Wśród par, które wspólnie palą marihuanę, ryzyko przemocy jest najmniejsze

Naukowcy wielokrotnie wiązali nadużywanie alkoholu i innych substancji ze zwiększeniem przemocy w rodzinie. Ale czy marihuana może pomóc w zapobieganiu przemocy w rodzinie? Badacze z Yale University, University of Buffalo i Rutgers zbadali ten związek w badaniu, które zostało opublikowane na łamach Psychology of Addictive Behavior.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

253

Naukowcy wielokrotnie wiązali nadużywanie alkoholu i innych substancji ze zwiększeniem przemocy w rodzinie. Ale czy marihuana może pomóc w zapobieganiu przemocy w rodzinie? Badacze z Yale University, University of Buffalo i Rutgers zbadali ten związek w badaniu, które zostało opublikowane na łamach Psychology of Addictive Behavior.

Badania wykazały, że im częściej pary małżeńskie razem używają marihuany, tym mniej prawdopodobne jest, że dojdzie do wśród nich do przemocy.

Używanie marihuany a przemoc w rodzinie

Badania zostały przeprowadzono w latach 1996-1999 na grupie 634 par w pierwszych dziewięciu latach małżeństwa. Główny cel? Sprawdzenie, czy marihuana ma wpływ na przemoc ze strony partnera (IPV).

Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) określają IPV jako “przemoc fizyczną, przemoc seksualną, prześladowanie i przemoc psychiczną przez obecnego lub byłego partnera seksualnego.” Badanie to jednak klasyfikuje je jako akt fizycznej agresji .

Przez dziewięć lat każda para wypełniała ankiety, w których partnerzy mieli zgłosić każdą przemoc dokonaną przez nich lub ich partnera, w celu zmierzenia skutków zażywania pochodnych konopi indyjskich na IPV. Po pierwszym roku 37,1% mężów dopuściło się IPV. Średnia częstotliwość wynosiła cztery razy w roku.

Mężowie częściej zgłaszali używanie marihuany, z czego 28% powiedziało, że paliło marihuanę w ciągu ostatniego roku. Tylko 22,7% żon przyznało się do używania konopi indyjskich.

Pary były nie tylko pytane o używanie konopi, ale także o używanie alkoholu i innych narkotyków. Naukowcy zauważyli, że większość badań nad używaniem substancji i IPV koncentruje się na alkoholu.

Wyniki badań

Badania prowadzone przez dziewięć lat wykazały wiele korelacji. Naukowcy doszli do wniosku, że używanie marihuany zmniejszyło prawdopodobieństwo przemocy domowej. Wyniki wykazały, że “częstsze używanie marihuany prowadziło do rzadszego występowania IPV wśród kobiet i mężczyzn w ciągu pierwszych 9 lat małżeństwa”.

Naukowcy nie tylko stwierdzili, że IPV uległo zmniejszeniu, kiedy jeden z partnerów palił zioło. Badanie wykazało również, że ryzyko przemocy partnera jest najniższe, gdy obaj partnerzy używają marihuany.

Badacze zaczęli opisywać, że regularni użytkownicy wykazują “osłabioną reakcję emocjonalną na zagrożenie”. Zasadniczo palenie marihuany zmniejszyło instynkt walki.

Marihuana różni się od innych substancji, takich jak alkohol, ponieważ zmniejsza agresję – twierdzą naukowcy.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Był to piątek, ostatni dzień przed świętami. dawno nie paliłem a przez święta nie było by mi dane zapalić, więc postanowiliśmy z kumplami spalić się w ten dzień. POmine co było na początku (ni opowiem m.in. o pijanym koledze na polskim :)) Przejde do opisuj mojej paranoi :)





Paliłem wtedy dwa towary.... Jeden taki sprasowany, doskonały, świetnie się paliło i świetnie fazowało :)). Potem taki pył marihuanowy, ale to była mj na bank. Kumple ten pył palili więc materiał był sprawdzony.....



  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nienajgorsze. Lepiej mi się tripuje z przyjacielem albo samemu, niż z wujkiem, bo przy tym ostatnim często mi się fazy "spłycają". Na szczęście szybko mnie opuścił.

Próbowaliście kiedyś wykorzystać MJ do pisania wierszy? Jeżeli nie, serdecznie polecam :) Jest także dobrą towaryszką do filozofowania. Nie wiem czemu tak duży odsetek spoleczności podchodzi do niej jak do zabawki- psychodelik jak każdy inny- też potrafi dać niezapomniane stany. Opisane poniżej doświadczenie wprawdzie nie jest jakieś tam zbyt ciekawe, ale to kwestia małej ilości spalonego kwiatostanu :) Niemniej postanowiłem się tym doświadczeniem podzielić z dwóch względów- lubię pisać reporty, a po drugie, może kogoś to skłoni do przemyśleń czy coś w tym stylu.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień

Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Dobry humor, prawie wolny dom

13:20- Mówię do Kleofasa: Wat de fak, czytam Ci w myślach? Zróbmy eksperyment! Mandarynka! Kurwa, zdradziłem ci zakończenie!
Kleofas: -Haha nawet spalone śmieszne!
Ja: -Nie, pomyśl o jakimś owocu, a ja zgadnę, jaki to! Tylko innym niż mandarynka!
K: -Yhym...
J: -Malina!
K: -Banan! Jedzony HORYZONTALNIE!
J: -Hahaha nie wyszło! A zgadnij, o jakim ja myślę!
K: -Jabłko?
J: -Pierdol się! [Myślałem wtedy o kiwi najprawdopodobniej]

randomness