Wpływ legalizacji marihuany na czarny rynek narkotyków

Świeże dane opublikowane przez Rząd Federalny USA pokazują, że w latach, kiedy poszczególne stany zaczęły legalizować marihuanę zarówno do celów rekreacyjnych jak i medycznych, nielegalny handel narkotykami gwałtownie spadł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Gwoli jasności: "FY" w załączonym poniżej wykresie ilości przestępstw związanych z mj to rok fiskalny (Fiscal Year).

Grafika

Odsłony

548

Świeże dane opublikowane przez Rząd Federalny USA pokazują, że w latach, kiedy poszczególne stany zaczęły legalizować marihuanę zarówno do celów rekreacyjnych jak i medycznych, nielegalny handel narkotykami gwałtownie spadł.

“Liczba przemytników nieznacznie wzrosła, aż do gwałtownego spadku w roku 2013, a liczby te wciąż maleją,” czytamy w nowym dokumencie wydanym w piątek przez U.S. Sentencing Commission.

Stany Kolorado i Waszyngton zdecydowały się na legalizację marihuany w 2012 roku. Dwa lata później ich śladem poszła Alaska, Oregon i Waszyngton.

Zwolennicy reform polityki narkotykowej powiedzieli, że nowe dane nie są zaskoczeniem.

“Podobnie jak dorośli, którzy spożywają alkohol, dorośli którzy preferują spożywanie marihuany wolą ją kupić na legalnym rynku niż na czarnym rynku.” powiedział Mason Tvert, dyrektor komunikacji w Marijuana Policy Project.

“Konsumenci cenią sobie wygodę, odmiany, jakość i bezpieczeństwo. Chcą otrzymać wysokiej jakości produkt, zapakowany i odpowiednio oznaczony, bez obawy o aresztowanie.”

“Zakup marihuany na nielegalnym rynku nie jest czymś, czym miliony konsumentów marihuany w Stanach Zjednoczonych się zachwyca,” powiedziała Amanda Reiman, kierownik Drug Policy Alliance.

“Oprócz zagrożeń związanych z nielegalnym rynkiem (aresztowania, przemoc), większość konsumentów konopi nie chce wspierać karteli narkotykowych. Dla wielu konsumentów, kupowanie legalnej marihuany oznacza wspieranie lokalnej gospodarki.”

“Ponieważ coraz więcej stanów przeprowadza referenda w sprawie regulacji prawa pozwalającego na legalne używanie i kupowanie marihuany przez dorosłych, możemy spodziewać się dalszego spadku nielegalnego handlu i przemytu.”

Oceń treść:

Average: 9 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD
  • Pierwszy raz

Chęć przeżycia czegoś pięknego po dobrym przygotowaniu z lekką nutką strachu przed nieznanym, przytulny pokój w wynajętym domku w Norwegii Odrazu ostrzegam że trip raport jest bardzo długim opisem przygotowania i mnie samego. A w mniejszej części samego tripu.

Siema, coś o mnie i obecnej sytuacji

Mam dość nietypowy sposób myślenia – z perspektywy innych pewnie nawet dziwny. Emocje to dla mnie coś obcego; jedyne, co rozpoznaję, to strach i stres, kiedy zaczynam się trząść. W moim odczuciu jestem dość inteligentny, choć nie posiadam matury – nie przywiązywałem do niej wagi. Porównując się do ludzi w moim otoczeniu, widzę, że potrafię przyswajać wiedzę w sposób intuicyjny, bez wcześniejszego zetknięcia się z danym tematem. O wielu rzeczach wiem trochę, ale specjalizuję się w działaniu elektryczności.

  • Gałka muszkatołowa

Nazwa substancji: gałka muszkutołowa

Poziom doswiadczenia: dużo tego było, hehe...

Dawka & metoda: niecałe opakowanie, zjedzone


  • Bieluń dziędzierzawa

Data: 02.08.2002


Miejsce: Żary - Przystanek Woodstock




W dzień wyjazdu kumpel przyniósł mi 95 ziaren bieluna (za co mu teraz z góry dziękuję ;)), oprócz tego nie braliśmy nic ze sobą. W pociągu zaczęliśmy pić winko, jechaliśmy z 8 godzin, w przejściu między wagonami było ze 30 osób. Zapowiadała się niezła impreza. Co chwila przewijały się jakieś irokezy i brały od nas wina. Zioła też się trochę skołowało.


  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne nastawienie, w otoczeniu dwóch bliskich mi i zaufanych osób, wyjście do muzeum

Wiele razy zabierałam się do napisania trip raportu po spróbowaniu nowych używek (z mniejszą czy większą korzyścią dla mnie), jednak mam wrażenie że im bardziej człowiek w to wsiąka, tym w jakiś sposób mniej ‘wyjątkowe’ wydają się wszystkie kolejne okoliczności. Precyzując co mam przez to na myśli: odwrotnie proporcjonalnie do ilości nabywanych doświadczeń coraz mniej analizuje się na czym polegają nowe doznania, a bardziej po postu je przeżywa, tak po prostu będąc tu i teraz. A przynajmniej tak działa to w moim przypadku.

randomness