Narkotyki zalewają Polskę! Kryzys sprzyja dilerom

Liczba przestępstw związanych z narkotykami rośnie lawinowo. I gangsterów, i zwykłych ludzi wabią olbrzymie pieniądze, jakie można zarobić na handlu amfetaminą czy kokainą. Na swoich stronach internetowych alarmuje "Rzeczpospolita" a za nią Sfora.pl.

Koka

Kategorie

Źródło

pardon.pl

Odsłony

982

Liczba przestępstw związanych z narkotykami rośnie lawinowo. I gangsterów, i zwykłych ludzi wabią olbrzymie pieniądze, jakie można zarobić na handlu amfetaminą czy kokainą. Na swoich stronach internetowych alarmuje "Rzeczpospolita" a za nią Sfora.pl.

Gazeta powołuje się na policyjne statystyki. Wynika z nich, że liczba niemal wszystkich przestępstw spada. Wyjątkiem są te związane z narkotykami - ich liczba rośnie lawinowo. Gangsterzy coraz chętniej biorą się za handel środkami odurzającymi, rezygnując z innej działalności - napadów na tiry czy przemytu papierosów. "Rzepa" cytuje policjantów z Centralnego Biura Śledczego, którzy mówią, że nie ma dnia bez wykrycia kolejnej próby przewozu narkotyków albo akcji łapania dilerów. Przyczyna tego swoistego boomu jest prosta - narkobiznes przynosi gigantyczne pieniądze. Nawet tym, którzy są najniżej w hierarchii czyli dilerom. Nierzadko nie będącym członkami gangów.

– Duży diler, który poszedł na współpracę z policją, zeznał, że za samą "licencję" na handel prochami zapłacił gangowi w ciągu kilku lat ok. 160 tys. dolarów – opowiada "Rz" jeden ze stołecznych prokuratorów. Dziennik przypomina przerażające wyniki badań - 90 proc. licealistów przyznaje, że w ich szkole łatwo można kupić narkotyki. Zdarza się, że nastolatki z klientów stają się dilerami.

– Miałem 14 lat, kolegów, którzy od wódki woleli amfetaminę. Wziąłem, po dwóch latach sam zacząłem rozprowadzać – wspomina 22-letni Tomek.

Narkobiznes funkcjonuje na podobnych zasadach jak legalne gałęzie gospodarki. Rządzi tu prawo popytu i podaży, gangi starają się dostosować swoją specyficzną ofertę do potrzeb klientów, np. wprowadzają dostawy na telefon. Chętnie też rekrutują dilerów wśród osób, nie związanych ze światem przestępczym. Rozprowadzają one niewielkie ilości narkotyków wśród swoich znajomych. Dobrze przedstawił ten mechanizm choćby Robert Saviano w "Gomorrze".

Dla niektórych handel narkotykami to świetny sposób, by dorobić w ciężkich czasach. Zdaniem prokuratorów kryzys przyciąga do dilerki coraz więcej osób. Sprzedają oni niewielkie ilości narkotyków. Dlatego przepis o karaniu za posiadanie nawet małych dawek substancji odurzających ułatwia walkę z nimi. Może więc warto ponownie przemyśleć jego ewentualne zniesienie? Z drugiej strony, kupujecie argument, że legalizacja tzw. miękkich narkotyków zmniejszy popyt na te twarde?

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Adiq (niezweryfikowany)

Czytałem to na pardonie i jedyne co można powiedzieć o jakości tego artykułu, to dno. Ostatnie zdanie mnie dobiło. Nie ma to jak obiektywizm, w Polskich mediach. Powinien być jakiś paragraf za takie artykuły.
Maskaradore (niezweryfikowany)

ten artykuł to gówno
mm (niezweryfikowany)

Filozofia prezentowana przez autora/-kę artykułu jest trochę chujowa: pozwólmy karać ludzi posiadających gram marihuany, bo wśród 100 zatrzymanych znajdzie się może jakiś diler, który chciał to komuś sprzedać. To może, analogicznie, pozwólmy karać wszystkich łysych, bo wśród nich może być paru skinheadów, którzy mogą kogoś pobić? Argumentu, że "legalizacja tzw. miękkich narkotyków zmniejszy popyt na te twarde" oczywiście nie kupuję. Ale kupuję wiele innych: nie karanie ludzi, którzy nikomu nie szkodzą, kontrola jakości zażywanych substancji, unikanie hipokryzji (umożliwienie skazania na 3 lata co najmniej setek tysięcy ludzi), zwiększenie szacunku dla prawa i policji, ograniczenie wydatków państwa na bzdury. Ciekawe, czemu nie przytoczono żadnego z tych argumentów? Swoją drogą, zastanawiają mnie dwie sprawy: czy ktoś, kto to pisał, naprawdę w to wierzy i czy jest sens próbować podejmować z kimś takim jakąkolwiek dyskusję...
jan belzebub ak... (niezweryfikowany)

podoba mi sie pomysl z dostawa na telefon :D w rejonie gratis poza cza dokupic jeszcze torbe
Andrzej88 (niezweryfikowany)

To nie kryzys kształtuje podaż, tylko POPYT. To są proste prawa ekonomii... Rośnie popyt to rośnie podaż... Ludzie biorą narkotyki bo jest kryzys :D No na pewno....
Anonim (niezweryfikowany)

NIESTETY ALE ZA KILKA LAT JAK NIE ZMIENI SIE TO UPOSLEDZONE I POPIERDOLONE PRAWOTO DOCZEKAMY SIĘ ŻE W PIERDLU ZGNIJE KILKA MILIONÓW POLAKÓW SKAZANYCH ZA POSIADANIE NARKOTYKÓW. JUST ŻAL...
Anonim (niezweryfikowany)

NIESTETY ALE ZA KILKA LAT JAK NIE ZMIENI SIE TO UPOSLEDZONE I POPIERDOLONE PRAWO TO DOCZEKAMY SIĘ ŻE W PIERDLU ZGNIJE KILKA MILIONÓW POLAKÓW SKAZANYCH ZA POSIADANIE NARKOTYKÓW. JUST ŻAL...
Anonim (niezweryfikowany)

no nic dziwnego w tym ze spada ilość innych przestępstw opierając się na statystykach policji. Tępe chuje łapią gości z lolkiem. Jest to proste, wygodne i łatwe. Bo to nie problem złapać paru palących studentów. Co obecnie robi większość policjantów bo nie potrafią lub obawiają chwytać za cięższe przestępstwa. Owszem łączna ilość złapanych za trawkę przewyższa tych za kradzieże, morderstwa, gwałty, pobicia, razem uwzględnione. Paranoja polskiego kraju. Argument tzw "pierwszego korku" zgadzam się to prawda. Ale to system tak stworzył rzeczywistość dając nieograniczoną w żaden sposób możliwość dystrybucji środków zakazanych do postronnych osób. Bo w końcu to u dilera jest akcja typu, że mam siupe chcesz? a młody człowiek się łapie. Przecież nie działo by się to w sklepach z sortem. Strata licencji, sprzedaży za duże ryzyko a zysk i tak horrendalny. Ale co z tego społeczeństwo 80% ludzi to nieświadoma masa kierowana przez obłudny populizm, wychodzący z mediów. bless all!
Anonim (niezweryfikowany)

"gangi starają się dostosować swoją specyficzną ofertę do potrzeb klientów" kurwa śmiech na sali, przeciez w tym kraju to ciagle bialo i zielono a dobre tablety to juz nie istnieja, to jest kurwa regres.
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Zupełny przypadek poszlam do apteki w celu kupienia thiocodinu, w pobliżu 4 apteki w każdej kupowalam syrop juz raz w tygodniu nie chciałam czuć się podejrzana, pierwsza na myśl przyszła tamtum rosa. W internecie same złe opinie ale czemu nie przekonać się samemu? Dwie saszetki tamtum rosa dziękuje do widzenia.

Ważną sprawą jest że mieszkam w bursie więc możliwość przypalu 70%.

  • 3-MeO-PCP
  • DOM
  • Miks

E. przyjechała do nas dzień wcześniej, byłam podekscytowana, bo bardzo dawno nie widzieliśmy nikogo z H. Nie, żebysmy chcieli widzieć zbyt wielu... Jednak E. bardzo lubimy, bo jest, powiedzmy, normalna, bezproblemowa i mamy wspólne zainteresowania. Nie, nie tylko dragi. :) Humor dopisywał, pogoda rownież. Nic, tylko pierdolnąc dawę!

 

 

Obudziliśmy się, nie tyle z planami, a z nadzieja raczej. Ta nadzieja nie byla zbyt duża, prz-najmniej u mnie - listonosze tak szybko nie przychodzą. A jednak nie zawsze mam pecha, bo przed poludniem przyniósł nam 100 mg 3-meo-pcp i 120 mg 3c-p. Dzień wcześniej coś tam już sobie wrzuciliśmy, E. nas poczęstowała, wiec tym bardziej zgrała nam się przesyłka w czasie, coby się odwdzięczyć.

  • Ibogaina
  • Pierwszy raz
  • Tabernanthe Iboga

Przygotowałem sie dość dobrze, przez miesiąć oczyszczałem oganizm. Dużo czytałem na temat Ibogi. W dniu Tripa odczuwałem lekki stres przed zażyciem. Brałem w domu z osobą pilnującą. Ciemny pokój, kilka butelek wody i puste wiaderko obok łóżka. Głównym celem było pozbycie sie depresjii i ciągu do alkoholu.

Trip który opisuję był moim pierwszym i miał miejsce 4 lata temu, od tamtej pory mam już za sobą ponad 6 tripów z Ibogą.

 Piszę te słowa żeby przybliżyć po trochu tą substancję ze względu na jej lecznicze/regulujące działanie.Iboga jest bardzo silną substancją i trip może trwać nawet do 36 godzin, jest to bardzo intensywne doświadczenie zarówno dla umysłu jak i ciała.

  • Damiana
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Set - dobry humor, lekkie zmęczenie po całym dniu, parę cięższych spraw na głowie, które ciążą mi od dłuższego czasu, ale jestem zupełnie bezsilny wobec nich Setting - impreza taneczna "Pure psychedelic" (transy)

Cześć!

Wczoraj miałem przyjemność zarzucić emkę, poraz pierwszy w życiu. Generalnie ze stymulantami nie mam dużego doświadczenia, jedynie z metylofenidatem, którego dostaję na ADHD i raz z amfetaminą, jednak tylko w mikrodawce 20mg oral. Kofeinę, teobrominę i inne "lekkie" stymulanty pochodzenia roślinnego pomijam :P

randomness