Szukasz dobrej pracy? Zrób „dyplom z marihuany”

Amerykańskie uczelnie otwierają nowe kierunki studiów związane z legalizacją marihuany. Po ich ukończeniu przyszli absolwenci mogą wybrać karierę w laboratorium czy handlu

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Łukasz Grzesiczak
holistic.news
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

299

Amerykańskie uczelnie otwierają nowe kierunki studiów związane z legalizacją marihuany. Po ich ukończeniu przyszli absolwenci mogą wybrać karierę w laboratorium czy handlu

„Przyjaciele żartują sobie ze mnie, że będę miała »tytuł naukowy z trawki«. A ja uważam, że będę miała dobre wykształcenie, przede wszystkim z chemii. Jest to ciężka praca, bo chemia organiczna jest naprawdę wymagająca” – tłumaczy Grace DeNoya, która jest jedną z pierwszych studentek nowych, czteroletnich studiów z zakresu chemii i roślin leczniczych na Uniwersytecie Północnego Michigan.

Pół miliona „zielonych” miejsc pracy w USA

Kolejne amerykańskie uczelnie, w tym popularny Uniwersytet Harvarda, także tworzą podobne kierunki studiów. Według badań pracowników w sektorze, powstającym wraz z legalizacją marihuany przez kolejne stany, gospodarkę czekają dobre czasy.

Rynek poszukuje m.in. zarządców szklarni, producentów, specjalistów ds. marketingu, pracowników laboratoriów i farmaceutów. Agencja prasowa Associated Press szacuje, że w przemyśle związanym z marihuaną do 2022 r. powstanie prawie pół miliona miejsc pracy, a świeżo zatrudniony absolwent może liczyć na średnią roczną płacę w wysokości 70 tys. dol. rocznie. Dlatego kierunki studiów tego typu uruchomiły nawet uczelnie, które znajdują się w stanach, gdzie używanie marihuany ciągle jest nielegalne.

Marihuana do celów rekreacyjnych legalna w 10 stanach

„Zapewniamy szybką drogę do tego przemysłu” – mówi Brandon Canfield, profesor chemii z Uniwersytetu Północnego Michigan. Czteroletnie studia związane z marihuaną rozpoczęło na tej uczelni około 300 studentów z 48 stanów. Chociaż mieszkańcy Michigan w referendum opowiedzieli się za rekreacyjnym używaniem konopi, studenci nie będą jej hodować w ramach studiów.

Marihuana do celów leczniczych jest obecnie legalna w 33 stanach, a 10 zdecydowało o jej legalizacji do celów rekreacyjnych: Waszyngton, Oregon, Kalifornia, Kolorado, Nevada, Alaska, Massachusetts, Maine, Vermont, Michigan.

Oceń treść:

Average: 7.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Substancja: benzydamina





Poziom doswiadczenia: benzydamina – nigdy





Dawka i metoda: cholerka, jakies 2,8 paczki Tantum Rosa (6 na dwooch i troche zostalo) extrakcja metoda wodna :) + wpakowanie do kapsoolek po Ascoruticalu

  • Adrenalina
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Tytoń

Zimny wrześniowy dzień 6 lat temu, A.D. 2011. Ekscytacja przed pierwszym występem jako DJ. Rozkręcająca się psychoza paranoidalna z rodzaju psychodelicznego flashbacka. Szał zwierzęcia, które opanowane lękiem atakuje.

"Kra, kra!" [...] Tego ranka wrony krakały jakoś tak osobliwie, jakby się antropomorfizowały, a człowiek-gawron dął w swój kruczoczarny dziób. Muzyka w telefonie też brzmiała nad wyraz krystalicznie, ostro, maleńki koncercik rozgrywał się w mojej rozgorzałej percepcji, ambientowe połacie przy zimnej, wrześniowej kałuży. Czekałam na pociąg. Przeszłam przez dziurę w siatce w stronę torów, było rano, to jeszcze za wcześnie na policyjne atrakcje, nikt nie był w stanie mnie przyfilować. Pociąg zatrzymał się z przeraźliwym świstem, zatkałam uszy tak mocno jak to było tylko możliwe.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Set: ciekawy co się stanie, jak posiedzę w ciemnościach i spalę się tą mieszanką ziołową. Settings: ciemno, całkowicie ciemno. Brak bodźców słuchowych i wzrokowych.

UWAGA!!!!! Czytanie tego raportu może wam się spodoać i też zapragniecie takiej fazy. Jednak odradzam takie coś. Gdybym więcej tego spalił, to pewnie był nie wrócił do zmysłów. To, co mnie spotkało jest jak dotąd najlepszym moim przeżyciem. Składnia będzie pewnie tragiczna, ale pisałem to kilka minut po całym zdarzeniu i jeszzce troche dziwnie mi się myśli. Tak więc odradzam palenia mieszanek "ziołowych" w całkowitych ciamnościach, bo możecie skoczyć gorzej, niż ja i już nie wrócić. Chociarz uważam, że dla tekiej fazy warto zwariować. To tylko moje zdanie.

  • Bieluń dziędzierzawa

Data: 02.08.2002


Miejsce: Żary - Przystanek Woodstock




W dzień wyjazdu kumpel przyniósł mi 95 ziaren bieluna (za co mu teraz z góry dziękuję ;)), oprócz tego nie braliśmy nic ze sobą. W pociągu zaczęliśmy pić winko, jechaliśmy z 8 godzin, w przejściu między wagonami było ze 30 osób. Zapowiadała się niezła impreza. Co chwila przewijały się jakieś irokezy i brały od nas wina. Zioła też się trochę skołowało.