Na widok policjantów wrzucił amfetaminę do piwa

Miliccy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli auto na jednej z ulic miasta...

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

6623

Miliccy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli auto na jednej z ulic miasta. Jechały nim dwie młode kobiety oraz trzech mężczyzn, mieszkańców Milicza i okolicznych wiosek. Jeden z nich na widok policjantów strasznie się zdenerwował.

Mężczyzna został natychmiast przeszukany. Policjanci w jego puszce z piwem znaleźli szczelnie zamknięty foliowy woreczek z białym proszkiem.;

23-letni mężczyzna, wcześniej już notowany w policyjnych bazach danych, został przewieziony do milickiej komendy policji. Tu okazało się, że zabezpieczona substancja to amfetamina, z którą można by podzielić na 30 porcji.

Za posiadanie środków odurzających grożą trzy lata więzienia.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
<p>30 porcji, jasne...</p>
cube (niezweryfikowany)
<p>wg bieglych oficerow mojej lokalnej milicji to 100mg to porcja.</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>policja twierdzi, że to 30 porcji czyli ile gram? 0,1? 0,5? ;)</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Trzeba mieć ładnego skilla żeby 30gramową samarke wcisnąć do puszki z piwem xD</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Jak by mi wpierali, że to na 30 porcji, powiedział bym, że to super towar i da się z tego zrobić 100/120 porcji :)</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>zapomnieli dodać ze to 30 dawek dla mrówek, każda mrówka po kryształku i hop do mrowiska!!</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Dobry patent ogarnął tylko niepotrzebnie się spinał, to go zgubiło :p</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Pogratulować znajomości tematu.... amfa to NIE jest środek "odurzający".</p><p>Zgraja bałwanów którzy nie wiedzą o czym mówią, decyduje o tym co legalne a co nie... żałosne.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

substancja: gałka muszkatołowa

miejsce akcji: dzialka u znajomego

czas tripu: 2,5dnia

czas wejscia od spozycia: 8 godzin

inne srodki: thc (sporo) 2 piwa

galka: 30g/osobe

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Letnie popołudnie, wolny, wakacyjny dzień, świetny nastrój i bliscy mi ludzie. Spore podniecenie, optymizm i radość na myśl o upragnionym tripie. Nasze cztery ściany, znajome osiedle i miasto, wszystko w stu procentach pozytywnie.

Podobno ciężko teraz znaleźć podobiznę Hofmanna na rowerku, ale po kilku miesiącach prób spontanicznie wyszło w końcu na nasze. Nasi nowi znajomi akurat wyszli z inicjatywą po tym, jak wspomniałem o naszych próbach znalezienia czegoś ciekawego daleko poza szarą strefą, no i tak oto staliśmy się posiadaczami dwóch listków - dokładnie z tego słynnego blottera.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Nastawienie do palenia jak zawsze dobre, ale czułem lekkie poddenerwowanie, nastrój dobry. Działo się to w parku miejskim, sporo w nim ludzi, pogoda genialna - bardzo ciepło, zero wiatru i chmur.

Zacznijmy może od tego, że cały trip spędzony był z moją lubą, którą tradycyjnie nazywać będę "X". W ramach wstępu wspomnę również o tym, iż za każdym razem po paleniu czułem się genialnie, opisywana przeze mnie sytuacja jest moim pierwszym (a był to mój +/- 30 raz) negatywnym wspomnieniem z tą substancją.

  • Metadon


Więc, było to tak...



Magiczny dzień, koniec roku szkolnego, wysiłek jednego roku, obniżenie poziomu stresu w organiźmie... Rozumiecie? Zupełny odpał. Postanowiłem spróbować czegoś nowego, padło na metadon, ale po kolei.



Set&setting: Pozytywny nastrój, dobra pogoda, miła atmosfera - koniec roku szkolnego. Żadnych ciśnień, gdzieś do godziny 16:00 pod wpływem alkoholu.

Niestety, brak znajomych u boku. Ciekawość do tej substancji, zupełna niewiedza jeśli idzie o jej działanie i dawkowanie.


randomness