14:00 Jemy. Niezdarnie wsypuje zawartość narkotorby - połowa pod język, druga na wargę. Koniec końców udało się nic nie zmarnować. X zrobiła to dużo sprawniej.
14:05 Docieramy na naszą docelową łąkę. Siedzimy na słońcu i palimy szlugi.
POChP to nieuleczalna choroba, która dotyka palaczy tytoniu. Naukowcy z University of California wykazali, że palacze marihuany są mniej narażeni na zachorowanie na POChP. Przeczytaj więcej na ten temat.
POChP to nieuleczalna choroba, która dotyka palaczy tytoniu. Naukowcy z University of California wykazali, że palacze marihuany są mniej narażeni na zachorowanie na POChP. Przeczytaj więcej na ten temat.
POChP (Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc) to choroba, która wpływa na układ oddechowy i prowadzi do zwężenia oskrzeli oraz utrudnienia przepływu powietrza. Jest spowodowana narażeniem na szkodliwe substancje. Jej główne objawy to: duszność, kaszel, nadmierna produkcja śluzu, duszność podczas wysiłku i zmęczenie. Choroba postępuje i pogarsza funkcje płuc.
Diagnoza obejmuje ocenę objawów, wywiad medyczny, badania czynności płuc i obrazowanie płuc. Istnieje kilka stopni ciężkości POChP. Leczenie ma na celu złagodzenie objawów i poprawę jakości życia. Rzucenie palenia, unikanie drażniących czynników, ćwiczenia, leki rozszerzające oskrzela i przeciwzapalne są częścią terapii. Niestety POChP jest nieuleczalne, ale odpowiednie leczenie pomaga w kontrolowaniu objawów i spowolnieniu postępu choroby. Zdrowy styl życia i unikanie szkodliwych substancji są ważne dla zapobiegania nasileniu choroby.
Naukowcy z University of California chcieli sprawdzić czy palacze marihuany również są narażeni na POChP, tak samo jak palacze tytoniu. Wyniki badania „Impact of Marijuana Smoking on COPD Progression in a Cohort of Middle-Aged and Older Persons” mówią jasno – po ponad 4 latach badań naukowcy nie znaleźli wśród użytkowników konopi śladów przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) — stanu powszechnie kojarzonego z paleniem tytoniu, charakteryzującego się kaszlem i dusznością — zarówno w stadium rozwojowym, jak i zaawansowanym. Analizując długoterminowe wyniki badania, badacze stwierdzili, że używanie marihuany może mieć mniejszy negatywny wpływ na funkcjonowanie płuc, w porównaniu do palenia tradycyjnych papierosów.
Chociaż istnieje ryzyko wystąpienia POChP u osób, które nie palą tytoniu, to jednak dym tytoniowy odpowiada za około 90% przypadków POChP zgłaszanych w Stanach Zjednoczonych. Badania wykazują, że spalanie tytoniu powoduje uwalnianie ponad 7000 substancji chemicznych, znacznie zwiększając ryzyko chorób płuc, w tym POChP.
Dym tytoniowy powoduje gromadzenie się tlenku węgla w organizmie, co prowadzi do obniżonego poziomu tlenu we krwi i niedotlenienia narządów użytkownika. Papierosy zawierają również akroleinę, substancję chemiczną, która nawet w małych ilościach powoduje nieodwracalne uszkodzenia płuc.
Organizacje popierające legalizację marihuany, takie jak National Organization for the Reform of Marijuana Laws (NORML), odnoszą się do tych ustaleń. Ich przedstawiciele powołują się na wcześniejsze badania, które również nie wiążą dymu pochodzącego ze spalanych konopi razem z zachorownaniem na POChP i raka płuc.
Oczywiście badanie nie należało do najłatwiejszych i naukowcy również napotkali pewne ograniczenia. Przeprowadzenie dokładnej analizy wpływu marihuany na zdrowie płuc jest trudne dla naukowców. Wiele osób, które palą marihuanę, równocześnie sięga również po tytoń, co sprawia, że trudno jest określić indywidualne efekty każdej substancji.
Pomiar dokładnej ilości spożywanych substancji stanowi kolejne wyzwanie badawcze, zwłaszcza w przypadku marihuany. Zioło nie ma ustalonych standardowych ilości substancji aktywnych. Ponadto, większość dostępnych danych pochodzi od samych uczestników badania, co wiąże się z pewnymi niedokładnościami w raportowaniu. Dodatkowo, marihuanę można palić na różne sposoby, co ma wpływ na ilość spożywanego dymu i jego efekt. Na przykład, palenie przez bongo może zmniejszać stężenie niektórych związków, w tym potencjalnie rakotwórczych.
Palenie każdej substancji nie należy do najzdrowszej czynności. Nasze ciało nie jest naturalnie przyzwyczajone do przyjmowania do płuc gorącego dymu, który dodatkowo posiada szereg różnych substancji. W związku z tym, szczególnie pacjenci leczący się medyczną marihuaną, powinni dążyć do przyjmowania kannabinoidów w jak najzdrowszej formie. Właśnie dlatego polecamy waporyzację – która cechuje się dużą wydajnością i o wiele mniejszą szkodliwością, w porównaniu z paleniem. Jednak oczywiście najzdrowszą formą konsumpcji zioła są edibles’y oraz olejki.
Set: Dobrze wyspany, podekscytowany na myśl o pierwszym tego typu tripie. W dobrym humorze. Setting: Na początku pobliski las, łąki i polany z trójką znajomych. Później mój pokój i 5tka znajomych.
14:00 Jemy. Niezdarnie wsypuje zawartość narkotorby - połowa pod język, druga na wargę. Koniec końców udało się nic nie zmarnować. X zrobiła to dużo sprawniej.
14:05 Docieramy na naszą docelową łąkę. Siedzimy na słońcu i palimy szlugi.
Pod wpływem etanolu, więc w dobrym humorku. Jaranie miało miejsce przed domem ziomeczka.
-Ale wiesz, że Cię to rozkurwi?
-Chuj tam, dawaj.
I BIORĘ 4 BUCHY Z LUFY XD
normalnie to po dwóch już mam sooolidną fazę, a teraz jeszcze jestem pijany, heh.
- Dzięki. - mówię do przyjaciela, z którym piłem i teraz na rozchodniaka zajebaliśmy parę buszków z jego sakiewki. Żegnamy się i idę w swoją stronę, a on wraca do domu.
-Tylko traf do domu! - upomina mnie.
-Taaaa... hehe- odpowiadam
Co: Tramadol w plynie
Doswiadczenie: srednie - 5 razy
Dawka: 2 lyzeczki stolowe (takie do herbaty:)
poziom doświadczenia: marihiuana kilkanaście razy, alkohol, tussi pierwszy raz
dawka: 4+2
metoda zażycia: doustnie
set & setting: szczęśliwa z powodu nadchodzącej wiosny, najedzona i może trochę nie wyspana. Spożywane w szkolnym kibelku zapijane Pepsi