Narkotyki, mafia, Kolumbia i... WSI

"Dodam jeszcze kolejny wątek – handlu narkotykami, w którym znowu odnajdziemy byłych i wówczas obecnych oficerów WSI. Chodzi o kokainę sprowadzaną z Kolumbii jeszcze za czasów Escobara, potem od kartelu w Cali."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

niezalezna.pl

Odsłony

452

- Aneks, wraz z raportem o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, pokazuje czym była III Rzeczpospolita. Każdy obywatel ma prawo przeczytać o skali przestępstw, poznać nazwiska ludzi, którzy brali w nich udział. Wtedy każdy zrozumie skąd brały się elity Rzeczypospolitej – stwierdził dziennikarz śledczy Witold Gadowski, który był gościem Doroty Kani w programie "Koniec systemu".

Najnowszy program "Koniec systemu" na antenie Telewizji Republika poświęcony był Wojskowym Służbom Inormacyjnym, a przede wszystkim aneksowi do raportu o likwidacji WSI, który do dzisiaj nie został opublikowany. Kiedy zostanie ujawniony? - na to pytanie szukano odpowiedzi. Bo goście Doroty Kani nie mieli wątpliwości, że powinien.

- Wojskowe Służby Informacyjne to była organizacja kryminalna, to była organizacja, która brała udział w aferze gazowej, kiedy sprowadzano 2 miliardy metrów sześciennych gazu od Semiona Mogilewicza. Osłona była w postaci WSI. Kiedy mieliśmy do czynienia z aferą paliwową, na wielką skalę zubożającą budżet państwa, czołową rolę w grupach przestępczych odgrywali byli i wówczas obecni członkowie WSI. Skrytobójstwa, które miały miejsce w Polsce mają również znamiona działań WSI. To moskiewska szkoła – przedstawiał przerażający obraz W. Gadowski.

- Dodam jeszcze kolejny wątek – handlu narkotykami, w którym znowu odnajdziemy byłych i wówczas obecnych oficerów WSI. Chodzi o kokainę sprowadzaną z Kolumbii jeszcze za czasów Escobara, potem od kartelu w Cali. Skąd o tym wiem? Wraz z Przemkiem Wojciechowskim przeprowadziłem w Nowym Jorku wywiad z Marianem W., świadkiem koronnym DEA, człowiekiem, który własnymi rękami przerzucił kilkaset kilogramów kokainy. Wpadł, gdy oferował 300 kg strukturom marynarki wojennej USA. To był człowiek, który siedział w więzieniu za jednego z krewnych Pablo Escobara. Jako jedyny Polak miał kokainę na kredyt w Medelin, tę kokainę od niego ściągały od niego wszystkie gangi w Europie Środkowo-Wschodniej, wszystkie te gangi podwórkowe. Mafie trzepakowe, które zabijały. Ci agenci cywilnych służb zabijały – przypomina Gadowski.

– Od czasu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, kiedy Grzegorz Żemek wynajął kilku inżynierów finansowych, on sam nie orientował się za bardzo, wraz z panem Edwardem Mazurem, w rynkach finansowych. Żemek poruszał się po rynkach za pomocą kilku maklerów, dotarłem tylko do Józefa Tkaczyka, jednego z tych maklerów, który przerzucił ponad 5 miliardów dolarów. Grzegorz Żemek nie był zarządzający kasą FOZZ-u. Zarządzający byli wyżsi oficerowie zarządu II. W aneksie również znajduje się sprawa FOZZ-u. Cały czas chodzimy po rozżarzonych węglach. Opowiadamy o historiach, które trochę znamy, trochę się domyślamy. Jak pogrzebiemy głębiej znajdziemy sytuację w której będą padać trupy. Pan W. ma ochronę DEA, ma program ochrony świadka, została zmieniona jego tożsamość, wygląd i miejsce zamieszkania. Trafiliśmy do niego dzięki pomocy DEA, Amerykanie zrewanżowali się nam za pomoc. On mówił wprost o powiązaniu WSI. Jedna to sprawa kokainowa, druga to inżynieria finansowa, pieniądze, które dzięki FOZZ zdobyły wojskowe służby specjalne. One służyły potem do parkowania pieniędzy na zagranicznych kontach niektórych polityków i wyższych oficerów służb specjalnych. Możemy się domyślać jacy to politycy – opowiadał dziennikarz śledczy na antenie TV Republika.

- Chcąc zrozumieć mechanizmy musimy szukać ludzi za kulisami. Ich może pokazać aneks – podkreśla Witold Gadowski.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.

  • GBL (gamma-Butyrolakton)

Gbl - Gamma-Butyrolakton - postac oleista w buteleczce po kroplach zoladkowych...

Zapach... gbl pachnie tak jakby odstawic wode w konewce na sloncu i po paru godzinach

ja powachac. Nic specjalnego. Skad wzialem gbl ? Zamowilem od pewnej osoby, do ktorej

mam zaufanie (nawet nie znam jej z reala...)




Jak pilem gbl ?




  • Klonazepam

Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie

przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać

dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące

porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą  złą, tą

mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do

kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam

ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od

  • 2C-P
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Wieczór u kumpla, nastawienie psychiczne dobre.

Cóż, tę banię mogę z pewnością nazwać jedną z najciekawszych, o ile nie najciekawszą. 

Jak zwykle, dodam, że wiek: 18, 21, 21

No więc...

17:00 Zjadam porządny obiad, wiedząc, że może to być mój ostatni posiłek tego dnia, pakuję się - podstawowe kosmetyki, paczka szlugów, słuchawki, okulary, koperta z RC'kami, kurtka przeciwdeszczowa, bluza.