Jadący pociągiem diler wpadł w ręce policji, bo inny pasażer wyczuł od niego marihuanę

Jak widać - czasem nie potrzeba rasowych i szkolonych za grube pieniądze psów...

4 marca 33-letni Daniel Sheldon ze Stafford podróżował pociągiem z dworca New Street w Birmingham. Zachowywał się podejrzanie. Jeden z pasażerów napisał sms-a do British Transport Police z informacją o nerwowym pasażerze, z którego torby wydobywa się zapach marihuany. W osobnych wiadomościach podróżny poinformował o wyglądzie Sheldona, o tym, w którym pociągu się znajduje i gdzie wysiada.

Gdy podejrzany opuścił pociąg na stacji w Wolverhampton zatrzymała go czekająca na niego policja. 33-latek został aresztowany, jak tylko wkroczył na kładkę. Podczas przeszukiwania znaleziono w jego torbie 1 kg narkotyków schowanych w dużym pojemniku po farbie wartych 5 tys. funtów oraz około 1 tys. funtów w gotówce.

Mężczyzna został oskarżony o posiadanie marihuany z zamiarem jej sprzedaży i przyznał się do winy. Wolverhampton Crown Court skazał go na 16 miesięcy więzienia.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)

Komentarze

Adee (niezweryfikowany)
w polsce dostalby conajmniej 16 lat
Manto96
u nas by dostał 10 lat
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


W połowie października załatwiłem sobie pierwsze grzybki w życiu. Mała paczuszka zawierała 100 sztuk swierzo zebranych grzybencji. Wcześniej słyszałem tylko opowieści starych narkoli o zakręconych jazdach, mutacjach ciała typu 7 metrowe nogi i ręce z 3 palcami, tu dzież spadające meteoryty. Ale byłem nastawiony sceptycznie bo wiadomo jak jest, wiele ludzi, podobnie jak wędkarze opowieści o złowionych rybach, podkręcają opowieści, dodają nowe fakty i ubarwiają rzeczywistość. Jednak od razu wyczułem klimat. Nie bez powodu nazywane są "Świętymi Grzybami".

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji, i zdenerwowania, z przewagą tego pierwszego. Starałem się niczego nie oczekiwać, ani nie zakładać, otoczenie komfortowe, wynajęty pokój z łazienką na skraju małego miasteczka na wschodzie Polski.

 

Przed progiem

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana

Nastawienie początkowo mieszane, potem byłem chętny do wzięcia, trzy osoby w domku w środku lasu, w tle gra telewizor.

T+00:00
Biorę 3g grzyba (miało być 2g, ale dawkowanie na oko - nie polecam nikomu). Nastawienie mam wtedy bardzo pozytywne, liczę na dobrą zabawę. 

T+00:30
Zaczynają być widoczne pierwsze efekty, jest bardzo przyjemnie, pokój ozdiobiony światełkami świątecznymi zdaje się napełniać kolorami. Kolega, który patrzył przez drzwi wygląda jak ktoś będący w pudełku czekolady Nussbeisser (ta z okienkiem z orzechami). Pokój w którym się znajduję wydaje się zmieniać kształty, raz ściany są bliżej, a raz dalej.