05-01-04 from chilum v.1.1:
Saluto junkies!
Policjanci ze Strzelna zatrzymali cztery osoby podejrzewane o handel i posiadanie narkotyków. Trzy z nich to uczniowie miejscowego liceum, alarmuje.
O tym, że licealiści w Strzelnie mogą mieć dostęp do środków odurzających poinformowali szkołę rodzice jednego z uczniów. Dyrekcja ogólniaka zawiadomiła policję, która niebawem zatrzymała 18-letniego Tomasza B. Przy chłopaku znaleziono marihuanę, którą jak twierdził, posiadał na potrzeby własne.
Niebawem funkcjonariusze ustalili personalia jeszcze dwóch licealistów zamieszanych w sprawę, 17-letnich uczniów klasy pierwszej. Policja wpadła też na trop osoby podejrzewanej o rozprowadzanie wśród uczniów narkotyków. Okazał się nią 20-letni mieszkaniec Strzelna, Jakub S. Mężczyzna nigdzie nie uczy się ani nie pracuje.
Po zebraniu zeznań od całej czwórki, stróże prawa zdecydowali się osadzić w policyjnej izbie zatrzymań Tomasza B. oraz Jakuba S. Postawiono im zarzut handlu środkami odurzającymi. Jeśli wina zostanie im udowodniona, grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Set & Setting: Ciepły, sierpniowy wieczór, działka nad morzem, warunki wprost idealne.
Dawkowanie: 15 tabletek, zażytych "ad hoc", gdyż po długich doświadczeniach z DXM tak mała ilość piguł w przełyku wydaje mi się śmieszna=P
Doświadczenie: DXM(b. wiele razy), Dimenhydrynat(1x), Benzydamina(1x), THC(b. wiele razy), MDMA(kilka razy), Amfetamina(kilka razy), Bromo-Dragonfly(1x), LSA(3x), oraz wszelkiej maści "dopalacze"
Wiek: 20 lat
Waga: 73kg
dom, komputer, praca z ojcem, dzień przed wyjazdem, humor dopisywał.
Jako że w dziale Stymulanty nie ma żadnego trip-reportu dotyczącego metkatynonu, a mam właśnie wolną chwilę i chęć do pisania, przedstawię co i jak. Opis dotyczy najsilniejszego działania metkatu, jakiego doświadczyłem.
Zupełna świadomość swoich działań
Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia.
Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.
Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.
Komentarze