Julio Cesar Chavez: Brałem tyle kokainy, że zwymiotowałem 2 litry krwi

W szczerej rozmowie z hiszpańskojęzyczną stacją Univision Julio Cesar Chavez, jeden z najlepszych bokserów w historii, przyznał, jak nisko upadł przez narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Interia Sport

Odsłony

948

W szczerej rozmowie z hiszpańskojęzyczną stacją Univision Julio Cesar Chavez, jeden z najlepszych bokserów w historii, przyznał, jak nisko upadł przez narkotyki.

Meksykanin wygrał na zawodowym ringu 107 walk, w tym 86 przed czasem, a przegrał tylko 6. Zyskał przydomek "Cesarza" boksu, ale pomimo glorii i spełnienia dziecięcych marzeń nie mógł odnaleźć prawdziwego celu w życiu. Pozorną ucieczkę odnalazł w końcu w alkoholu i kokainie.

- Spróbowałem kokainy po raz pierwszy przy okazji walki z"Macho" Camacho. Zakochałem się w niej. Dzień kończyłem i zaczynałem od kokainy - powiedział w reportażu przygotowanym dla popularnego programu "El Gordo y la Flaca" (Grubas i chudzinka).

Przez narkotyki Chavez stracił kontrolę nad swoim życiem. Bliscy wysłali go na rehabilitację, ale nawet na ten przejaw pomocy zareagował negatywnie, uznając, że problem nie istnieje. Jak bardzo się myli, powiadomił go w końcu jego własny organizm.

- Zwymiotowałem dwa litry krwi. Taka ilość kokainy [jaką brałem] powoduje wrzody i zapalenie żołądka. Trzeba było mnie operować - stwierdził.

Nie wiedząc, jak dalej żyć, zagubiony "Cesarz" postanowił się targnąć na własne życie.

- Chciałem się zabić za pomocą narkotyków. Kilka razy już byłem bliski samobójstwa, przykładałem broń do skroni. Byłem doszczętnie zniszczony. Nie chciałem już żyć, chciałem się zabić. Raz zamknąłem drzwi przed moimi współpracownikami, poszedłem na basen i chwyciłem za pistolet. Pociągnąłem za spust dwa razy - oznajmił.

54-letni dzisiaj ulubieniec Meksykanów ostatecznie zdołał wyjść na prostą. Obecnie cieszy się dobrym zdrowiem i pomaga innym, którzy przechodzą przez podobne problemy, jak on w przeszłości. A pokusy?

- Kusi mnie każdego dnia. Jak jest gorąco, to chciałoby się napić piwa, ale wiem, że gdybym to zrobił, to zaraz bym sięgnął po coś innego, po kokainę - powiedział.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Ćpuńskie Spotkanko wieczorkiem u mnie w pokoju, Jestem zniecierpiwony oczekiwaniem na kumpla

-1g benzo

-paczka Acco.

-kilka wodnych

Nigdy jeszcze nie próbowałem tego łączyć, wiec jest to mój pierwszy raz.

Wiek 16 Lat Waga 75kg

doświadczenie: dxm,amfetamina,THC,benzydamina,gałka muszkatałowa.

  • Dekstrometorfan

Set & Settings - Nudne jesienno zimowe wieczory w internacie. Jesteśmy razem z 6 kumplami w małym pokoju. Melancholia i stagnacja. liczmy na naprawde niezła banie:P Mamy do dyspozycji 6 paczek acodinu, zakupiliśmy sprzęcik w aptece w Tesco:O

Dawkowanie - średnio po 20 małych białych komandosów z gorzkimi minami:D

Wiek i doświadczenie - wszyscy po 17 lat, łykaliśmy ładny miesiąć dzień w dzień. DXM,tytoń,alko,marihuana,space diamond(i inne dopalacze)

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

impreza, rozluźnienie następnego ranka brak zjazdu, lekkie zdenerwowanie

  • 1P-LSD
  • Miks

Nastawienie: Beznadziejny nastrój po rozstaniu, brak chęci do ćpania, finalnie chęć wywołana etanolem i clonazolamem Otoczenie: Mieszkanie w bloku, potem centrum miasta

Niestety oznaczenie czasowe będzie dość słabe, bo nieczęsto spoglądałem na zegarek.