że jest niewinny, on mówi, że nie ma przeciw niemu twardych dowodów.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Miejsce : las , domek na drzewie Osoby : jedna osoba oprócz mnie Nastrój : wesoła Myśli : moj chłopak nie był by zadowolony jak by sie dowiedział co robię Oczekiwania : chce być po tym wyluzowana i chce sie śmiać

Mój pierwszy raz z marihuaną według mnie był to bad trip. 12.00 rano poszłam z koleżanka nazwijmy ją litera P do lasu na taki domek na drzewie. Miałyśmy ze sobą 2 piwa i zielone. Nie wiem skąd ono było (zielone) bo to było P. Mojej koleżanki to nie był pierwszy raz mówiła,że jest fajnie , że jest sie wyluzowanym i sie ze wszystkiego śmieje. Stwierdziłam ze czemu nie można spróbować. 12.30 byłyśmy na miejscu. Siedzimy juz w domu na drzewie otworzyłyśmy piwa. P nabiła fifke i dała mi ją. Powiedziała, że mam palić pierwsza.

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Wrocławskie osiedla i okolice Odry + perspektywa poznania nowej ciekawej substancji.

30.12.2007

Długo oczekiwana paczka od pana S. w końcu przyszła, w środku poza kartonami ukazał się miły gratis ~1,5g palenia, ktore pomaga mi teraz, na zjeździe sklecić tego TR. Szybki telefon do W. i już wiadomo, że dzisiaj zarzucamy.

21:00

Połykamy po jednym kartonie zapijając wodą. Ciągle trzymają się mnie obawy, że jeden karton to będzie za słabo. No bo ch. wie ile substancji jest na tym kartonie?

21:40

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na kodeinę trafiłem w najgorszym momencie, w jakim tylko można trafić na opiaty. Ciężki okres w życiu, problemy zawodowe, problemy z związku. Przez pełne stresu miesiące, nie potrafiłem się zrelaksować choćby na minutę, potrzebowałem przerwy i tak oto jestem. Samotny, piątkowy wieczór. W zanadrzu czeka playlista z ulubioną muzyką i woda w razie potrzeby. Jestem dość podekscytowany, mam spore oczekiwania i ciekaw jestem, czy rzeczywistość pokryje się z wyobrażeniami. Biorę na pusty żołądek, jestem też nieźle zmęczony fizycznie.

 

 

Gdyby mój pierwszy raz, zamienić z drugim, to wziąłbym to tylko raz w życiu i zapomniał...

Dlaczego? Ponieważ drugim razem efekty były delikatne, mało euforyczne, słabe i zwyczajnie nudne. Ale pierwszy, który tu opiszę, pokazał mi na co stać tą substancję.

 

  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET

Set& Setting: cały trip w moim pokoju, prawie cały w łóżku, noc.

Dawkowanie: 100mg 4Aco-DMT+100mg 4Ho-Met, średniej wielkości konopny joint. Waga: prawie 80 kg cielska, mężczyzna.

Doświadczenie-Marihuana, haszysz, DXM, kodeina, tramadol, alkohol, fajki, nikotyna, benzydamina, mnóstwo różnych benzodiazepin, 4Aco-DMT, 4Ho-Met, mieszanki ziołowe z różnych sieci kolekcjonerskich, i pewnie mnóstwo zapomnianych substancji (miałem bujną młodość).

Czas-Jakoś od 21 do 6 rano, dokładnie trudno określić

randomness