Dopalacze poszły w kąt, wraca moda na gaz do zapalniczek?

Tak jak pod koniec ub. wieku modne było odurzanie się butaprenem, tak teraz do „łask” wraca gaz do zapalniczek. Jest on tani oraz ogólnodostępny. Jednak jak wyjaśniają specjaliści, potrafi być również śmiertelnie niebezpieczny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

lublin112.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1007

Tak jak pod koniec ub. wieku modne było odurzanie się butaprenem, tak teraz do „łask” wraca gaz do zapalniczek. Jest on tani oraz ogólnodostępny. Jednak jak wyjaśniają specjaliści, potrafi być również śmiertelnie niebezpieczny. W ostatnim czasie coraz częściej otrzymujemy sygnały o niepokojącym zjawisku, jakie zaczyna zdobywać popularność wśród młodzieży. Chodzi o odurzanie się gazem do zapalniczek. Wszystko wskazuje również na to, że nie są to pojedyncze przypadki, lecz wiele młodych osób sięga po tą niebezpieczną dla zdrowia, a nawet życia substancję.

Co więcej, mało kto się orientuje, jaki jest prawdziwy cel nabywania gazu przez często małoletnie osoby. Również rodzice tych dzieci widząc gaz do zapalniczek w rzeczach osobistych swojego dziecka raczej nie podejrzewają, do czego naprawdę jest on wykorzystywany.

Pracownik jednej ze zlokalizowanych w centrum Lublina placówek kulturalnych, który jako pierwszy nas o tym zaalarmował wyjaśnia, że ostatnio praktycznie każdego dnia spotyka kilkunastoletnie osoby, które chronią się przed chłodem w budynku i odurzają się gazem. Niektórzy chowają się po kątach przed wzrokiem innych i tam wdychają gaz, inni robią to otwarcie. Za każdym razem są oni wypraszani, jednak niebawem wracają, bądź też pojawiają się inni z puszkami gazu w ręku. Są to zarówno chłopcy, jak też dziewczęta. Mężczyzna dodał, że podobne zjawisko zauważył przed i na terenie znanej galerii handlowej w centrum miasta.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście można mówić o problemie. W dwóch zlokalizowanych w Śródmieściu kioskach potwierdzono nam, że rzeczywiście gaz do zapalniczek jest chodliwym towarem i kupują go głównie młode osoby. Tymczasem w obecnych czasach, kiedy zapalniczkę można kupić za złotówkę, mało kto używa tego gazu do napełniania tych urządzeń. Nie ma też przepisów, które zabraniałyby sprzedawać gaz do zapalniczek nieletnim. Tak jak kilkanaście lat temu występował problem z odurzaniem się młodzieży butaprenem, który jest tani i łatwo dostępny, tak samo teraz, te same powody sprzyjają odurzaniu się gazem.

Jak tłumaczą specjaliści, dzieciaki są sprytne i co rusz eksperymentują z różnymi innymi środkami. Jeszcze niedawno popularne były różnego rodzaju dopalacze, jednak liczne przypadki śmierci zażywających je osób sprawiły, że zaczęto się od nich odwracać. Do łask wrócił właśnie gaz do zapalniczek, grzybki halucynogenne czy też nawet gaz z dezodorantów. Problem z gazem do zapalniczek wśród młodzieży występował już kilkanaście lat temu. Wtedy to nawet kuratoria oświaty edukowały nauczycieli, aby mieli oni świadomość do czego uczniom służy ten produkt. Realizowano również programy informacyjne i profilaktyczne dla uczniów i ich rodziców.

Tymczasem warto pamiętać, że wdychanie oparów różnego rodzaju gazów jest śmiertelnie niebezpieczne. O ile w naszym regionie dotychczas nie zanotowano tego typu przypadków, to w kraju ich nie brakuje. W listopadzie w szpitalu w Jeleniej Górze zmarł 11-letni chłopiec, który wraz z 13-letnią koleżanką wdychał opary dezodorantu. Wcześniej w Szczecinie zmarła 15-latka, która odurzała się odświeżaczem powietrza. Dziesiątki innych dzieci trafiły zaś w ciężkim stanie na szpitalne oddziały toksykologiczne. Udało się je uratować, jednak wiele z nich do końca życia zmagać się będzie z nieodwracalnymi uszkodzeniami mózgu.

Oceń treść:

Average: 5.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Użycie medyczne

W sumie na żywioł, noc, pokój i podwórko

Tytułem wstępu:

Nie mam pewności czy zażyta przeze mnie substancja to LSD-25, ponieważ przebieg tripu był nietypowy.

Był to drugi znaczek zakupiony od tego samego dostawcy z marketu na TORze. Za pierwszym razem miesiąc wcześniej nie zadziałało w ogóle.

Celem zażycia była terapia szokowa - pobudzenie niedziałających prawidłowo obszarów mózgu - oraz w miarę możliwości osiagnięcie tych wszystkich rzeczy, które zabrała mi choroba.

  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Las, środek nocy, podekscytowanie.

POCZĄTEK:
Zaopatrzyłem się w 6 gram filtrowanego C19H24N3O, oraz 15 tabletek po 30mg dekstrometorfanu na jedną tab, a dodatkowo kupiłem słuchawki i pobrałem muzykę satanistyczną by lepiej wkręcić halucynacje. Plan był prosty, około 20 przejdziemy się do lasu i tam mamy spędzić całą noc. Wraz z Moimi dwoma kompanami Krzysiem & Damianem (imiona zmienione) byliśmy zadowoleni. Krzyś miał przy Sobie dodatkowo dopalacze z kanna ab-pinaca, ustaliliśmy że Krzyś bierze dopalacze a my C19H24N3O (+ Ja dodatkowo te 15 tabletek).

  • Eter
  • Eter
  • Retrospekcja

Napisał dr Dezydery Prokopowicz

 

le catoblepas

czarny byk z głową świni opadającą do ziemi, którą łączy z tułowiem wąska, długa i płaska szyja, jak opróżnione jelito

Nikt, Antoine, nigdy nie widział moich oczu, a ci, którzy je widzieli, nie żyją. Gdybym podniósł swoje różowe i obrzmiałe powieki, umarłbyś natychmiast

antoine

  • Marihuana

Wiosna

wiek - 22

doświadczenie: alkohol, zioło

Zaczęło się tak:

13:00

Dzień wcześniej wpadłem na pomysł, żeby kupić 1 g (na użytek własny - nie pale dużo - pale rzadko). Ustawiłem sie u kumpla - wytrawnego gracza. Wiadomo, 1 lufa z nim na sprawdzenie towaru. Mi pasuje, jemu chyba też. Biorę swoja 1/2 żura (1g) i lecę

do domu. Mam dzisiaj chęć na samotne palenie. Trzeba dodać że pokłóciłem sie akurat z laską - wcześniej melanżowałem (alkohol) jakieś 400km od miejsca zamieszkania...

randomness