LSD... moje trudne dziecko
Wydawca dziękuje Bebemu za inspirację i pomoc
Tytuł oryginału:
LSD - mein Sorgenkind.
Die Entdeckung einer "Wunderdroge"
Chiny poinformowały Japonię, że planują wykonać jeszcze trzy kary śmieci na Japończykach, którzy przemycali narkotyki – podała agencja AP. Jeden Japończyk został stracony kilka dni temu.
Chiny poinformowały Japonię, że planują wykonać jeszcze trzy kary śmieci na Japończykach, którzy przemycali narkotyki – podała agencja AP. Jeden Japończyk został stracony kilka dni temu.
Japoński minister spraw zagranicznych Katsuya Okada wyraził zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Przekazał on chińskiemu ambasadorowi w Japonii, że "istnieją obawy wśród społeczeństwa, czy odpowiednie procedury zostały podjęte" w sprawie wyroku, który zapadł.
Ostrzegł również Chiny, że "stracenie czterech osób pod rząd może mieć wpływ na opinię publiczną". Egzekucja miałaby się odbyć w następny czwartek.
Przemyt narkotyków stanowi poważne przestępstwo w Chinach. Kodeks karny mówi, że sprawca zostanie skazany na 15 lat więzienia, dożywotniego więzienia lub śmierć za przemyt 50 g (lub więcej) narkotyków.
W grudniu ubiegłego roku, Chiny wykonały wyrok śmierci na Brytyjczyku skazanym za przemyt narkotyków do "państwa środka".
Wydawca dziękuje Bebemu za inspirację i pomoc
Tytuł oryginału:
LSD - mein Sorgenkind.
Die Entdeckung einer "Wunderdroge"
Substancja: ok. 370 mg fosforanu kodeiny wyciagnietej z antidolu
Doswiadczenie : amfetamina, efedryna, tramal, clonezapanum, alprazolam, diazepam, propan - butan, dxm, marihuana, haszysz, karbamazepina, rispolept (:p), promazyna, alkohol, absynt :p, "and a whole galaxy of multi - colored uppers, downers, screamers, laughers" ;)" ktorych nazw juz nie pamietam ;)glownie z powodu mej dziurawej glowy
Czas akcji: 27 lutego roku panskiego 2004; start okolo godziny 11 rano (w poludnie czy jak kto chce)
Własne mieszkanie, głównie pokój i kuchnia. O nastawieniu wszystko dokładnie napiszę poniżej.
24.04.2007
DXM Travel
Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.
Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.
Komentarze