Wpływ leków o potencjale uzależniającym oraz stresu na neurony dopaminoergiczne

...badacze wykazali, że kokaina, morfina, amfetaminy, nikotyna oraz alkohol są pod tym względem jednorodne...

Anonim

Kategorie

Odsłony

11993

Stanford, stan Kalifornia. "Uzależnieni od narkotyków preferują zwykle jedne z nich ponad inne, ale ich mózgi mają wiele wspólnych cech. Niezależnie od tego, czy dany narkoman woli stymulanty czy depresanty ośrodkowego układu nerwowego, leki o potencjale uzależniającym zmieniają w podatnych mózgach pewne szczególnie podatne w procesie uzależnienia neurony, sprawiając, że uwrażliwiają się one na działanie podawanego środka" - stwierdzili badacze ze Stanford University Medical Center.

"Udało nam się zidentyfikować konkretną modyfikację wywoływaną przez działanie leków, które zwykle są nadużywane, mimo róznorodnych molekularnych mechanizmów ich działania" - powiedział doktor medycyny Robert Malenka, profesor psychiatrii i psychologii behawioralnej z tutejszej akademii medycznej. Malenka jest głównym autorem pracy opublikowanej 20. lutego w magazynie Neuron, opisującej zmiany na poziomie molekularnym czynione w systemie nerwowym przez narkotyki.


W obszarze brzusznej nakrywki, zlokalizowanym w mezoencefalicznej części pnia mózgowego znajduje się grupa skupionych ściśle neuronów produkujących dopaminę, których aksony są zanurzone w okolicy jąder podstawy (mesolimbiczny szlak dopaminoergiczny). Odpalenie neuronów zlokalizowanych w tym regionie w wyniku elektrycznej stymulacji powoduje odczucie przyjemności, podobne do orgazmu. Ludzie, którzy z powodu błędu genetycznego cierpią na redukcję receptorów dopaminowych D2 w jądrach podstawy, prędzej czy później, jako, że nie są w stanie odczuć "drobnych przyjemności życia" zaczynają poszukiwać potępianych lub niezdrowych alternatywnych strategii, takich jak alkoholizm, uzależnienie od kokainy, hazard, nadmierne spożycie słodyczy...
[za http://www.healing-arts.org/n-r-limbic.htm]

Kiedy człowiek wprowadzi do ustroju narkotyk, neurony w regionie mózgu o nazwie Ventral Tegmental Area (VTA) (obszar brzusznej nakrywki - agquarx) przejściowo zwiększają produkcję dopaminy, związku chemicznego będącego neurotransmiterem. Najnowsze badania wykazały, że narkotyki zwiekszają jednocześnie wrażliwość neuronów w rejonie VTA. Badacze podejrzewają, że właśnie zwiększenie produkcji dopaminy w połączeniu z zwiekszeniem wrażliwości tych neuronów jest powodem powstania uzależnienia.

W pracy opublikowanej w zeszłym roku, Malenka wraz z badaczami z UC-San Francisco wykazał istnienie zmian na poziomie molekularnym, które są powodem zwiększonej wrażliwości u myszy, którym podawano kokainę (myszy ze wzgledu na podobieństwo układu nerwowego do ludzkiego stanowią często model, na którym testuje się hipotezy co do tego ostatniego - agquarx). Związek chemiczny zwany glutaminianem w normalnym mózgu powoduje wyrzucenie dopaminy przez neurony dopaminoergiczne w VTA. We wspomnianym badaniu badacze odkryli, że myszy, którym podawano kokainę doznały modyfikacji mózgu - stały się bardziej wrażliwe na działanie glutaminianu na okres nawet tygodnia po jej podaniu.

Teraz natomiast badacze wykazali, że kokaina, morfina, amfetaminy, nikotyna oraz alkohol są pod tym względem jednorodne - powodują uwrażliwienie neuronów produkujących dopaminę na działanie glutaminianu. Interesującym odkryciem jest także to, że, co wykryli badacze, stres powoduje podobne zmiany w mózgu, jak powyższe narkotyki. Narkotyki i leki, które zmieniają stan mózgu, ale nie powodują uzależnienia, nie powodują także takich zmian w neuronach produkujących dopaminę.

Malenka zaznacza, że mimo, że stres sam w sobie nie jest uzależniający, może spowodować, że zaleczony narkoman ponownie zacznie brać. "Kiedy narkomanowi udaje się wyrwać ze szponów nałogu i wszystko wydaje się być w pożądku, a zostanie poddany stresowi, bardzo często wraca do brania" - powiedział. (Tu widać wyraźnie diabelską perfidie Wojny Z Narkotykami - agquarx). Praca ta może pomóc innym badaczom w zrozumieniu powiązań pomiędzy zjawiskami stresu i uzależnienia.

Narkotyki i stres powodują te same zmiany molekularne w VTA, ale jak pokazują dalsze badania, osiągają cel w trochę inny sposób. Kiedy badacze podali myszom lek blokujący molekularne efekty stresu, stresujące wydarzenia nie powodowały uwrażliwienia neuronów produkujących dopaminę na działanie glutaminianu. Ten sam lek nie był w stanie powstrzymać efektu działania kokainy.

Wygląda na to, że zmiany molekularne odkryte przez Malenkę i jego kolegów badaczy to te same zmiany, które od dawna wiązano z procesami uczenia się i tworzenia wspomnień. W obu tych procesach nastepuje sensytyzacja neuronów na glutaminian.

Malenka powiedział, że jego praca stanowi dopiero pierwszy krok na drodze zrozumienia jak leki o potencjale uzależniającym działają na mózg. "To dopiero początek, ale zważywszy na to co się dzieje w VTA, mamy duże szanse na sukces" - powiedział. Praca ta, w długim okresie czasu, może doprowadzić do stworzenia leków blokujących powstawanie uzależnienia, dodał profesor Malenka. Pytanie brzmi teraz - jak zablokować uzależniające działanie narkotyków nie zakłócając jednocześnie normalnego działania neuronów dopaminoergicznych w procesach uczenia się i tworzenia wspomnień.

W badaniu wzieli udział naukowcy ze Stanford University, doktorzy Daniel Saal i Yan Dong.

Stanford University Medical Center łączy w swej działalności badania podstawowe, nauczanie medycyny i opiekę nad pacientami, rozdzielone na trzy głowne instytuty - Stanford University School of Medicine, Stanford Hospital & Clinics oraz Lucile Packard Children's Hospital. W celu uzyskania większej ilości informacji należy odwiedzić stronę Office of Communication & Public Affairs.

tłumoczenie: agquarx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

podszum (niezweryfikowany)

&quot;Praca ta, w długim okresie czasu, może doprowadzić do stworzenia leków blokujących powstawanie uzależnienia, dodał profesor Malenka. Pytanie brzmi teraz - jak zablokować uzależniające działanie narkotyków nie zakłócając jednocześnie normalnego działania neuronów dopaminoergicznych w procesach uczenia się i tworzenia wspomnień. &quot; <br> <br>czyli wszystkie uzaleznieniea dragowego typu mozna sprowadzic sobie do jednego uzaleznienia- od wspomnianego uniezalezniacza?
scr (niezweryfikowany)

porządek pisze się przez rz ;)<br>
Vico (niezweryfikowany)

Zupki w proszku zawierają glutaminian sodu <br>Wczoraj przed imprą wyjadłem 10 takich zupek i się czułem jakbym wszystkich ludzi na ziemi nagle pokochał. <br> <br>Glutaminian sodu - substancja wzmacniająca smak życia :) <br> <br>10 zupek <br>1 szkło <br>i wszyscy bawią się wesoło. <br>
Adonis (niezweryfikowany)

no wlasnie ?
fizzzi (niezweryfikowany)

no wlasnie ?
scr (niezweryfikowany)

no wlasnie ?
bzyku (niezweryfikowany)

no chyoćby to , że DXM wpływa na podwyższenie poziomu dopaminy :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Las, wczesna wiosna, niedzielne popołudnie, chęć spróbowania czegoś nowego, bardzo dobry nastrój, zero problemów na głowie.

Niedzielne popołudnie, powrót ze sklepiku z zakupionymi oto dwoma Gumi jagodami. Telefon do P godzina 16.00 spotkanie w Lesie. Wybrałem takie miejsce gdyż moja wiedza na temat działania dropsa była znikoma. Wiec taka jak było umówione punkt 16 w Lesie, siema ,siema. Miejsce do posiedzenia znalezione i od razu na sam początek zjedliśmy nasz cel, popijając resztka wody która wziąłem ze sobą. Atmosfera jak to przy spożyciu czegoś nowego, ogromne zniecierpliwienie, lekki strach przeplatający się z ogromnym podnieceniem.

  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Sierpień, ostatni weekend wakacji tego roku. Zgodnie z planem spotkałem się z przyjacielem o 13 w lesie. Od razu zarzuciliśmy kartony. On jeden, ja dwa. Zaczęliśmy jechać rowerami w głąb lasu gdzie potem rozłożyliśmy koc i czekaliśmy aż zaczną nam się szczerzyć ząbki. Minęło z 40 min i czuć było już znajomą ciężkość w okolicach klatki z powodu spadku seretoniny. Chwilę po tym zaczęło się robić coraz lżej. Cały czas śmialiśmy się do siebie i zaczęliśmy chodzić po lesie. Gdy doszliśmy do altany w środku rezerwatu postanowiliśmy się tam zatrzymać.

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Miła wizyta u sąsiada.

19.00

Zaczęło się niewinnie. Poszedłem do sąsiada, który mieszka pode mną, aby mi załatwił trochę zielska. Oczywiście był z tym problem bo jakieś łapanki policja uskuteczniła w moim mieście (70 tys mieszczkańców). Sącząc piwo wpadłem na pomysł mefedronu (będę go dalej nazywać M). Dawno nie zażywałem. Pomyślałem, że warto sobie odświeżyć wspomnienia.

20.00