Tragiczny finał wycieczki szkolnej

Na szkolnej wycieczce uczniowie gimnazjum z Borowej Oleśnickiej narkotyzowali się gazem od zapalniczek. Jeden z nich zabawy nie przeżył

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

6494

Wycieczka szkolna wracała do domu z przedstawienia teatralnego we Wrocławiu. Ktoś nagle podniósł alarm. Jeden z uczniów, 14-letni Mateusz stracił przytomność. Gdy przyjechała karetka, było już za późno.

Tragedia rozegrała się w ubiegłym tygodniu w nocy z wtorku na środę. Druga klasa gimnazjum z Borowej była na spektaklu w Teatrze Kameralnym.

- Zrobiliśmy sobie w autokarze małą imprezkę - przyznają uczniowie, którzy siedzieli w ostatnich rzędach. Co było dalej? Większość pytanych spuszcza głowę i odchodzi.

Wersja Janusza Szczerby, dyrektora Zespołu Szkół w Borowej: - W autokarze jechały trzy nauczycielki. Gdy usłyszały, że jeden z uczniów zasłabł, rozpoczęły reanimację. Przyjechało pogotowie, ale nie udało się go uratować.

Dyrektor nie wie, co się stało chłopakowi. Też był w teatrze, ale wracał z Wrocławia własnym samochodem. - Wyjaśnia to policja - mówi krótko.

Dziennikarzom "Gazety" zabronił rozmów z nauczycielami i uczniami.

Chcieliśmy skontaktować się z psychologiem szkolnym: - Nie powiem, jak się nazywa - odprawił nas krótko.

Grzegorz, uczestnik wycieczki: - To nie nauczycielka, lecz my zaczęliśmy reanimację. Mateusz i jeszcze trzy osoby wdychały gaz od zapalniczek. Kilka osób piło wódkę.

Wśród nauczycieli popłoch. Uczniowie opowiadają nam, że opiekunki wycieczki prosiły, by nikomu nie ujawniać ich nazwisk i nie gadać z dziennikarzami.

Próbowaliśmy dotrzeć do pań, które jechały w autokarze. Jedna z nich rzuciła słuchawką: - Nie będę udzielać żadnych wywiadów.

Druga ma wyłączony telefon.

- Przy autokarze, w rowie, znaleźliśmy puszkę z gazem do zapalniczek - mówi podinspektor Marek Czapluk, komendant komisariatu w Długołęce.

Mateusza pochowano w poniedziałek. Przyszły tłumy ludzi - jego kolegów i mieszkańców okolicznych miejscowości.

Rodzice chłopaka są wstrząśnięci. - Z okien swojego domu widzę cmentarz i grób syna - mówi ojciec Władysław Przybyła. - Biorę środki uspokajające. Nie mogę pracować, nie mogę spać. Całe życie nam się zawaliło.

Pani Barbara, matka Mateusza: - Był spokojnym chłopakiem. Koledzy nazywali go lalusiem, bo nigdy nie chodziły mu po głowie żadne głupoty. Nie rozumiem, jak mogło dojść do tej tragedii.

Rodzice mają pretensje do szkoły: - Gdyby choć jedna z nauczycielek siedziała z tyłu autokaru, nikt z nich nie odważyłby się na takie głupoty.

Przyczynę śmierci Mateusza wykażą wyniki sekcji zwłok. We wrocławskim Zakładzie Medycyny Sądowej dowiedzieliśmy, że wdychanie gazu od zapalniczki bywa śmiertelne: - U nas to pierwszy taki przypadek, ale po sygnałach od kolegów z kraju widać, że jest ich coraz więcej. To nowy sposób narkotyzowania się. Szalenie niebezpieczny - powiedział nam pracownik prosektorium.

Tomasz Ziemba
Gazeta Wyborcza/Wrocław 20-10-2004

Prokuratura bada okoliczności śmierci ucznia z Borowej

Tomasz Ziemba 21-10-2004

Co naprawdę wydarzyło się na wycieczce szkolnej, na której zginął uczeń? Wiadomo na razie, że dzieci w autokarze piły alkohol, a organizatorka jechała za nimi prywatnym samochodem

Śmierć 14-letniego Mateusza poruszyła jego kolegów ze szkoły w Borowej i mieszkańców okolicznych miejscowości. - Jesteśmy wstrząśnięci. Jak do tego mogło dojść? - pytają.

Przyczyny śmierci chłopaka ma wykazać sekcja zwłok. Jerzy Szymczak, prokurator rejonowy w Oleśnicy, twierdzi, że uczniowie z Borowej już wcześniej eksperymentowali ze środkami odurzającymi. - Przyznali się do wąchania kleju i wdychania ustami gazu od zapalniczek.

Prokurator na razie nikomu nie zamierza stawiać zarzutów. - Jeżeli uczeń coś zrobił po kryjomu, trudno mówić o odpowiedzialności nauczyciela.

Wczoraj opisaliśmy tragedię, jaka rozegrała się w zeszłym tygodniu podczas wycieczki gimnazjalistów z Borowej Oleśnickiej. Razem z uczniami z Łoziny pojechali do Wrocławia na przedstawienie teatralne. W drodze powrotnej w autobusie kilka osób narkotyzowało się gazem od zapalniczki. 14-letni Mateusz zasłabł i zmarł.

Świadkowie zdarzenia opowiadają, że organizatorka wycieczki jechała własnym samochodem, zamiast cały czas opiekować się uczniami. - Nie byłam w autokarze - przyznała nam nauczycielka ze szkoły w Łozinie. I rzuciła słuchawką.

Według mieszkańców Borowej dzieci po wyjściu z autokaru zataczały się. - Jeden z uczniów przyznał, że spożywał alkohol - mówi Janusz Szczerba, dyrektor Zespołu Szkół w Borowej.

Prokuratura ustaliła, że Mateuszowi udało się na chwilę oddalić od grupy i prawdopodobnie wtedy kupił puszkę gazu do napełniania zapalniczek.

Po wypadku dyrektor szkoły postanowił zaprosić do współpracy policję. Nauczyciele wezmą udział w szkoleniach, osobne spotkania odbędą się z dziećmi i rodzicami.

Dla Gazety

dr Krzysztof Maksymowicz

Zakład Medycyny Sądowej

Akademia Medyczna we Wrocławiu

Gaz od zapalniczek jest środkiem toksycznym. Wdychanie go może spowodować obrzęk płuc, niewydolność oddechową, a w konsekwencji śmierć. Skutek działania zależy od dawki przyjętej trucizny. Jeśli ofiara zażywała równocześnie inne środki toksyczne, np. alkohol, ich działanie się wzajemnie potęgować.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

acid_inside (niezweryfikowany)
żałosne.. takie bachory myślą że im wszystko wolno.. szczególnie te ze wszelakich wsi i małych miast - tam to już zupełnie brak wszystkich wartości moralnych.. <br>LEGALIZE IT !!! a potem prohibicja alkoholu :P <br>
byc czlowiekiem... (niezweryfikowany)
No i czyja to wina?
scr (niezweryfikowany)
kolejna bezsensowna smierc
KRET (niezweryfikowany)
kolejna bezsensowna smierc
mbg4qnu (niezweryfikowany)
Wydaje mi się ,że przysłowiowa &quot;WIOCHA&quot; to ludzie traktujący innych z góry. Mieszkałem zarówno tu i tu, i specjalnej różnicy nie odczułem. A z tym, że ktoś próbował gazu z zapalniczek, zetknąłem się w dużym mieście gdzie &quot;tego&quot; jest podobno w chuj i takie tanie.
acid inside (niezweryfikowany)
O kurwa
Reez (niezweryfikowany)
No i czyja to wina?
psychomaniac (niezweryfikowany)
kolejna bezsensowna smierc
u_ran (niezweryfikowany)
... nauczycielkom, bo beda teraz mialy nieprzyjemnosci. :( 3majcie sie, dziewczyny! Wsystko bedzie dobrze!! <br> <br>A czyja jest wina to chyba oczywiste! Tego co wciagal gaz! :/ Proste i logiczne!
Pustelnik (niezweryfikowany)
I teraz nie bedzie mozna sobie nawet zapalniczki kurwa napelnic przez paru idiotow. A chujki z gazety wlasnie przyczynili sie do tego, ze polowa dzieciakow w tym kraju wystrzeli do kiosku po ronsony. Moze niech jeszcze w tv o tym powiedza.
Sfiffozaur (niezweryfikowany)
ahahahahaha o kurwa ostro
bóg Cesarz (niezweryfikowany)
Mówią, że człowiek jest inteligentny tylko ludzie sa głupi. Przykład śmierci tego chłopaka jest tylko kolejnym dowodem na to, że-nawet w małym- gronie kolegów i koleżanek można całkowicie zatracić panowanie nad sobą.... Nie zgadzam się z tym, zę na wsi ludzie są bardziej zdemoralizowani. Ludzie są głupi zarówno w miastach jak i wioskach. Oczywiscie można uznać, ten zgon za &quot;wypadek przy pracy&quot;, w końcu nikt tego nie chciał. Myslę, że zawiniła tu zbiorowa głupota: uczniów i nauczycielek. Tak czy inaczej: niech mu ziemia lekką będzię, myslę, że ten chłopak wyciągnął z tego jakieś wnioski i napewno już nigdy tego nie zrobi.
Absurd (niezweryfikowany)
O kurwa
dbl (niezweryfikowany)
I teraz nie bedzie mozna sobie nawet zapalniczki kurwa napelnic przez paru idiotow. A chujki z gazety wlasnie przyczynili sie do tego, ze polowa dzieciakow w tym kraju wystrzeli do kiosku po ronsony. Moze niech jeszcze w tv o tym powiedza.
Pustelnik (niezweryfikowany)
I teraz nie bedzie mozna sobie nawet zapalniczki kurwa napelnic przez paru idiotow. A chujki z gazety wlasnie przyczynili sie do tego, ze polowa dzieciakow w tym kraju wystrzeli do kiosku po ronsony. Moze niech jeszcze w tv o tym powiedza.
dbl (niezweryfikowany)
pierdolę ten bełkot
Pustelnik (niezweryfikowany)
wydaje mi sie ze teraz to spadnie popularnosc tegoz rodzaju odurznia suie
Armageddon (niezweryfikowany)
ahahahahaha o kurwa ostro
myslivy (niezweryfikowany)
ej to byl RONSON?
Sloma (niezweryfikowany)
Szkoda że taki młody chłopak umarł , ale w sumie to po co było takie gówno wdychać ??!! W sumie jak u ktoś wkręcił to to on powinien odpowiedzieć.
\\patrycja (niezweryfikowany)
To wszystko nie tak ale po co te sprawę rozdmuchiwać jeszcze raz...Byłam na tej wycieczce,fakty sa inne ale co z tego...Zrobiono wielką sensację,w której masa rzeczy się nie zgadza,ale trudno...:(Żenada:(:(:(
deef (niezweryfikowany)
ja tam nie mam nic do gazu, a ze ktos nie wie dokladnie co ma robic, ile i jaki sposob to niech poczyta hyperreal, moze tak nie skonczy
Spikee_P (niezweryfikowany)
Z jakiej racji rodzice tego chłopaka obwiniają nauczycielki. Współczuje im, ale ich syna zabiło nie niedopilnowanie nauczycielek, ale...zwyczajna...ludzka głupota
therive (niezweryfikowany)
Był głupi na własne życzenie skończył tak jak skończył.... Współczucia dla nauczycielki i rodziców.... jak tak dalej pójdzie to połowa ludzkości wyginie.... :/
therive (niezweryfikowany)
....Przed skończeniem gimnazjum....
ryczypisk (niezweryfikowany)
każdy sobie rzepkę skrobie. złapać fazę też trzeba umieć. selekcja naturalna.
ja (niezweryfikowany)
ej to byl RONSON?
sdf (niezweryfikowany)
sam sobie winien, to ze dosyc mlody to go nic nie tlumaczy, wynic by mozna kogos gdyby ktos go do tego zmuszal <br>ale jesli dobrowolnie to zrobil to jego i wylacznie wina, i niech kazdy odpowiada za siebie <br>w tym wlasnie ze problem ze panstwo uwaza ze wie co dla nas dobre a co nie, podczas gdy sam wiem to lepiej <br>zalegalizowac jak najwiecej i niech kazdy odpowiada za siebie i swoje czyny
Pustelnik (niezweryfikowany)
wydaje mi sie ze teraz to spadnie popularnosc tegoz rodzaju odurznia suie
ormo (niezweryfikowany)
no co to qrwa ma byc ja nigdy nieslyszalem zeby wdychac gaz dym to co innego od tego sie nieumiera ale do qrwy nendzy nie gaz te dzieciaki busialy byc zryte gdzie oni to uslyszeli ze gaz kopie jak przeczytalem wyzej ze to byla wina nauczyciel to nieprawda niegadaj ze niebyles na wycieczkach dzieja sie tam niestwozone zeczy pijemy palimy lae do chujapana niewciaga sie gazu qrwa on jest do podgrzewania obiadu a nie do fazy (pokuj nad jego dusza) <br>
ormo (niezweryfikowany)
no co to qrwa ma byc ja nigdy nieslyszalem zeby wdychac gaz dym to co innego od tego sie nieumiera ale do qrwy nendzy nie gaz te dzieciaki busialy byc zryte gdzie oni to uslyszeli ze gaz kopie jak przeczytalem wyzej ze to byla wina nauczyciel to nieprawda niegadaj ze niebyles na wycieczkach dzieja sie tam niestwozone zeczy pijemy palimy lae do chujapana niewciaga sie gazu qrwa on jest do podgrzewania obiadu a nie do fazy (pokuj nad jego dusza) <br>
sdf (niezweryfikowany)
no co to qrwa ma byc ja nigdy nieslyszalem zeby wdychac gaz dym to co innego od tego sie nieumiera ale do qrwy nendzy nie gaz te dzieciaki busialy byc zryte gdzie oni to uslyszeli ze gaz kopie jak przeczytalem wyzej ze to byla wina nauczyciel to nieprawda niegadaj ze niebyles na wycieczkach dzieja sie tam niestwozone zeczy pijemy palimy lae do chujapana niewciaga sie gazu qrwa on jest do podgrzewania obiadu a nie do fazy (pokuj nad jego dusza) <br>
llfkef (niezweryfikowany)
Wydaje mi się ,że przysłowiowa &quot;WIOCHA&quot; to ludzie traktujący innych z góry. Mieszkałem zarówno tu i tu, i specjalnej różnicy nie odczułem. A z tym, że ktoś próbował gazu z zapalniczek, zetknąłem się w dużym mieście gdzie &quot;tego&quot; jest podobno w chuj i takie tanie.
kyd;oi; (niezweryfikowany)
Do acid inside i jemu podobnych wielkomiejskich:
femkegmkg (niezweryfikowany)
pierdolę ten bełkot
danielek (niezweryfikowany)
wydaje mi sie ze teraz to spadnie popularnosc tegoz rodzaju odurznia suie
dec (niezweryfikowany)
ahahahahaha o kurwa ostro
maxy (niezweryfikowany)
ahahahahaha o kurwa ostro
dec (niezweryfikowany)
Nie wiem kto wpadł na pomysł wdychania takiego świnstwa.Sam za młodu eksperymentowałem(taki wiek :) ) ale gaz od zapalniczek to chyba lekka przesada.mam nadzieję że to innych oduczy.Zamiast zrobić zrzutę na tytkę,upalić sie i miec gut faze to oni gaz.Po trafsku by conajwyżej zasneli , a tak.no comments
heh (niezweryfikowany)
ej to byl RONSON?
bleble (niezweryfikowany)
nauczycielki są za to odpowiedzialne i dobrze, na takich szkolnych wycieczkach jest pełno picia i różnego ćpania i pedagodzy powinni takie rzeczy wiedzieć i zapobiegać temu
ormo (niezweryfikowany)
no co to qrwa ma byc ja nigdy nieslyszalem zeby wdychac gaz dym to co innego od tego sie nieumiera ale do qrwy nendzy nie gaz te dzieciaki busialy byc zryte gdzie oni to uslyszeli ze gaz kopie jak przeczytalem wyzej ze to byla wina nauczyciel to nieprawda niegadaj ze niebyles na wycieczkach dzieja sie tam niestwozone zeczy pijemy palimy lae do chujapana niewciaga sie gazu qrwa on jest do podgrzewania obiadu a nie do fazy (pokuj nad jego dusza) <br>
kriss (niezweryfikowany)
Nie wiem kto wpadł na pomysł wdychania takiego świnstwa.Sam za młodu eksperymentowałem(taki wiek :) ) ale gaz od zapalniczek to chyba lekka przesada.mam nadzieję że to innych oduczy.Zamiast zrobić zrzutę na tytkę,upalić sie i miec gut faze to oni gaz.Po trafsku by conajwyżej zasneli , a tak.no comments
Doman (niezweryfikowany)
za co obwiniają nauczycielke? za to ,że nie patrzyłą się na niego non stoppo to by w chwili kiedy przykłąda zapalniczke donosa podbiegła i mu ją wyrwała? ludzie czy wy jesteście aż tak tępi? a gdyby on to w domu zrobił? czy należało by wsadzić rodziców do więzienia za to? może powinniśmy wszędzie kamery zamontowac jak w wielkim bracie czy barze? <br> <br>głupota dziecka jest niczym w porównaniu z głupota osób starszych! jak szukają winnych to niech w sobie poszukają winy , <br> <br>chmm sugeruje najlepiej wprowadzic zakaz sprzedawania zapalniczek do lat 18 buhahhahaha pewnie wiele osob głosowało by za ta ustawa i dlategomam z tego wielki zgrzew buhahaha co za debilizm
rurzoffa (niezweryfikowany)
to wina tych dzieciakuf i niczyja inna. skoro sa takimi debilam to nie moja wina i niczyja inna. ale z drugiej strony to nauczycielka odpowiadala za nich i powinna ich pilnowac!! jak dzieciaki szukalu mocnych wrazen to niech wezmą sobie cos ale na wlasnym podwurku cos sprawdzonego a nie eksperymentuja na wycieczce a potem nauczycielka ma przes.rane <br>
hyh (niezweryfikowany)
ej to byl RONSON?
Klimas (niezweryfikowany)
Kto wymyśli lekarstwo na głupotę, ten dostanie z pewnoścą nagrodę Nobla.
wnoog (niezweryfikowany)
RONSSSSIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII........eeeeeeeeeeeeeeeeeee..........!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D
KRJ (niezweryfikowany)
ej to byl RONSON?
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

duzo czytalem o tej substancji i wkoncu postanowilem sproobowac,

zjadlem [wypilem :P] jedna saszetke Tantum Rosa [2,6 zl] czyli 0,5

benzydaminy/65kg
, smak okropny.. [jak woda z sola] ale jakos przeszlo,

ponad godzine czekalem na wejscie [bylem po sniadaniu, kumpel bral na

pusty sholadek, weszlo mu znacznie wczesniej bez shadnych niemilych

efektow :]

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Piątek wieczór, urodziny, zacisze swojego mieszkanka na wsi. Nastawienie pozytywne, byłem ucieszony, że znalazłem bardzo dużo ładnych muchomorów w lesie. Oryginalnie chciałem sprawdzić ile jest substancji aktywnych w blaszkach, bo zwykle je odcinam, żeby lepiej się suszyły.

Generalnie ostatnio sporo czytałem o muchomorze, między innymi o kwasie ibotenowym, jego działaniu psychoaktywnym (zasadniczo przeciwne do muscymolu, bo jest agonistą receptora NMDA, a nie GABA), a także o metodach przeprowadzania dekarboksylacji owego do muscymolu. Akurat miałem zbiory i w celu ułatwienia suszenia usunąłem blaszki z ok 20-30 sztuk – prawie cały 2-litrowy garnek. Chciałem przekonać się ile jest substancji aktywnych w blaszkach, więc wrzuciłem do garnka, zalałem wodą, dodałem trochę soku z cytryny (katalizator reakcji).

  • 25B-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.

Objaśnienie:

Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.

Wzrost 173cm, ok. 65kg.

JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.

X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.

  • DMT
  • Pierwszy raz

Wcześniej medytacja około 15 minut, dobry humor Miejsce: Spokojny pokój, bez żadnych odgłosów z otoczenia, brak muzyki

Jako, że wcześniej nigdy nie zdarzyło mi się palić changi, a z wielu relacji słyszałem o szybko wzrastającej tolerancji, zdecydowałem się właśnie na wiadro. Były święta bożego narodzenia, więc chwilę zajęło mi znalezienie otwartego sklepu, w którym kupiłem wszystkie potrzebne akcesoria, ale w końcu się udało. Przygotowałem się krótką medytacją, oraz oczyściłem pokój i wystko było już gotowe.

randomness