Alkohol i papierosy - zabójczy duet dla mózgu

Palenie papierosów nasila w mózgu zniszczenia wywołane nadużywaniem alkoholu - zaobserwowali naukowcy z USA. Wyniki zamieszcza pismo Alcoholism: Clinical and Experimental Research.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

13387

Naukowcy z Veterans Administration Medical Center w San Francisco dokonali swojego odkrycia w badaniach, które prowadzono na 24 alkoholikach (po pierwszym tygodniu odwyku alkoholowego) i 26 osobach mało pijących. W każdej grupie część osób paliła papierosy.

Do badania mózgu wykorzystano metodę spektroskopii rezonansu magnetycznego, która pozwala ocenić poziom różnych związków w tkance nerwowej. Przeprowadzono też testy na zdolności umysłowe, oceniano ilości wypijanego alkoholu oraz stan odżywienia pacjentów.

Okazało się, że regularne palenie papierosów nasila zniszczenia w mózgu wywołane nadużywaniem alkoholu. Oznacza to, że zmiany wywołane przez kombinację tych czynników, są większe, niż zmiany powodowane przez każdy z nich z osobna - komentuje jeden z autorów pracy, Timothy C. Durazzo.

Badacze zauważyli, że zabójczy dla mózgu duet uszkadzał w największym stopniu płaty czołowe, zaangażowane w procesy myślowe - rozwiązywanie problemów, planowanie, myślenie abstrakcyjne, przewidywanie oraz w zapamiętywanie krótkotrwałe i regulację emocji.

Udało się też potwierdzić, że palenie samo w sobie szkodzi mózgowi, a szczególnie negatywny wpływ wywiera na śródmózgowie i móżdżek, obszary zaangażowane w kontrolę różnych czynności ruchowych, koordynację ruchów i utrzymanie równowagi ciała.

Jak przypominają naukowcy, już dawno dowiedziono, że regularne nadużywanie alkoholu uszkadza mózg - jego strukturę, metabolizm i jego funkcje. Ostatnio coraz więcej badań wskazuje też, że podobny szkodliwy wpływ na mózg może mieć palenie papierosów. A ponieważ około 80 proc. osób uzależnionych od alkoholu regularnie pali, chcieliśmy sprawdzić, czy część zmian w mózgu alkoholików można przypisać właśnie paleniu - tłumaczą autorzy.

Ich zdaniem, większe rozmiary uszkodzeń mózgu powodowane przez papierosy i alkohol łącznie, mogą utrudniać pacjentom leczonym z nałogu wykonywanie czynności wymagających większej aktywności umysłowej. Problemy te mogą się nasilać wraz z wiekiem.

Na razie trudno ocenić, czy związane z papierosami zmiany w mózgu można odwrócić rzucając nałóg palenia oraz czy palenie utrudnia w jakiś sposób leczenie alkoholizmu. Zdaniem badaczy, odpowiedź na te pytania może pomóc w udoskonaleniu metod terapii tego nałogu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Pinol (niezweryfikowany)

ja mam 15 lat i kopce jak smok faje......o ziole nie wspomne
triple_og (niezweryfikowany)

to mam przejebane
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Chlać regularnie aby zasilać budźet państwa.</p>
dzik uszaty (niezweryfikowany)

hihi dobrze ze rzucilem
bamber_boy (niezweryfikowany)

o kurwa to musze rzucić, żeby nie mieć przejebane, hihihi
spikee_P (niezweryfikowany)

upss!
no_mercy (niezweryfikowany)

szybko do tego doszli..... jak pale uchlewajac sie to mam 325 razy wiekszego kaca ;) <br> <br>PZDR. <br> <br> <br> wolosc, po co wam wolnosc macie przeciez telewizje!
djdx (niezweryfikowany)

e tam TATERKA MOCNA!!! rulez
heh (niezweryfikowany)

chyba ci naukowcy robili experymenty na sobie, jesli tak SZYBKO doszli do takich wnioskow, jebaki z nich. &quot;naukowcy z USA &quot; - i wszystko jasne ;)
%%%%%%%%%%%%% (niezweryfikowany)

e tam TATERKA MOCNA!!! rulez
.chudy. (niezweryfikowany)

...czy Ktos wie jak jest z gandzia i fajkami .
scr (niezweryfikowany)

...czy Ktos wie jak jest z gandzia i fajkami .
rolek (niezweryfikowany)

...czy Ktos wie jak jest z gandzia i fajkami .
danielek (niezweryfikowany)

to hyba ku_wa oczywiste ,
psychomaniak (niezweryfikowany)

nie dla kazdego
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

wyprawa na 1sze w życiu jaranie podczas lekcji :) żeby było śmieszniej to po jaraniu - powrót do szkółki na jakieś 4 lekcje :) no i jakby tego było mało - w ten dzień miała być wywiadówka...

10.09.2007

  • Grzyby halucynogenne



Wspomnienia z jesieni




Poziom doświadczenia: NIE brałem heroiny, kokainy, lsd, sd



Witam wszystkich zainteresowanych tematyką.

Chciałbym przedstawić w tym artykule, moje przeżycia związane z grzybami a konkretnie z Psilocybe semilanceata - Łysiczka lancetowata oraz przybliżyć czytelnikowi tematykę z nimi związaną.


  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

  • Metoksetamina
  • Miks

Strach, rozkminy co się może stać w najgorszym przypadku, miejsce czill plaża.

Lipiec 

Razem z kumplami wyjechaliśmy nad morze zrobić sobie kilka ciekawych "doświadczeń" każdy wziął ze sobą coś ciekawego jednak nie wszystko działało. W pewny piękny dzień postanowiliśmy wziąć mxe i udać się na plaże. Mieliśmy 500mg pięknego sypkiego proszku. Rozpuściliśmy go w pól litrowej wodzie. Osoby ktore braly juz wczesniej wziely 100ml. ( 1ml - 1mg) ja brałem 1 raz więc wziąłem 50ml. Dodatkowo każdy skręcił sobie 3 Lolki dla siebie i spalił przed wyjściem

11:00