Marihuana zmniejsza hipokamp, ale bez szkody dla pamięci

Wyniki dotychczasowych badań nad marihuaną nie odzwierciedlają rzeczywistości – twierdzą naukowcy z University of Texas w Dallas i publikują zaskakujące rezultaty własnych badań dotyczących wpływu palenia konopi na sprawność pamięci.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Medexpress.pl
Tomasz Kobosz

Odsłony

643

Wyniki dotychczasowych badań nad marihuaną nie odzwierciedlają rzeczywistości – twierdzą naukowcy z University of Texas w Dallas i publikują zaskakujące rezultaty własnych badań dotyczących wpływu palenia konopi na sprawność pamięci.

Teksańscy uczeni wyjaśniają, że w większość wcześniejszych badań nad marihuaną nie uwzględniano osób, które palą zarówno „skręty” jak i zwykłe papierosy. Tymczasem niemal ¾ użytkowników marihuany sięga także po wyroby tytoniowe. Dlaczego to takie ważne?

Zdaniem autorów badania substancje zawarte w dymie tytoniowym wchodzą w złożone interakcje ze związkami pochodzącymi z marihuany. Interakcje te wydają się mieć znaczący i niekoniecznie negatywny wpływ na funkcjonowanie mózgu. Choć jednoczesne stosowanie obu typów używek prowadzi do zmniejszenia się objętości hipokampa, chroni jednak przed degradacją procesów pamięciowych.

Aby tego dowieść przeprowadzono badanie, w którym wzięły udział cztery grupy: palacze papierosów, użytkownicy marihuany stroniący od tytoniu, amatorzy obu używek oraz osoby niepalące w ogóle.

Okazało się, że mniejsza (od przeciętnej) objętość hipokampa dotyczyła wszystkich grup za wyjątkiem niepalących niczego. Tak więc palenie marihuany czy tytoniu niezależnie, a stosowanie obu używek przyczyniało się do zmniejszania się tej ważnej części mózgu. Jednak tylko u „abstynentów” zaobserwowano związek pomiędzy objętością hipokampa a sprawnością pamięci. W tych, którzy palili tylko marihuanę lub tylko papierosy – takiego związku nie stwierdzono. Najbardziej zaskakujące było jednak to, że u amatorów łączenia obydwu używek zaobserwowano zależność odwrotną – im mniejszy hipokamp, tym lepsza pamięć.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, chęć przeżycia samotnego nocnego tripa, domek nad jeziorem, pełnia księżyca, Jowisz na południowym niebie, niecały miesiąc do przesilenia letniego. 24h bez jarania trawy (dla mnie to spora przerwa) 3 piwa wypite w ciągu dnia, ostatni łyk ponad 2h przed zarzuceniem

T+0

Około północy zarzuciłem karton i wyszedłem z kumplem połazić nad jezioro i inne miejsca pogadać, w domu spał mój brat i rano wstawał do pracy, więc nie chcieliśmy hałasować

T+90min.

  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Zacisze domowe, noc, mój pokój. Nastawienie psychicznie jak najbardziej pozytywne. Lekka obawa przed ewentualnymi strasznymi wizjami, których mógłbym doświadczyć.

Witajcie. Jeżeli widzicie ten TR, to znaczy, że się udało. To mój drugi Raport na tej stronie. Pierwszy został napisany na moim starym koncie kilka lat temu (może 7 lub 8 lat temu). Był związany z DXM, z którym swoją przygodę skończyłem definitywnie 15 września 2014 roku. Nie chcę Was swoją historią zamęczać, więc tyle słowem wstępu. Przejdźmy do konkretów.

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Marihuana

Substancje oraz dawkowanie: (ja) około czterdziestu dorodnych czarnogórskich grzybów o działaniu wyginającym wzory na kafelkach, zapijane jakimiś piwami pszennymi, na rozładowanie emocji niechcąca dwójka klona, kielich wódki i kilka gibbonów w obiegu. I ta jebana nikotyna. B: około 30 grzybów, wódka, 2 browary, klon dwójka i jakaś baka, ale nie dużo bo się mu nieco przysnęło. J: na naszych oczach koło dwudziestu grzybów, potajemnie – co się zemściło – jeszcze z pięćdziesiąt. Reszta ludzi, co kto jak, w opisie.

randomness