Debata Wrocław

Debata poświęcona legalizacji konopi (21.o1.2oo5, Wrocław)

Tagi

Odsłony

1409

21 stycznia w auli XIII LO we Wrocławiu zwolennicy i przeciwnicy legalizacji konopi w Polsce spotkali się aby wziąć udział udział w debacie organizowanej przez Młodzieżową Wszechnicę Dzienikarską. Temat jest jak najbardziej aktualny, coraz więcej osób ma kontakt z tym narkotykiem (około 33 proc. Polaków w wieku 18-25 lat). Coraz więcej osób domaga się również od rządu wyraźnych zmian w w polityce antynarkotykowej. Jakiś czas po debacie w XIII LO, 9 lutego minister zdrowia Marek Balicki zorganizował podobną debatę - publiczne wysłuchanie, dyskusję o projekcie nowej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którą zdominowały rozmowy właśnie o marihuanie.

Oprócz takich organizacji jak Kanaba i Monar udział w debacie Młodzieżowej Wszechnicy Dziennikarskiej wzięli: ksiądz Arkadiusz Markowski- przedstawiciel duchowieństwa oraz dr Przemysław Zdziarski - wrocławski immunolog. Co do jednego wszyscy byli zgodni: obecna polityka antynarkotykowa nie sprawdza się i wymaga reform. Jakich? Tu zdania były już wyraźnie podzielone. Zaskoczył ksiądz Markowski, który powiedział, że kościół katolicki nie tylko jest przeciwny legalizacjii konopii ale dążyć będzie do zdelegalizowania innych używek: tytoniu i alkoholu (sic!).

Mimo zdarzających się odstępstw od tematu, wymiana zdań przebiegała sprawnie. Dopisała publiczność, biorąc aktywny udział w dyskusji, zadając pytania uczestnikom oraz wyrażając włąsne opinie.

- Legalizacja marihuany spowoduje zmniejszenie zysków czerpanych przez mafię z handlu narkotykami- argumentował Michał G - członek organizacji Kanaba, walczącej o legalizację konopi indyjskiej w Polsce.

- Od trawki jedynie się zaczyna, jest furtką do mocniejszych narkotyków- odparł Witold Jezierski - terapeuta Monaru, jako dowód posłużyły mu historie dwóch młodych narkomanów, zaczynających od konopi, a obecnie leczących się z innych uzależnień w jednej z placówek organizacji. -

-Jak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie ma żadnych dowodów na to, że marihuana sama w sobie wywołuje potrzebę sięgania po jakiekolwiek inne używki. Zwykle do eksperymentów z nowymi narkotykami swoich klientów zachęcają dilerzy - powiedział ktoś inny.

Co zmieniła debata? Dla osób zainteresowanych i drążących temat legalizacji marihuany - niewiele. Większość opinii i argumentów mogli wcześniej usłyszeć bądź przeczytać na forach i stronach internetowych poświęconych zagadnieniu. - wszyscy wyrecytowali swoje wcześniej przygotowane kwestie - stwierdziła po debacie Magda - licealistka z Legnicy, która specjalnie na tę okazję przyjechała do Wrocławia. Spotkanie to wniosło jednak dużo informacji i spostrzeżeń dla osób nie rozważających wcześniej tematu, pozwoliło im wyrobić sobie własną opinię lub wzbogacić wiedzę i utwierdzić się w stanowisku, którego nie byli do końca pewni. Jakub Wójcik, Młodzieżowa Wszechnica Dziennikarska

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Jak czytalem trip reporty w dziale KODEINA to mi sie zal zrobilo, taka fajna substancja a z opisów mozna wywnioskowac ze raczej nie dziala. Zaden z opisujacych nie pokusil sie o stwierdzenie, ze nie przyjal potrzebnej dawki do uzyskania tego co w kodeinie piekne - euforii

  • Lorazepam

*Nazwa substancji: klonazepam, alprazolam, diazepam, estazolam....


*Doświadczenie: niemałe


  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem, jednak pełen nadzieji

Nastawienie trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem

Scena starówka Toruń  Szwejk

Czas akcji 19:40
Przyjazd do Torunia. Byłem umówiony z kolegą który czekał na mnie na PKS. Razem poszliśmy na miasto poszukać reszty grupy. 

20:20
Wszyscy są oprócz naszego kolegi F. który miał przynieść nam dropsiki, Więc postanowiliśmy po kolejnych próbach dodzwonienia się do niego udać się do sklepu po alko i na bulwary nad Wisłą.

21:00

  • 4-HO-MET
  • Katastrofa

Podekscytowanie, bardzo dobry humor, zniecierpliwienie. Oczekiwałem 'syndromu boga', zupełnego odrealnienia, ciekawych przemyśleń. Miejsce: U kumpla w domu, wieczór i noc.

Chciałbym zacząć od wstępu. Miał to być mój pierwszy raz z taką substancją, spodziewałem się po niej wiele, miałem nadzieję na mistyczne przeżycia i doznania. Trip miał wyglądać w ten sposób, że leżymy sobie z kumplem (nazwę go A.) u niego w pokoju (nota bene bardzo przytulnym i pozytywnie nastawiającym) i rozmawiając dzielimy się przeżyciami. Początkowo było zupełnie tak jak sobie wyobrażałem, a nawet lepiej. Co było później? Przeczytajcie.

randomness