Rząd UK chce zaostrzyć walkę z marihuaną. "Policja się zachowuje jakby jej palenie było legalne"

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net
Metro / Marcin R.

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

62

Nowa szefowa Home Office Suella Braverman zapowiedziała chęć zmiany klasyfikacji marihuany, aby zaostrzyć walkę z jej paleniem. Po zmianie konopi na narkotyk klasy A, trafiłaby ona do tej samej grupy substancji co kokaina czy heroina.

Stojąca na czele Home Office Suella Braverman oceniła, że "marihuana na Wyspach jest de facto zalegalizowana, ponieważ nikt jej nie kontroluje". Skrytykowała m.in .policję, która - według niej - "zachowuje się, jakby palenie marihuany było legalne".

Pomysł nadania marihuanie najwyższej klasyfikacji w Wielkiej Brytanii (klasy A) spotkał się z licznymi komentarzami w sieciach społecznościowych i mediach.

"Zachowują się jak niewykształceni, odporni na naukę ignoranci, którzy próbują bawić się w autorytaryzm" - ocenił jeden z internautów, którego komentarz na Twitterze zebrał kilka tysięcy polubień.

Jeśli marihuana zostanie uznana za narkotyk klasy A, jej posiadanie - nawet w niewielkiej ilości - zagrożone będzie karą pozbawienia wolności nawet do 7 lat.

W przypadku osób sprzedających lub uprawiających marihuanę, zagrożone byłyby karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Szefowa Home Office przekazała na łamach "The Times", że jej plany "nie powinny nikogo szokować". "Jestem po tej samej stronie co wielu konserwatywnych szefów policji i organizacji zajmujących się przestępczością" - zwróciła uwagę.

Decyzja w tej sprawie miała zapaść po opublikowaniu niedawnych statystyk NHS, z których wynika, że wielu młodych ludzi palenie marihuany doprowadziło do problemów zdrowia psychicznego.

"Widzimy młodych ludzi w trakcie leczenia psychiatrycznego, a powodem numer jeden, dla których są leczeni w tak młodym wieku, to palenie marihuany" - wskazano.

Zapowiedź pojawiła się w czasie, gdy wiele krajów na świecie zapowiedziało chęć pełnej legalizacji marihuany. W ostatnim czasie m.in. prezydent USA Joe Biden zapowiedział m.in. amnestię dla wszystkich osób, które trafiły do więzienia z powodu posiadania lub palenia konopi indyjskich.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25D-NBOMe

własny pokój

Waga: 65

  • 25C-NBOMe
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Brak.

Spotkałem się z Panienką o godzinie 20:00, wspólnie ruszyliśmy alejami po czym gdzieś w trakcie tej polożyliśmy w buzi blotter.

Przeszliśmy kawałek od momentu zapodania substancji w międzyczasie rozkoszując się kwaskawym smakiem i efektem znieczulenia twarzy jak u dentysty. Tak o to rozmawiając i ekscytując się wyczekiwaniem na efekt od centrum miasta zaszliśmy na park po upływie jakiś 40 minut, tam już zrobiło się dobrze.

  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Samemu w pokoju, muzyka, cała noc, tylko ja i moje myśli.

Witam wszystkich serdecznie, dziś chciałbym opisać mój 1 Trip Raport jako tako (pisał bym już dużo wcześniej ale byłem zbyt leniwy by założyć konto) zacznę chyba od ogólnych informacji, a więc przechodząc do rzeczy...

Ogólne dane:

Czas: blisko 7 godzin.

Spożyte substancje:

- Mj – 3 butle z Afgana = średnie zjaranie.

- Kodeina – Blisko 400 – 500mg (było jej więcej w butelce niż to policzyłem, potem przeliczyłem ponownie)

  • Kodeina
  • Uzależnienie

Dobijający trzeci dzień odstawki. Raport zacząłem pisać w momencie przyjęcia pierwszej tabletki.

Czy ja dobrze myślę? Czy mi się coś miesza? Czy ja rzeczywiście chciałbym zostać malarzem? A może to tylko kolejny wymysł? Kolejne marzenie? Które powstało pod wpływem działania kodeiny trzy dni wcześniej i przy odstawieniu wydawało się jedyną sensowną opcją na życie? Tak. To już trzeci dzień bez kodeiny, nigdy nie miałem tak dotkliwych fizycznych objawów odstawienia, nieźle jak na kodeinowca z 7 letnim stażem. Hmm... Każdego taki stan dopada? Widać racja. 7 lat stażu nigdy nie byłem w ciągu, dla jednych to bajka, dla innych powód do wkurwienia.

randomness