Marihuana zrobi z ciebie impotenta!

Jak informuje "Daily Mail", rosnąca ilość młodych mężczyzn w Wielkiej Brytanii cierpi na impotencję po wieloletnim paleniu marihuany.

Koka

Kategorie

Źródło

Daily Mail

Odsłony

18493

Jak informuje "Daily Mail", rosnąca ilość młodych mężczyzn w Wielkiej Brytanii cierpi na impotencję po wieloletnim paleniu marihuany. Lekarze zauważyli alarmujący wzrost ilości młodych mężczyzn szukających pomocy w walce z impotencją. Większość z nich od wielu lat paliła marihuanę. Sugerują, że palenie "trawki" zaburza rozwój gruczołów odpowiedzialnych za produkcję testosteronu, który można nazwać "hormonem męskości".

Jak mówi Ian Russell z Królewskiego Szpitala Dumfries & Galloway w Szkocji:

"W mojej klinice widzę młodzież z seksualnymi problemami, która w niektórych przypadkach zaczynała palić marihuanę już w wieku 10 lat. W okresie dojrzewania płciowego palili regularnie - pięć, sześć "jointów" tygodniowo - co może zakłócać rozwój gruczołów wydzielających testosteron. Oznacza to, że mając 14-15 lat będą mieć już problemy z erekcją i mogą w ogóle nie odczuwać seksualnego pożądania".

Profesor Sheena Lewis dodaje:

"Nie znam nikogo, kto przeprowadziłby badania na temat wpływu marihuany na potencję. Ale najwyższy czas, aby ktoś to zrobił". "Daily Mail" sugeruje, że doniesienia o negatywnym wpływie marihuany na potencję spowodowały, że premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown odrzucił rekomendację swoich doradców, którzy chcą aby marihuana pozostała "lekkim" narkotykiem.

Oceń treść:

Average: 8.5 (6 votes)

Komentarze

Weed Lover (niezweryfikowany)

Sam przeprowadzilem badania na ten temat.Ja bylem glowny testerem i stwierdzam niezaprzeczalnie, ze po gandzi rucha sie zajebiscie :) rowniez pale regularnie i jak dla mnie wszystko jest fanastycznie. POZDRO "CPUNY"
Matus (niezweryfikowany)

Rucha się zajebiście,co nie zmienia faktu,faja po większej ilości jest miękka a po dłuższym paleniu trudniej o wzwód. Także,pozdro jaracze! Życzę miekkich fai na przyszłość :)
Anonim (niezweryfikowany)

Sloma na kilometry wam wystaje z butow buraki.
Anonim (niezweryfikowany)

fajnie ziemniaku
Anonim (niezweryfikowany)

Jaranie i tak jest lepsze od ruchania wiec olac, wole blanty ;3
r (niezweryfikowany)

nie bez powodu chyba mówi się, że marihuana uspokaja - na krótką metę obniża przecież poziom testosteronu, nic dziwnego więc, że palenie większych ilości w okresie dojrzewania może źle wpłynąć na szeroko rozumianą męskość - oczywiście, diler nie zapyta żadnego dzieciaka o dowód :) sam też to potwierdzam - o ile spalenie niewielkich ilości wzbogaca przeżycie o tyle solidne upalenie się bardzo utrudnia wzwód pozdrowienie dla wszystkich palaczy, palcie z umiarem :)
Anonim (niezweryfikowany)

Bobby Marley jaral wiecej niz "pięć, sześć "jointów" tygodniowo" a mial bodajze 8 dzieci. Kolejne 'badania' ktore mozna o kant dupy rozbic:)
slawek (niezweryfikowany)

jak zwykle palacz co mysli, ze wszystko wie, a nic nie kuma. Odstaw trawke i przeczytaj raz jeszcze artykul ze zrozumieniem.... dobra nie odstawisz, podpowiem ci: chodzi tu akurat o czeste palenie w okresie dojrzewania, gdy jaja dopiero zaczynaja w pelni funkcjonowac i gdy maja zaczac wytwarzac testosteron... Ten proces moze zostac zaburzony
graham (niezweryfikowany)

a kto czyta dailymail? fakt tez czytasz?
Cobet (niezweryfikowany)

to dla dorosłych jest a nie gowniarze sie za narkołyki łapią Q*** pozdro zielonym konsumentom
Anonim (niezweryfikowany)

jak zwykle upraszczaja poziom testostronku ktopry jak wiadomo utwardza wentyla zalezy od poziomu aktywnosci fizycznej, a ta od trybu zycia. czyli zwiazek miedzy paleniem a twardoscia fiuta jest co najmniej posredni. moge si ezalozyc ze ludzie napierdalajacy codziennie po pare kilometrow nawet jarajac grama dziennie nie beda miec problemu z zagotowaniem jakiejs panny. a teoretycy nie wstający sprzed komputerów nawet jak nie palą... ale tu juz dochodzi mnostwo innych czynnikow na "nie". :)
Anonim (niezweryfikowany)

no racja, trzeba będzie coś zapalić i poćwiczyć.
Anonim (niezweryfikowany)

a ja wam powiem ze po prawie rocznym ciągu (nie wiem czy w sumie chociaz 2 tyg były od rana do wieczora trzeźwe) stwierdzam ze maja racje. seks przestał być interesujący, nudny jest wrecz. a po odstawieniu wszystko wróciło do normy i kobieta sie dziwi czemu teraz "zawsze i wszędzie" a jeszcze 2-3tyg temu 1-2 razy na tydzień...
marysiek (niezweryfikowany)

pewnie dla niektorych jajoglowych palenie trawy jest czyms co moze zabic i uposledzic plod albo chuj wie co jeszcze... ja jaram czesto, rucham tez czesto i jakos nie narzekam... pozdro!!!!
JARACZ (niezweryfikowany)

<p>ja pale juz 7 lat, zacząłem w wieku 15 lat i jak narazie to nie mam żadnych problemów chociaż jaram średnio 6 dni w tygodniu czasem pare razy dziennie:P Pała dalej twarda stoi a o spermie to juz nie wspomne bo zawsze jest jej duuuuzo, laska mowi ze az za duzo:P a i doznania po jaranku sa lepsze...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • GBL (gamma-Butyrolakton)


Boje sie, ze zostane posadzony o pisanie kolejnego trip

reportu z zazycia liscia laurowego czy wypalenia pol

papierosa mentolowego, ale co tam. Subiektywnych opisow

dzialania GBL ci u nas niedostatek, to sprobuje cos

splodzic.



Wczoraj mialem okazje przywalic troche GBL. A wygladalo

to tak:


  • 16:40 2ml

  • 17:00 1ml



  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • TMA 2 (trimetoksyamfetamina)
  • Tripraport

Od dłuższego czasu planowany trip z partnerem (M) i znajomymi (L, H i C, razem było nas 5 osób), L z cudownym psem - J; wynajęty domek w lesie, las, sad, łąka; nastrój ogółem pozytywny;

T+0h  4:20AM

  • Alprazolam
  • Inne
  • Katastrofa
  • Kodeina
  • Tramadol

Kolejny dzień smutnej i żałosnej egzystencji, ciepły i słoneczny dzień w kawalerce znajomego, następnie mój dom

 Zaczeło się niewinnie tak jak każdy poprzedni opioidowy trip który miałem przyjemność przeżyć, lecz w tym momencie jeszcze nie wiedziałem co czeka mnie tego wieczoru. Kilka opakowań kodeinowego syropku oraz opakowanie Tramalu było już przygotowane do spożycia. Wiedząc, że owy tramal jest w wersji retard czyli takiej z wydłużonym działaniem a co za tym idzie z dłuższym czasem do pojawienia się pierwszych efektów ochoczo zabieram się za gorzkawe tableteczki.

 

randomness