Bolo i Korek zatrzymani

Bogusław K., ps. Bolo, i Mirosław K. - dwaj bliscy współpracownicy szefa tzw. grupy mokotowskiej Andrzeja H., ps. Korek

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2826

Zostali zatrzymani w Warszawie przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego - poinformował w sobotę PAP oficer prasowy CBŚ Zbigniew Matwiej. Obaj wpadli w ręce funkcjonariuszy CBŚ z Gdańska i Warszawy niemal równocześnie - pod koniec tygodnia. Bolo, prawa ręka Korka zajmował się inwestowaniem zdobytych przez niego i grupę pieniędzy. Był związany z Andrzejem H. od czasu, gdy razem handlowali walutą, a potem zakładali kantory wymiany walut. Został zatrzymany w związku ze sprawą przemytu 325 kilogramów kokainy, przejętej przez CBŚ w styczniu 2003 roku w Gdyni.

Mirosław K. był m.in. organizatorem przemytu przez Polskę (w październiku 2004 r) 60 tys. tabletek niepamięci - zza wschodniej granicy miały trafić do krajów skandynawskich.

Tabletki niepamięci, zwane także tabletkami gwałtu, to nowy, bardzo niebezpieczny narkotyk, który na wiele godzin pozbawia człowieka świadomości. Przez gangsterów jest wykorzystywany m.in. do odurzania i gwałcenia kobiet w dyskotekach.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Suchanino (niezweryfikowany)

:D
ostatni (niezweryfikowany)

ej ale ghb jest legalne wiec czemu tam napisane ze przemyt?
bej (niezweryfikowany)

coż za nazwa - tabletki niepamięci! a caly czas myslalem ze chodzi o GHB! :D
.chudy. (niezweryfikowany)

coż za nazwa - tabletki niepamięci! a caly czas myslalem ze chodzi o GHB! :D
kozA (niezweryfikowany)

ej ale ghb jest legalne wiec czemu tam napisane ze przemyt?
scr (niezweryfikowany)

&quot;Przez gangsterów jest wykorzystywany m.in. do odurzania i gwałcenia kobiet w dyskotekach. &quot; <br> <br>Taa... na pewno gangsterzy nie mają nic lepszego do roboty tylko gwałcą kobiety w dyskotekach....
maseru (niezweryfikowany)

&quot;Przez gangsterów jest wykorzystywany m.in. do odurzania i gwałcenia kobiet w dyskotekach. &quot; <br> <br>Taa... na pewno gangsterzy nie mają nic lepszego do roboty tylko gwałcą kobiety w dyskotekach....
El Igorro (niezweryfikowany)

Polska Agencja Paranoików :)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • 25C-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Klonazepam
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Stabilne acz chaotyczne. Siedzimy u kumpla jakieś 40 km od mojego miejsca zamieszkania. W głowie - spokój, lekki stresik spowodowany "obcymi" osobami. Towarzystwo - Grupka najbliższych mi osób, w tym moja dziewczyna :) Mamy do dyspozycji 2 pokoje, w których dzieją się równolegle 2 imprezy - U nas - ludzie w wieku 18+, drugi pokój, dzieciaki 12-16 lat.

 

Sam sylwester odbył się stosunkowo blisko mojego miejsca zamieszkania - jakieś 30 minutek PKS'em więc nie wynikały z tego żadne komplikacje :)

Razem ze mną Kartoniki jedli:

Indianer - I, Monika - M, Ola - O, Jaskier - J, Pachomia - P, oraz Martyna - M

 

>16:00 - 17:30 - jeszcze w domu

 

  • Morfina

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Set: ciekawy co się stanie, jak posiedzę w ciemnościach i spalę się tą mieszanką ziołową. Settings: ciemno, całkowicie ciemno. Brak bodźców słuchowych i wzrokowych.

UWAGA!!!!! Czytanie tego raportu może wam się spodoać i też zapragniecie takiej fazy. Jednak odradzam takie coś. Gdybym więcej tego spalił, to pewnie był nie wrócił do zmysłów. To, co mnie spotkało jest jak dotąd najlepszym moim przeżyciem. Składnia będzie pewnie tragiczna, ale pisałem to kilka minut po całym zdarzeniu i jeszzce troche dziwnie mi się myśli. Tak więc odradzam palenia mieszanek "ziołowych" w całkowitych ciamnościach, bo możecie skoczyć gorzej, niż ja i już nie wrócić. Chociarz uważam, że dla tekiej fazy warto zwariować. To tylko moje zdanie.

  • MDMA (Ecstasy)

I kolejna impreza techniczna z pod znaku CITYBEATS tym razem gościem była Gizelle, miejsce bibki (dom działkowca) masakrycznie wypasione a to dzięki idealnej izolacji od otoczenia :) fajny undergroundowy klimacik ;). Bibka była wypasiona pod względem muzy i ludzików z których duża część to były mi dobrze znane mordki (Pozdrowionka dla wszystkich bibowiczów). Pozatym była cudna pogoda, nawet ognisko było hehe czegoś takiego jeszcze nie widziałem - istne acidowe ognicho, które płonęło tuż przed lokalem z którego dochodził rytmiczny pulsujący bicik :D mmmmmmm.