Kokaina sposobem na kryzys gospodarczy?

Konsumpcja kokainy wśród pracowników londyńskiego centrum finansowego City znacznie wzrosła w ostatnim roku.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

875

Konsumpcja kokainy wśród pracowników londyńskiego centrum finansowego City znacznie wzrosła w ostatnim roku. Prawdopodobnie ma to związek z kryzysem gospodarczym - pisze brytyjska popołudniówka "Evening Standard".

Dziennik powołuje się na dane z organizacji "Life Works", którą kieruje były finansista Don Serratt, pracujący z uzależnionymi osobami z londyńskiego City.

Organizacja podaje, że od czerwca do września 2009 roku udzieliła pomocy o 25% większej liczbie osób uzależnionych, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Według Serratta, który pracował dla banków Bear Sterns i Creditanstalt, setki pracowników City zaczynają brać narkotyki, by złagodzić lęk przed utratą pracy.

Były bankier, który sam był uzależniony od alkoholu i narkotyków, skrytykował firmy za brak przeciwdziałania wzrostowi konsumpcji narkotyków. Serratt ostrzegł też tych,

którzy uciekają się do nich, by złagodzić niepokój. -Człowiek uzależniony, pełen niepokoju, im bardziej jest zaniepokojony, tym więcej kokainy bierze, a im więcej jej bierze, tym bardziej rośnie jego niepokój - wyjaśnił.

- Wielu pracowników w bankowości inwestycyjnej to ludzie uzależnieni od adrenaliny, którzy pracują po sto godzin tygodniowo i wielu z nich wpada w pułapkę, jaką jest kokaina lub "speed" - powiedział Serratt.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Nazwa substancji: Grzybki halucynogenne

Dawka: 75 świerzych

Doświadczenie: Mnóstwo jarania, amfetaminy, piguł, trochę kwasów

i niewiele opiatów. Różne mieszanki. Grzybki poraz chyba 7, ale

pierwszy raz w dwace powyżej 60.



  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na kodeinę trafiłem w najgorszym momencie, w jakim tylko można trafić na opiaty. Ciężki okres w życiu, problemy zawodowe, problemy z związku. Przez pełne stresu miesiące, nie potrafiłem się zrelaksować choćby na minutę, potrzebowałem przerwy i tak oto jestem. Samotny, piątkowy wieczór. W zanadrzu czeka playlista z ulubioną muzyką i woda w razie potrzeby. Jestem dość podekscytowany, mam spore oczekiwania i ciekaw jestem, czy rzeczywistość pokryje się z wyobrażeniami. Biorę na pusty żołądek, jestem też nieźle zmęczony fizycznie.

 

 

Gdyby mój pierwszy raz, zamienić z drugim, to wziąłbym to tylko raz w życiu i zapomniał...

Dlaczego? Ponieważ drugim razem efekty były delikatne, mało euforyczne, słabe i zwyczajnie nudne. Ale pierwszy, który tu opiszę, pokazał mi na co stać tą substancję.

 

  • Benzydamina

Set & Setting - ciepła letnia noc, maraton po mieście, cel - zbadanie substancji.

Dawka - 2 grama Benzydaminy z Tantum Rossa + 4 browary

Doświadczenie- Amfa, Trawa, MDMA (czasem przesadne dawki), Tramal, Benzodiazepiny, DXM, Lsd, Grzyby, Lsa. Lat-21.

  • LSD
  • Pierwszy raz

moja dziewczyna i trzezwy kolega ktory przyjechal po jakims czasie / lokalne torfowiska, pozniej dom, miekki koc + picie i zarcie

uczestnicy: Ja, Z - moja dziewczyna i R - nasz ziomek