Tomasz Obara zatrzymany

Przedstawiciel inicjatywy Wolne Konopie chciał zostawić w Sejmie placek z liściem konopi dla marszałka Grzegorza Schetyny. Został zatrzymany

redakcja

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Komentarz [H]yperreala: 
placek zawierał thc????

Odsłony

3367

Przedstawiciel inicjatywy Wolne Konopie chciał zostawić w Sejmie placek z liściem konopi dla marszałka Grzegorza Schetyny. Został zatrzymany

Tomasz Obara pojawił się w Sejmie, by złożyć zawiadomienie o utworzeniu komitetu, który ma zająć się ponownym zbieraniem podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Główne założenie tego projektu to dekryminalizacja posiadania i uprawy marihuany. Komitet zbierał już podpisy pod tym projektem, ale zamiast wymaganych prawem 100 tys. zebrał ich tylko kilka tysięcy. Dziś minął termin ich złożenia.

Utworzenie komitetu inicjatywy ustawodawczej jest konieczne, aby było możliwe rozpoczęcie akcji zbiórki 100 tys. podpisów pod projektem nowelizacji. Zawiadomienie o utworzeniu takiego komitetu trafiło do marszałka w połowie czerwca ub.r. Na początku sierpnia marszałek Sejmu odmówił jednak jego przyjęcia. Decyzja ta umotywowana została brakami formalnymi, a także m.in. niedołączeniem opinii m.in. Naczelnej Izby Lekarskiej i Prokuratora Generalnego. Z tą argumentacją nie zgodził się komitet. Na początku września 2010 r. Sąd Najwyższy uchylił postanowienie marszałka.

Wraz z zawiadomieniem o utworzeniu komitetu Obara planował przekazać marszałkowi niewielki "placek z haszem" - na jego powierzchni znajdował się liść konopi. Miał on "czuwać nad prawidłowością postępowania marszałka Sejmu w sprawie wykonywania inicjatywy ustawodawczej przez obywateli". Placek nie został jednak przyjęty. W biurze podawczym Obara został poinformowany, że produktów spożywczych biuro nie przyjmuje. Pirotechniczną kontrolę placka przeprowadziła Straż Marszałkowska. Po kilku minutach pojawiły się zaś dwa radiowozy policji; Obara został zabrany na komendę.

Według informacji przekazanych przez Obarę, placek zawierał THC - substancję psychoaktywną zawartą w żywicy konopi indyjskich.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, używanie żywicy konopi może prowadzić do narkomanii i dozwolone jest tylko w celu prowadzenia badań.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>coraz powazniej zastanawiam się czy Obara jest juz taki powykręcany, czy po prostu przygłupi O_o</p><p>&nbsp;</p><p>swoją drogą - polowie ludzi z rzadu przydaloby się zafundowac po placku ale z cyjankiem :P</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Dlaczego głupi? On jest na razie naszą jedyną nadzieją, bo niestety poza nim raczej brak odważnych. Głupie to są media i głupia jest tłuszcza.</p><p>Ja się poważnie zastanawiam nad tym, czy w naszym kraju jest rzeczywiście tak mało palących, że uzbierało się tylko kilka tysięcy podpisów? Czy może ktoś tu dał dupy i boi się nawet tego? Ludzie, weźcie się w garść - trzeba zmienić to szkodliwe prawo. Sam mam znajomych, którzy _nie_ palą, ale chętnie się pod tym podpisali!</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Każdy boi się przypału, Jak ktoś ma uprawę w swoim domu to raczej nie chętnie podpisze się pod tą inicjatywą. Poza tym kiedyś czytałem dobry artykuł o tym, że zebranie 100 tys. podpisów nie musi niczego zmieniać bo rząd ma obowiązek tylko przeczytać daną inicjatywę w sejmie a potem może ją odłożyć do kosza spraw oczekujących [czyli w parktyce oczekujących w nieskończoność], a więc nawet jakbyśmy zebrali te 100 podpisów rząd i tak by mógł nalać na nas ciepłym moczem.</p>
ixde (niezweryfikowany)

<p>Ja np. nic nie wiedziałem o podpisach, a chętnie bym się podpisał.</p>
Ke? (niezweryfikowany)

<p>Dokładnie, jak jakiś czas temu (a nie było to aż tak strasznie dawno temu) byłem na stronie inicjatywy, to wszystko było jakby w przygotowaniu a prawie żądnych konkretnych dokumentów nie dało się ściągnąć. To nie chętnych do podpisania się było mało, tylko promocja była tak kiepska, że szkoda gadać.</p>
de (niezweryfikowany)

<p>Słaba reklama.</p><p>&nbsp;</p><p>Przeciętna, popalająca osoba nawet nie wie o istnieniu takiego portalu jak wolne konopie czy otwartka pestka. Większość zapewne nie słyszała nawet o hyperreal.</p><p>Wśród moich palących znajomych nikt (jeszcze przed tym jak ich uświadomiłem) nie wiedział o tej inicjatywie a praktycznie każdy z nich chciał się podpisać.</p><p>Uważam, że najpierw powinni zająć się reklamą a dopiero potem (najlepiej przy okazji imprezy takiej jak Marsz Wyzwolenia Konopi) zbieraniem podpisów.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p><span class="postbody">Gota z więzienia, niech dalej świat ten zmienia!</span></p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Adrenalina
  • Alprazolam
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Katastrofa
  • N2O (gaz rozweselający)

W nawale stresu jaki od dłuzszego czasu zalewał moją głowe zaczełem szukać pomocy w benzodiazepinach.Xanax znalazłem w domu były 3 pudełka ale nikt tego nie brał następnie reszte alpragen dokupiłem z internetu .Nie wiedzialem na początku jak bardzo szkodliwe i niebezpieczne są te substnacje.Lecz w tym raporcie opisze nie sam efekt zażycia xanaxu bo to nie jest nic specjalnego pewnie większość z was brało lub mniej więcej sie orientuje jak działa na człowieka alprazolam i inne benzo.Kiedy zaczełem przygode z xanaxem moje doświadczenie w braniu substancji psychoaktywnych było nikłe.Nie orient

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

zmęczenie trzeźwym życiem, chęć ciekawego spędzenia czasu ze znajomymi w klubie, w mieście i na domówce

WSTĘP

To jest trip raport który napisałem rok temu. Przeredagowałem go trochę i dodałem przemyślenia które przyszły mi na myśl gdy moje doświadczenie z używkami się zwiększyło...

Obecnie, w związku z delegalizacją naprawdę zajebistych i mało szkodliwych empatogenów (benzofurany), jesteśmy zmuszeni albo sięgać po trujące i krótko działające ketony i ich pochodne pochodnych, albo wrócić do korzeni... tzn do apteki ;) i fanom empatogenów ten trip raport dedykuję.

  • Marihuana
  • THC
  • Uzależnienie

pozornie czysta bania, w domu

Raport ten będzie zbiorem przemyśleń na temat momentu życia w jakim się znajduę. Jeżeli więc nie masz ochoty czytać smętów małego ćpunexa to w pełni to rozumiem.

Początek, rozwinięcie i zakończenie

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru:

randomness