Narkomania niszczy chińską gospodarkę

Narkomania powoduje w Chinach straty gospodarcze rzędu 500 miliardów juanów (80,54 mld dolarów) rocznie. W ubiegłym roku narkotyki były przyczyną śmierci 49 tys. ludzi - poinformowały chińskie władze, publikując takie dane po raz pierwszy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Odsłony

716

Narkomania powoduje w Chinach straty gospodarcze rzędu 500 miliardów juanów (80,54 mld dolarów) rocznie. W ubiegłym roku narkotyki były przyczyną śmierci 49 tys. ludzi - poinformowały chińskie władze, publikując takie dane po raz pierwszy.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że liczba narkomanów gwałtownie rośnie w Chinach w miarę, jak w miastach przybywa ludzi o wyższych dochodach.

Władze nasilają walkę z narkotykami. Wiceminister bezpieczeństwa publicznego Liu Yuejin poinformował na konferencji prasowej, że szacuje się, iż narkotyki zażywa w Chinach ponad 14 milionów osób. Zarejestrowanych narkomanów jest ok. 3 milionów. Liu podkreślił, że z narkomanią związany jest wzrost liczby takich przestępstw jak zabójstwa, porwania i gwałty.

Z zagranicy narkotyki trafiają do Chin przede wszystkim z tzw. złotego trójkąta, gdzie zbiegają się granice Birmy, Tajlandii i Laosu, a w niewielkich ilościach także z tzw. złotego półksiężyca (Afganistan i Pakistan) - powiedział Liu. Dodał, że heroina i metamfetamina są przerzucane do chińskiej prowincji Yunnan i do regionu Guangxi.

W raporcie na temat narkotyków poinformowano, że z tzw. złotego trójkąta pochodziło 90 proc. skonfiskowanych w Chinach 9,3 ton heroiny i 11,4 ton metamfetaminy. W przypadku tzw. złotego półksiężyca było to mniej niż 2 proc.

Liu podkreślił, że w ramach walki z narkotykami Chiny nasilają współpracę z Tajlandią, Laosem, Birmą, Afganistanem, Pakistanem i innymi krajami.

W raporcie wskazano, że po raz pierwszy w Chinach liczba zażywających narkotyki syntetyczne jest wyższa od liczby uzależnionych od heroiny; dotyczy to zarejestrowanych narkomanów. Po narkotyki sięgają coraz młodsi ludzie, eksperymentując z szerszym spektrum takich substancji, w tym z kokainą, pochodzącą z Ameryki Południowej.

Państwowe media chińskie często określają zażywanie narkotyków jako formę moralnego zepsucia szkodzącego społeczeństwu. Od czasu objęcia władzy przez komunistów w 1949 roku skutecznie ograniczono zjawisko narkomanii, zwłaszcza jeśli chodzi o opium, ale w ostatnich latach znów coraz więcej Chińczyków sięga po narkotyki.

Za przestępstwa związane z narkotykami grożą w Chinach ciężkie kary, łącznie z dożywociem i karą śmierci w najpoważniejszych przypadkach. Dziennik "China Daily" podaje, że w 2014 roku policja chińska zatrzymała ponad 880 tys. narkomanów, z których 264 tys. skierowano na przymusowe leczenie odwykowe.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Substancja: DXM (Acodin) drugi raz (zajrzyj do TR z pierwszego razu)

Dotychczasowe doświadczenia: to było dawno i nieprawda ;)

Efekty: podobały mi się aż za bardzo, a potem odwrotnie ;)

Czy to doświadczenie zmieniło cię, i w jaki sposób: Mnie chyba niespecjalnie, ale za to już nie mam ochoty na DXM

  • AM-2201
  • Bad trip

Chęć przypalenia MJ na 4 godziny przed wieczornym wyjściem. Lekkie podejrzenia, co do towaru.

Napisałem raport o testach 3-MMC (http://neurogroove.info/trip/3-mmc-pierwsza-wiadoma-przygoda-z-rc). Traktuje to jako moje pierwsze RC, bo to, co zaraz napiszę nie było zamierzonym, celowym, a całkowicie nieświadomym zażyciem. 

  • Kodeina
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Wszystko poztywne, żadnych negatywnych czynników

                                                       Biwak

                Był rok 2013, wrzesień, byliśmy po dwóch miesiącach wakacji i nie mieliśmy co ze sobą

zrobić nadal czuliśmy wolność wakacji, jednak zaczynała się szkoła, dlatego chcieliśmy dobrze

zakończyć ten czas frywolnego życia. I tak wpadliśmy na pomysł żeby wziąć coś dobrego i

mocnego...

 

                  Propozycja na karton wyszła bardzo sytuacyjnie, ponieważ znajomy O. wracał właśnie z

  • Marihuana
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

dom, popołudnie, własny pokój, fotel przed kompem

05.08.2008

Nazbierałem ostatnio sporą ilość suszu z mojej szałwii, nadszedł więc czas na ich spalenie. Ilość, oceniając na jakieś 5 gramów, postanowiłem przeznaczyć na ekstrakt, co też uczyniłem. Z suszu uzyskałem troszkę ponad pól grama (może 0,6 - 0,7) ciemnozielonego ekstraktu. Mówiąc szczerze, nie byłem przekonany o jego mocy, dotychczas nie paliłem jeszcze liści, ani ekstraktu z własnej rośliny.