Wielokilometrowy pościg za naćpanym kierowcą

Powodem ucieczki nie było tylko podejrzenie kradzieży paliwa, ale to, że kierowca był pod działaniem narkotyków co wykazało badanie urządzeniem Alere oraz posiadał przy sobie amfetaminę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP Lwówek Śląski
asp.szt. Mateusz Królak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

454

Wielokilometrowy pościg za uciekającym kierowcą zakończył się zatrzymaniem kierującego i pasażerów. Mimo wielu niebezpiecznych manewrów wykonywanych przez uciekającego policjantom udało się bezpiecznie zatrzymać pojazd.

W dniu 26 listopada około godz. 13:00 policjanci Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim postanowili zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy oraz wylegitymować pasażerów z uwagi na podejrzenie kradzieży paliwa. W momencie gdy umundurowani policjanci wydali sygnał do zatrzymania kierowca pojazdu Seat podjął ucieczkę.

Uciekający skierował się w kierunku Niwnic i Radłówki. Po wielokilometrowym pościgu udało się zablokować uciekający pojazd który usiłował jechać dalej polami, po czym ugrzązł w ziemi i uderzył w skarpę.

Jak się okazało pojazdem na jeleniogórskich tablicach rejestracyjnych kierował 21 letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, dodatkowo autem podróżowała także trójka pasażerów - dwie kobiety i mężczyzna. Cała czwórka została zatrzymana przez policjantów.

Powodem ucieczki nie było tylko podejrzenie kradzieży paliwa, ale to, że kierowca był pod działaniem narkotyków co wykazało badanie urządzeniem Alere oraz posiadał przy sobie amfetaminę. W trakcie dalszych czynności przy 19 letniej pasażerce także mieszkance pow. bolesławieckiego policjantka znalazła ukryte w bieliźnie kolejne narkotyki - amfetaminę, a w torebce narzędzia do sortowania i ważenia. Dodatkowo w pojeździe policjanci ujawnili kilka kompletów tablic rejestracyjnych oraz zbiorniki na paliwo.

Zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie, po wykonaniu czynności przez policjantów kryminalnych zostaną przekazani do dyspozycji prokuratora i sądu.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

canabisman (niezweryfikowany)

Ten pies to ma mine dumną jakby w tym worku co najmniej pół kilo siedziało
Zajawki z NeuroGroove
  • Heroina
  • Pierwszy raz

Toaleta w przychodni rehabilitacyjnej.

Jeśli chodzi o opioidy, jest to mój ulubiony typ środków odurzających. Doświadczenie moje bogate jest w kodeinę, tramadol, oksykodon oraz heroinę. Ową substancje zdobyłem w iście wyrafinowany sposób. Zamówiłem. Gdy odbierałem paczkę, pół grama brązowych oczek patrzyły na mnie z woreczka strunowego. Zleciały się gołębie. Omen? Co zwiastował? Heroinę zażyłem donosowo w ilości około 150mg. Wziąłem z domu dwie karteczki. Jedna zwinąłem w rulon drugą zgiąłem w pół. Grudkę i trochę proszku wysypałem na miejsce zgięcia drugiej karteczki.

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

  • MDMA (Ecstasy)

Opisze wam moją pierwszą przygode z pigułami oraz fetą. Było to już jakiś czas temu? Nie pamiętam daty ale już trochę mineło od tamtego czasu ale nie ważne. Był to dzień w którym miałem śmigać z kumplami na fajne balety,jako że zawsze mnie ciągneło w takie miejsca nie mogłem odmówić.

  • AM-2201
  • Bad trip
  • Odrzucone TR

Jechałam z X , on to pali nałogowo i spytał się czy palę z nim, ja na to że czemu nie i że tak chcę , a on że maks 2 buchy a ja pomyślałam że co to 2 buchy , tak więc ... miejsce: miasto, przystanek, dużo ludzi

Zaczynamy ...

Jako, że X skręcił jointa i rozpalił, byłam już mega podjarana i chciałam zobaczyć jak to będzie ... biorę 1 bucha słabego i zaraz drugiego. Czuję, że coś dzieje się w środku mnie patrzę na X i widzę jak pali a zaraz podaje mi ..  pomyślałam skoro daje czemu nie... wzięłam kolejne 2 i tutaj już poczułam coś nie tak ... próbowałam odwrócić uwagę od mojego stanu i skapiałam uwage na wszystkim dookoła.. X dopalił i ruszyliśmy (wszystko działo się na przystanku). 

randomness