140 działek kokainy w majtkach kierowcy

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

3271
Prawie 140 porcji kokainy nie trafi do ewentualnych odbiorców. Narkotyki o czarnorynkowej wartości około 30 tys. złotych zabezpieczyli policjanci CBŚ i kryminalni z Włocławka. Zatrzymanemu w tej sprawie 38-latkowi grozi nawet 8 lat więzienia. W środę przed godziną 17:00 policjanci CBŚ i kryminalni z Włocławka, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zatrzymali do kontroli w miejscowości Mikanowo (pow. włocławski) vw passata. 38-letni kierowca samochodu został przeszukany. Dokładnie sprawdzono również samochód, którym jechał. W pewnym momencie mężczyzna odrzucił schowany w majtkach mały pakunek. Po sprawdzeniu jego zawartości policjanci dowiedzieli się, dlaczego bydgoszczanin zachował się w ten sposób - okazało się, że pakunek zawierał prawie 140 porcji kokainy o czarnorynkowej wartości około 30 tys. złotych. Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie. Zabezpieczone substancje trafiły do laboratorium kryminalistyki. Gdy specjalistyczne badania potwierdzą wyniki wstępnych testów, policjanci będą wnioskować o przedstawienie 38-latkowi zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków w celu wprowadzenia ich do obrotu. Grozi za to kara do 8 lat. Będą wnioskować również o tymczasowe aresztowanie bydgoszczanina. Śledczy sprawdzają, skąd pochodziły narkotyki i do kogo miały trafić.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Peszek... W moim rejonie nie ma takich rarytasów jak kokaina.
prosiak44 (niezweryfikowany)

Płacisz stówę za 5 minut dobrej jazdy(jeśli trafisz na niezbyt rozcieńczony towar),a potem masz zjeba do końca dnia i łapy latają ci jakbyś miał parkinsona.I do tego zadyszkę.Lepiej idż sobie pobiegać,też będziesz zdyszany,i to bez delirium.Naprawdę nie wiem co ludzie widzą w tej używce.Jedyny plus jest taki,że w miarę normalnie możesz iść spać,co po fecie nie jest możliwe.Kokaina jest pusta,tak samo jak alkohol.Nie niesie z sobą żadnych pozytywnych,głębszych treści.Drogie badziewie,ot co.
Gej_Anonim (niezweryfikowany)

to wciagnij kiedys porzadnego koksu a nie wymieszanego badziewia ...
Anonim (niezweryfikowany)

taaa, jakies badziewie cpales pewnie i nie masz zielonego pojecia o prawdziwym dobrym koksie. wyruchali cie stary buhahaha
prosiak44 (niezweryfikowany)

Jest tylko hujowy i trochę mniej hujowy.Na początku moich przygód faktycznie trzymał mnie dłużej i lepiej,ale rok po roku było coraz bardziej do dupy.Nawet crack kiepsko działał.Dlatego już nie niucham,bo efekty negatywne całkowicie niwelują 5 minut jazdy.Dostałeś kiedyś szczękościsku po kokainie?Ja tak.Raz mi nawet żuchwa jakoś tak dziwnie wypierdoliła,i od tamtej pory czasami wyskakuje z zawiasków jak się za szeroko rozdziawię.
Anonim (niezweryfikowany)

Wypierdoliło żuchwę po kokainie.......... łoooo ho ho! Nu ładna.
Anonim (niezweryfikowany)

W polsce koksu sie nie kupuje bo po co miec szczekoscisk po zjedzeniu 0,01g koksu o 0,99g fety w jednej setce tej NIBY kokainy

Wszyscy jesteście nienormalni ;)
Anonim (niezweryfikowany)

to synku fete dostales a nie koko <hahaha> ja walilem koko w holandii, a potem na sylwestra w polsce. i powiem ze w polsce jest nawet lepszy :) jak dostajesz 10 shitu w krysztalkach to nie ma bata zeby bylo zle... tyle
Jaromir (niezweryfikowany)

Nie szuram tego ścierwa i nie czuję, bym coś tracił :) Kopcić Ziele drodzy przyjaciele ha ha! :D
Anonim (niezweryfikowany)

sprzeda?
Andrzej88 (niezweryfikowany)

Jednego nie rozumiem... przeszukali go, nic nie znaleźli bo przecież do majtek mu nie zaglądali, a ten to poźniej wyciągnął i wyrzucił ;/ Zamiast czekać aż pozwolą mu dalej jechać...
spokojny (niezweryfikowany)

!!!
alanfajnal (niezweryfikowany)

Przeszukują samochód, zagladają do bagażnika, kurwa! muszą coś wiedzieć. Bałagan w głowie i pozamiatane. W takiej sytuacji tylko zimna krew może uratować.
Anonim (niezweryfikowany)

<p>http://dziennik.pl/wydarzenia/article85480/Polska_kokaina_najczystsza_i_najtansza.html<br><br>;]&nbsp;</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • Marihuana

Witam.


Wczoraj (Piatek) postanowilem spedzic wieczor w fajnym gronie (humor

mialem niezly, niczym sie nie przejmowalem). Oczywiscie, jak to w

piatek, zakupilismy pol grama zielska. Tego dnia rano na pobudke

bralem troche efedryny wiec zastanawialem sie jak bedzie tym razem.

Zmontowalismy sobie butelke 0.2 po coli i palilismy w parku (bardzo

zimno na dworze, wiatr dmuchal lodowaty). Juz przy pierwszym

mocniejszym buchu poczulem cos jakby kopniecie z buta w pluca;) ale

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Z kumplem, wieczorkiem koło 22, nad rzeką w małym lesie Ucieszony ze spotkania, rozbawiony, pełen energii

Zacznę od tego, że to mój pierwszy raz jak opisuję trip, więc wybaczcie za jednorazowe błędy. 

 

Przed tripem.

Poszedłem z kumplem nad rzekę, bo uznaliśmy, że będzie tam cicho, ciemno i mało ludzi. Wzięliśmy se po lufce i zjaraliśmy. Kumpel jest tutaj mało istotny, więc nie dałem jego dawkowania. 

 

Trip. 

Jeszcze nie weszło do końca. Szliśmy sobie obok rzeki wśród drzew, a że to był pierwszy raz kolegi, to wciąż mnie pytał o zagadki do sprawdzenia stanu trzeźwości umysłu, po czym stwierdziłem ze sobie zapalę papierosa. 

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Spokojny dzień, ochota na zamulenie. Własne łóżko.

Złożyłem zamówienie na African Dream Root w pewnym polskim sklepie zielarskim. Jako rekompensatę za problemy z przesyłką dostałem 2g „Kompozycji z natury (wersja 2)” i do tego gratis, czyli 0,5g kompozycji w wersji 1. Dwójkę testowałem i jestem mile zaskoczony. Jedynkę kiedyś tam sprawdzę, na razie nie mam ochoty.

 

randomness