Syn ministra kultury handlował marihuaną?

Sąd rejonowy we Wrocławiu skazał we wrześniu 2008 r. Stanisława Z., syna ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Za co? Oskarżono go o handel narkotykami.

Koka

Kategorie

Źródło

sfora.pl

Odsłony

1755
Sąd rejonowy we Wrocławiu skazał we wrześniu 2008 r. Stanisława Z., syna ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Za co? Oskarżono go o handel narkotykami. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty. Stanisław Z. miał w 2004 roku "nabyć 6 gramów marihuany, a potem ją sprzedać". Dodatkowo prokuratura oskarżyła wówczas 24-letniego syna ministra, że "posiadał 7 gramów marihuany". Mecenasi oskarżonego i prokuratura złożyli apelację od tego wyroku. Pierwsi domagali się uniewinnienia, bo dowodzili, że Stanisław Z. nie handlował marihuaną, lecz kupił ją na spółkę z kolegą, a poza tym posiadał "niewielką ilość" narkotyku, więc społeczna szkodliwość czynu była znikoma. Prokuratura zaś domagała się zaostrzenia kary: 3 lat więzienia w zawieszeniu i dozoru kuratora. Sąd Okręgowy we Wrocławiu odrzucił dziś wyrok sądu niższej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Czym się kierował? Między innymi jednym z argumentów obrony , która dowodziła, że świadkami w sprawie byli oskarżeni w innych procesach. Sędzia przyznała, że "wątpliwości podczas procesu były rozpatrywane na niekorzyść oskarżonego".

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

[quote]Mecenasi oskarżonego i prokuratura złożyli apelację od tego wyroku. Pierwsi domagali się uniewinnienia, bo dowodzili, że Stanisław Z. nie handlował marihuaną, lecz kupił ją na spółkę z kolegą, a poza tym posiadał "niewielką ilość" narkotyku, więc społeczna szkodliwość czynu była znikoma.[/quote] Są równi i równiejsi nie ma na co w tym kraju czekac bogaty tatuś wyciągnie syna na uniewinnienie nawet za posiadanie zawiasó nie dostanie. A my jako szarzy ludzie 3 lata w zawieszeniu na 2 jeśli powie się od kogo się wzieło. Wsyd i gańba dla sprawiedliwości w Polsce
Anonim (niezweryfikowany)

[quote]Mecenasi oskarżonego i prokuratura złożyli apelację od tego wyroku. Pierwsi domagali się uniewinnienia, bo dowodzili, że Stanisław Z. nie handlował marihuaną, lecz kupił ją na spółkę z kolegą, a poza tym posiadał "niewielką ilość" narkotyku, więc społeczna szkodliwość czynu była znikoma.[/quote] Są równi i równiejsi nie ma na co w tym kraju czekac bogaty tatuś wyciągnie syna na uniewinnienie nawet za posiadanie zawiasó nie dostanie. A my jako szarzy ludzie 3 lata w zawieszeniu na 2 jeśli powie się od kogo się wzieło. Wsyd i gańba dla sprawiedliwości w Polsce
shadow (niezweryfikowany)

prosze miejcie oko na ta sprawe bo jestem w qiutas ciekawy jak to sie skonczy..moze trzeba brac przyklad z syna pana ministra i wybierac podobna linie obrony;)niewierze co za kraj..holandioooo
Anonim (niezweryfikowany)

To mi się podoba :) "Stanisława Z., syna ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego" Ja się pytam gdzie byli jego rodzice? W tym przypadku to nabiera nowego wymiaru. Gdzie tu logika haha starego powinni dla zasady zapisać Bogdan Z. dla zasady jak każdego polityka.
GryzlliWeed (niezweryfikowany)

[quote=Anonim]To mi się podoba :) Ja się pytam gdzie byli jego rodzice?[/quote] Nie ma czegoś takiego jak rodzice, to jest zwrot wymyślony przez media.
Anonimhhddsjhgfrv (niezweryfikowany)

Chory kraj chore prawo ....banta prokuratorów któzy nawet nie wąchali MJ a osądzają szmaty To kurwa za pobicie dostaje się takie wyroki i to kurwa jaka szkodliwość społeczna ,a MJ jak jest szkodliwość to tylko swojego organizmu poprawia kontakty i nastrój i za to mam mieć kurwa zawiasy 2 bucha ha oni chyba coś ćpają ... LUDZIE Z POLSKI TRZEBA SPIERDALAĆ I TO W PODSKOKACH BO KURWA NIEDŁUGO TLEN ZDELEGALIZUJĄ ..... HEHE JA JUŻ OBRAŁEM PLANY JADĘ DO HOLANDI ALBO NA RIWIERE FRANCUSKĄ TAM TO DOPIERO JEST ŻYCIE MOŻE TRAKTAT LIZBOŃSKI KTÓRY NARZUCA NASZEMU KRAJU WIĘCEJ PRAW Z UNI POMOŻE ,CZYLI DEBILE W SEJMIE BĘDĄ TROCHĘ OGRANICZENI TYLKO TEM MAŁY KMIOT CO ZASTANAWIA SIĘ CZY MARICHUANA JEST Z KONOPI NIE CHCE PODPISAĆ
daki (niezweryfikowany)

zalegalizujcie to nie bedzie problemu...
Squart (niezweryfikowany)

Powinni powiesić tego okropnego dilera, albo przynajmniej dożywocie!!!!
Anonim (niezweryfikowany)

<cite>Dodatkowo prokuratura oskarżyła wówczas 24-letniego syna ministra, że "posiadał 7 gramów marihuany".</cite> Co za straszny diler na skalę międzynarodową normalnie posiadał całe 7 gramów marihuany. Śmiać mi się chce. Taką ilość to miał pewnie na własny użytek, a nie na sprzedaż. Sam jak kupuję to nie mniej niż 5-10g gdyż tak wychodzi po prostu taniej. Czy to czyni ze mnie groźnego dilera? =]
Anonim (niezweryfikowany)

<cite>Dodatkowo prokuratura oskarżyła wówczas 24-letniego syna ministra, że "posiadał 7 gramów marihuany".</cite> Co za straszny diler na skalę międzynarodową normalnie posiadał całe 7 gramów marihuany. Śmiać mi się chce. Taką ilość to miał pewnie na własny użytek, a nie na sprzedaż. Sam jak kupuję to nie mniej niż 5-10g gdyż tak wychodzi po prostu taniej. Czy to czyni ze mnie groźnego dilera? =]
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, z lekką nutą adrenaliny i niepewności w obliczu nieznanej jeszcze substancji. Oczekiwania inne niż samo doświadczenie - myślałem, że nad LSD da się zapanować. Set - lekkie znużenie monotonią życia i chęć zmiany na lepsze, setting - dwie bliskie i znane mi osoby, znane mieszkanie, kwasowa playlista i doświadczona tripsitterka.

 

Postanowiłem zażyć LSD. Od czasu zetknięcia z muzyką Cream, Jimiego Hendrixa, czy Pink Floyd interesowała mnie ta substancja i chciałem przekonać się, jakie jest jej działanie w praktyce. Udało mi się zdobyć 2 kartoniki, jak się potem okazało były one wyprodukowane przez jedno z najlepszych deep-web'owych laboratoriów. 195 ug / kartonik. Szczęśliwy traf, przy rzekomym zanieczyszczeniu rynku na poziomie 85 %. Z jednej strony trójkąt Sierpińskiego otoczony okręgami, z drugiej kolorowe wzory.

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Nastawienie raczej pozytywne, ogromna ciekawość i chęć przeżycia czegoś nowego. Podmiejski las w chłodny, kwietniowy dzień.

 Obudziłem się rano, wiedząc, że wreszcie spróbuje tryptaminy która czeka w moim pokoju już od miesiąca. Wczoraj umówiłem się z kumplem (nazwijmy go Jaś), że widzimy się po południu na jego osiedlu i wyruszamy w tripa. Nie byłem pewien czy się nie rozmyśli, w ostatnim czasie był dość labilny. Tak czy siak, ja byłem zdecydowany nawet na samotną podróż ;)

 

T~18.00

  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

---

Witam wszystkich :) Zauważyłem ostatnio, że niektóre trip raporty nie mają formy typowego TR, a bardziej poradników lub opisów wielu doświadczeń z morałem na końcu.

Pokusiłem się więc, aby napisać ten króciutki (jak na mnie) „poradnik” z bardzo ważnym przesłaniem dla wszystkich palących zioło i nie tylko: Jedzcie imbir :D

randomness