Spektakularny sukces Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego

W ubiegłym tygodniu Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozbiła międzynarodową grupę przestępczą zajmująca się przemytem narkotyków na ogromną skalę.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

948
Funkcjonariusze przejęli ponad tonę kokainy o wartości rynkowej ponad 500 mln złotych - poinformowała Wirtualną Polskę ABW. Jak informuje rzecznik prasowy ABW mjr Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, przejęto dokładnie 1134 kg narkotyku. Jednocześnie zlikwidowano kanał przemytu kokainy z Ameryki Południowej przez Polskę do krajów Europy Zachodniej. Zatrzymano dziewięć osób, w tym przedstawicieli karteli kolumbijskich oraz członków grup przestępczych z Europy Zachodniej. Sukces operacji był możliwy - jak zaznacza Koniecpolska-Wróblewska - dzięki wielomiesięcznej współpracy z amerykańską służbą ds. zwalczania przestępczości narkotykowej (DEA) oraz policją kolumbijską. Na terenie Polski działania ABW wspierała Straż Graniczna. Nadzorujący śledztwo w tej sprawie Wydział X Prokuratury Krajowej w Warszawie przedstawił ośmiu osobom zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu środków odurzających w znacznej ilości. Siedmiu zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące. Jeden z nich został zwolniony po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

tolep (niezweryfikowany)
Pytanie od nieużywającego narkotyków zwolennika legalizacji - do hyperrealowych tubylców: taka jest cena detaliczna? Hurtowa?
Anonim (niezweryfikowany)
NIE!! pierwsze primo- w Polsce nie ma czystej kokainy drugie primo- cena za 20% torbe (0.5-0.8grama) koksu to ok.200- 300 zł i trzecie primo-ultimo - nikt Ci nie uwierzy, że nie ćpasz skoro wchodzisz na hyperreal ;p pzdr.
Kaśka (niezweryfikowany)
A tu się nie zgodzę. Też zaglądam na hyperreala a nie zażywam narkotyków
tolep (niezweryfikowany)
[quote=Anonim]NIE!! pierwsze primo- w Polsce nie ma czystej kokainy drugie primo- cena za 20% torbe (0.5-0.8grama) koksu to ok.200- 300 zł i trzecie primo-ultimo - nikt Ci nie uwierzy, że nie ćpasz skoro wchodzisz na hyperreal ;p pzdr.[/quote] Wisi mi to, w co kto wierzy. W życiu spaliłem ćwierć jointa i nawet chętnie bym sobie dalej poeksperymentował (ale ostrożnie, hehe) - tyle że jakoś obracam się w (nie)odpowiednim towarzystwie. A wyznaję liberalną zasadę, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Wracając do meritum - znalazłem w międzyczasie dość dokładne raporty o ulicznych cenach narkotyków na świecie, uwzględniające zawartość kokainy w kokainie :)
qiuru18 (niezweryfikowany)
haha no beka jak w huj ...a i jeszcze ponad 500ml No wiadomo psiarnia musiała sobie dopisać sumę dla lepszego efektu Tak normalnie to 70zł za 1g trzeba wybulić Jak mnie to w kurvia że ludzie zajmujący się walką z narkotykami tak mało wiedzą o nich ...dobra nie piszę dalej bo się wkurzyłem i zaraz będę się zastanawiał czy marichuana jest z konopi
Anonim (niezweryfikowany)
Proponuję zastanowić się nad zasadami języka polskiego. Marihuana ma zbawienny wpływ na zdolności umysłowe, co w Twoim przypadku zaczyna chyba przynosić wymierne efekty. Jak zorientujesz się, że przeczytanie ze zrozumieniem dwóch zdań złożonych sprawia Ci problemy będziesz wiedział o czym piszę..
Anonim (niezweryfikowany)
Proponuję zastanowić się nad zasadami języka polskiego. Marihuana ma zbawienny wpływ na zdolności umysłowe, co w Twoim przypadku zaczyna chyba przynosić wymierne efekty. Jak zorientujesz się, że przeczytanie ze zrozumieniem dwóch zdań złożonych sprawia Ci problemy będziesz wiedział o czym piszę..
Anonim (niezweryfikowany)
Proponuję zastanowić się nad zasadami języka polskiego. Marihuana ma zbawienny wpływ na zdolności umysłowe, co w Twoim przypadku zaczyna chyba przynosić wymierne efekty. Jak zorientujesz się, że przeczytanie ze zrozumieniem dwóch zdań złożonych sprawia Ci problemy będziesz wiedział o czym piszę..
Anonim (niezweryfikowany)
Proponuję zastanowić się nad zasadami języka polskiego. Marihuana ma zbawienny wpływ na zdolności umysłowe, co w Twoim przypadku zaczyna chyba przynosić wymierne efekty. Jak zorientujesz się, że przeczytanie ze zrozumieniem dwóch zdań złożonych sprawia Ci problemy będziesz wiedział o czym piszę..
Anonim (niezweryfikowany)
@quiru18 Fakt,potwierdzam - nie błyszczysz. Oni sie lepiej znają na tej robocie nawet niż ty będąc dilerem :] Liczby sa hiperbolizowane świadomie,swego rodzaju prosta manipulacja dla przeciętnego zjadacza Faktu czy Super Expressu - przeczyta nie zastanawiając się nad treścią dla zabicia czasu w pracy/tramwaju itd.
Anonim (niezweryfikowany)
ja mam szt (gram) za 170 zł, bywają też po 200 zł. w hurcie myślę że za gram (przy takiej ilości) to nie więcej jak 50-100 zł
shar (niezweryfikowany)
z całego serca gratulujemy suck..cesu.
Anonim (niezweryfikowany)
czy ja sie nacpalem i nie umiem liczyc czy im wyszlo 500zł za gram?
h3 (niezweryfikowany)
a setki ton w nosach konsumentów
Anonim (niezweryfikowany)
jakie 70 zl debilu jak torba tj pol grama jest za 90 zl
qiuru18 (niezweryfikowany)
A no widzisz u Mnie jest kurwa za 70zł u ciebie diler pewnie VAT odprowadza to masz drożej Co jak co ale o budowie zdań gramatycznych ćpuny nie będą Mnie pouczać Gościu naucz się najpierw raz kliknąć w posta a nie 10 i zacznij się podpisywać chyba że nie umiesz do wpisz XXX to będę wiedział do kogo pisać
Anonim (niezweryfikowany)
A nie lepiej było by sprzedać te kokaine, pozwolic im pod warunkiem, ze z tego poł miliarda, powiedzmy 400-450 mln wplacili na budzet panstwa(min zdrowia, szpitale, problemy, armie, mswia itp) a 50 mln wzieli by dla siebie. A tak siedzą w wiezieniu( trza ich karmic) a dotego kokaina pojdzie do pieca( o ile mamy uczciwych gliniarzy) w co wątpie,, hehehe. Kryzys a nie oni bronia wolnym ludziom relaksu w XXI wieku, paranoja, Zgadzacie sie ze mną antki?
tolep (niezweryfikowany)
Legalna kokaina kosztowałaby w detalu nie więcej niż 10 zł za gram.
Zajawki z NeuroGroove
  • Heroina
  • Kokaina

by yakamuchi

  • 1P-LSD
  • Bad trip

Nienajlepszy stan psychiczny, pusty dom, późna jesień

Mając w pamięci swoją psychodeliczną inicjację (jakby ktoś był ciekaw, ostatni TR opowiada o tamtej nocy), jej zbawienne skutki oraz naprawdę gładkie wejście, tym razem postanowiłem popływać w "nieco" głębszej wodzie. O ja naiwny, o ja niecierpliwy, biada mi i biada tym, którzy myślą jak ja wtedy. Naczytałem się kilku opowieści o wysokich dawkach LSD i myślałem, że jestem już wręcz psychodelicznym wybrańcem, którego nie ruszy nic. Przyszedł dzień próby, o czym postaram się opowiedzieć najciekawiej, jak tylko się da (i na ile pamięć pozwoli, bowiem miało to miejsce 5 lat temu).

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, chęć przeżycia lekkiego tripu w lesie.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

Set & Setting: plener -> dom -> szkola, b. dobry nastrój

Dawkowanie: 800mg piracetam, 2l wino agropol, 0.5l piwo tatra, 0.25g marihuana, 900mg dxm (14mg/kg)

Doświadczenie: alkohol, thc, dxm, amfetamina

T = czas przyjęcia głównego środka, czyli DXM (21:40)

Jest godzina 20:00

T-2:00

Brat pisze mi, czy pójdę z nim na piwo.

Hmm, czemu nie.

randomness