14. latek zmarł po zatruciu gazem z zapalniczki.

Nastolatek w poniedziałek wieczorem spotkał się z trzema innymi gimnazjalistami na polance przy ul. Przemysłowej na gdyńskiej Chyloni. Wcześniej kupili na stacji benzynowej pojemnik z gazem do zapalniczek.

a.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Odsłony

6734

Nastolatek w poniedziałek wieczorem spotkał się z trzema innymi gimnazjalistami na polance przy ul. Przemysłowej na gdyńskiej Chyloni. Wcześniej kupili na stacji benzynowej pojemnik z gazem do zapalniczek. Gdy 14-latek stracił przytomność, koledzy wezwali na pomoc strażaków z pobliskiej jednostki, a ci zadzwonili po pogotowie. Reanimacja trwała 1,5 godziny, ale chłopaka nie udało się uratować.

- Wszystko wskazuje na to, że doszło do śmiertelnego zatrucia gazem propan-butan. Potwierdzili to świadkowie, a w pobliżu znaleziono pusty pojemnik - mówi rzecznik gdyńskiej policji Hanna Kaszubowska.

Podległe ministrowi zdrowia Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii informuje, że problem wdychania gazu do zapalniczek przez dzieci i młodzież narasta w Polsce od kilku lat. Wpływa na to fakt, że gaz kosztuje kilka złotych i jest łatwo dostępny - nie trzeba nawiązywać kontaktu z dealerem, wystarczy pójść do najbliższego kiosku. Tymczasem - alarmują lekarze - odurzanie się gazem do zapalniczek uzależnia i przynosi wiele nieodwracalnych skutków dla zdrowia (m.in. toksyczne uszkodzenie mózgu), a przedawkowanie prowadzi do nagłej śmierci (w kraju odnotowano w ostatnich latach kilkanaście zgonów z tego powodu). Gaz do zapalniczek - w odróżnieniu od klejów, rozpuszczalników itp. - nie pozostawia żadnego zapachu, a działa średnio 10-20 minut. Jak więc rozpoznać, że dziecko odurza się gazem? Ma wtedy m.in. kłopoty z koncentracją, koordynacją ruchową oraz zaburzenia mowy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

SokNiM (niezweryfikowany)

bo to tak jest jak sie nie wie jak a sie korzysta .......[*]
brudolf (niezweryfikowany)

no i przez takie cos moi rodziciele mysla ze cpam gaz ...
Marcel (niezweryfikowany)

Moim zdaniem, gdyby w Polsce wprowadzili legalizację marichuany, to jestem pewny, że problem dot. zażywania środków wziewnych i innych podobnych substancji niebezpiecznych by zmalał.
maros (niezweryfikowany)

Zmalałby o jakieś 90%
baniol (niezweryfikowany)

"Marihuany" to po pierwsze, a po drugie legalizacja to kolejny krok do apokalipsy.
nobody (niezweryfikowany)

[quote=Marcel]Moim zdaniem, gdyby w Polsce wprowadzili legalizację marichuany, to jestem pewny, że problem dot. zażywania środków wziewnych i innych podobnych substancji niebezpiecznych by zmalał. [/quote] Newiesz co mówisz. Wielu w życiu by nie zamieniło rozpuszczala na byle zielsko,nie tej klasy jazdy :P a kwasików nigdy nie zalegalizują :(
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=nobody][quote=Marcel]Moim zdaniem, gdyby w Polsce wprowadzili legalizację marichuany, to jestem pewny, że problem dot. zażywania środków wziewnych i innych podobnych substancji niebezpiecznych by zmalał. [/quote] Newiesz co mówisz. Wielu w życiu by nie zamieniło rozpuszczala na byle zielsko,nie tej klasy jazdy :P a kwasików nigdy nie zalegalizują :( [/quote] masz racje nie tej klasy jazda taaa to fakt jazd po butaprenie gazie nie da się opisać bo filmy są aż za realne zupełnie jakby działo się to naprawdę ale nie ma sensu tego próbować bo wypala muzg . a z drugiej strony jestem za zalegalizowaniem zielska ale z ograniczeniem wiekowym jak alkochol tyton 18 lat wiec 14 latek by się i tak nie załapał. ja obecnie mam 26 lat stary chłop ze mnie a czasami ćpam acodin czemu ? własnie dlatego ze nie mam dostępu do czegoś innego zapewne jak by zielsko było legalne pali bym zielsko zamiast biegac po aptekach , a swoją drogą niektre jazdy po acodinie przypominały mi te po butaprenie
z gazowni (niezweryfikowany)

Sam kiedyś ćpałem takie syfy jak butapren i gaz , gaz dosyć często i dosyć dużo . było to w okresie mojego życia kiedy naprawdę nie zależało mi na nim..... i powiem tyle faktem jest że tz filmy po Ronsonie są kosmiczne ale uwierzcie nie warto nawet próbować strasznie to ryje beret , moje szczęście ze mojego nie poryło za bardzo mam normalną prace umysłową I teraz jedyne co ćpam to czasem Acodin LSA i kodeine wedle mnie lepsze środki i nie ryją aż tak bani naprawdę nie warto szczerze odradzam
deKa (niezweryfikowany)

ZDELEGALIZOWAC GAZ DO ZAPALNICZEK!
Anonim (niezweryfikowany)

Trzeba dopiero mieć wyobraźnie by wąchać gaz. Gdyby słuchał lekcji historii wiedziałby po co go używano...
Anonim (niezweryfikowany)

A do czego używano gaz propan-butan? No bo chyba nie chodzi Ci o holokaust teraz, bo jeśli tak, to chyba Ty nie uważałeś na lekcji historii... Co do odurzania się młodych takimi środkami - zmiany odgórne nic raczej nie dadzą. To My - wolnomyśliciele, jaracze, wycieczkowicze musimy pokazać społeczeństwu, że mylnie uznają nas za margines społeczny. Znaczna część wielkich tego świata jarała, a Konopie Indyjskie znane są od co najmniej 5000 lat, więc ludność ogłupianą przez media i polityków powinno się przede wszystkim edukować! Należy wręcz zalać ich faktami np o Marihuanie, nie żadne dyskusje itp., bo bez solidnych fundamentów, bez zasiania ziarenka w umysłach ignorantów żadna rozmowa nic nie da. Głuchy nie usłyszy zanim nie odetka mu się uszu... Bless!
Anonim (niezweryfikowany)

noo ja niestety jestem z tej chyloni. Ale gdyby mnie znał to by fukał a nie sie ćpał gazem.
Anonim (niezweryfikowany)

no ja tez z chylki. Fakt, ze duzo dzieciakow to ćpa jest przrażający. Najlepiej za posiadanie i handel od razu publiczna egzekucja. Oduczą sie jełopy!
Anonim (niezweryfikowany)

"bo to tak jest jak sie nie wie jak a sie korzysta" A po co wogóle z takiego czegoś korzystać? Dla mnie to idiotyzm, z tego co wiem propan-butan nie przynosi żadnych fajnych doznań, a jest silnie toksyczny. Lepiej już wciągać benzedrynę, ponieważ mniej szkodzi, dosyć długo trzyma, a efekty zażycia są bardzo fajne, lecz zjazd nie należy do najprzyjemniejszych uczuć ;)//
Larry (niezweryfikowany)

<p>Niech zlegalizują LSD i wszyscy będą szczęśliwi !!! ^^ ja na pewno bd :D a do dupy z marihuaną D:</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Prawie wolny kwadrat. Słoneczny letni dzień. Wypoczęty organizm i chęć dotarcia jak najdalej.

Działo się to na jednej z wsi, poza czasem i przestrzenią. W domu była tylko babcia, ale tym jakoś przejmować się nie musiałem. Słoneczny letni dzień czyste niebo, cisza, spokój, godzina 9 rano. Ogółem dzień w sam raz żeby nachlać mordę albo zorganizować miłego, przyjemnego tripa.

  • Bad trip
  • LSD-25

Holandia, Boże Narodzenie. 1 Dzień świąt, wigilia do późna w robocie, wszystko co mogło sie zawalic, sie zawaliło. Kobieta i przyjaciel na święta w podobnie paskudnych realiach na pograniczu nędzy. Cpanie kwasa dla poprawienia nastroju i seta ?

 

„Może Narodzenie”

 Na wstępie napomknę, iż nie bylem w stanie od pewnego momentu określać czasu.

Opowieść zacznę od decyzji o wyskoczeniu do centrum Rotterdamu autobusem aby w międzyczasie naładował się kwas , popodziwiać  piękne widoki , wejść do kofa,  skoro już wszystko uległo zrypaniu to niech chociaż  coś przyjemnego, pomyślałem.

  • 4-HO-MIPT
  • Miks

Nastawienie pozytywne.

Godzina 21:12 zarzucamy z O. po pol tabletki 2cbfly 10mg (czyli po 5 na glowe) Siedząc w kuchni z moimi współlokatorami czekamy na pierwsze efekty. Miła atmosfera. Po ok. godzinie pojawia się niekomfortowe odczuwanie własnego ciała. Kolo 22:30 dorzuciłyśmy po 25-30µgkwasu – resztka, która zalegała mi już jakiś czas. Stwierdziłyśmy, że taki microdosing nie zaszkodzi. Jeszcze chwilę siedzimy w kuchni, nie dzieje się nic więcej niż niekomfortowe odczucia w ciele.

  • Gałka muszkatołowa

Stan, warunki etc.: Generalnie nastrój ani specjalnie zły, ani dobry. Siedzę w domu, sierpień. Lekki ból głowy. Zaciekawienie ralacjami o gałce, na które przypadkiem wpadłem na hyperreal.



Doświadczenie: to było dawno i nieprawda ;) A co do gałki, lata temu zjadłem półtorej i nic, uznałem wtedy pogłoski o jej tajemniczej mocy za jakąś miejską legendę ;)


randomness