Pasażerowie brali narkotyki, a zwolniono kierowcę autobusu. Będzie odszkodowanie

Gdy podczas kontrolnych badań wykryto w ślinie kierowcy ślady kokainy, został dyscyplinarnie zwolniony...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rmf24.pl
Bogdan Frymorgen

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

453

40 tysięcy funtów odszkodowania dostanie kierowca autobusu w Wielkiej Brytanii niesłusznie zwolniony z pracy. Mężczyzna poniósł karę za zażywanie kokainy, której ślady wykryto w jego organizmie podczas kontrolnych badań.

Pan Keneth Ball musiał kilka razy dziennie badać poziom cukru we krwi. Nakłuwał igłą palec, a jeśli za bardzo bolało, wkładał go do ust. Problem w tym, że kierując autobusem otrzymywał od pasażerów banknoty. W większości byli to studenci z pobliskiego uniwersytetu.

Gdy podczas kontrolnych badań wykryto w ślinie kierowcy ślady kokainy, został dyscyplinarnie zwolniony. Nie wzięto pod uwagę innej ewentualności - to studenci zażywali popularny narkotyk przez zrolowane banknoty. Kierowca zupełnie tego nieświadomy wprowadził ślady kokainy do organizmu ssąc palce i niesłusznie spotkała go za to kara.

W niektórych regionach Anglii aż cztery na pięć banknotów, które znajdują się w obiegu, zabrudzone są kokainą. Pan Ball starał się oczyścić się z zarzutów, ale bezskutecznie. Został zwolniony z pracy, choć inne badania przeniosły negatywny rezultat. To poniekąd tłumaczy wysokość przyznanego mu odszkodowania.

Według najnowszych doniesień Brytyjczycy są największym konsumentem kokainy w Europie. Prym wiedzie zamożna klasa średnia. W określonych kręgach posiadanie kokainy i dzielnie się nią należy do dobrego tonu. Często na imprezach ludzie zażywają ten narkotyk bez głębszej refleksji, że stoi za nim cała machina ludzi wykorzystywanych w produkcji i w przemycie tej używki. Sposób zamawiania, rozprowadzania i konsumpcji kokainy stały się niezwykle proste - głownie dzięki technologicznym innowacjom. W Wielkiej Brytanii używa się nawet słowa epidemia. Kokaina jest też niezwykle popularna wśród studentów, którzy często finansują swoje uzależnianie z pożyczki, jaką zaciągają na studia.

Marihuana jest wciąż na Wyspach nielegalna, ale policja rzadko reaguje, gdy ktoś pali ją w miejscach publicznych. Codziennie idąc ulicami Londynu czy wychodząc na spacer z psem wyraźnie można wyczuć ten charakterystyczny zapach. Ludzie zupełnie się z tym nie kryją. Oczywiście, inaczej wygląda sytuacja z handlarzami marihuany - tu nie ma taryfy ulgowej. Plantacje są przez policję tropione i wykrywane, szczególnie w zimie, gdy pada śnieg, bowiem naświetlane sztucznie hodowle marihuany łatwo zauważyć z helikoptera - na dachach takich domów lub magazynów po prostu nie ma ani płatka śniegu. Niemniej handlarze narkotyków stają się coraz bardziej bezczelni i bezkarni. To już nie skulone postaci, które czekają na klientów w mrocznych zakamarkach ulic. Narkotyki na Wsypach zamawiane są przez internet, wysyłane pocztą i przesyłkami kurierskimi. Coraz trudniej nad tym procederem zapanować.

Oceń treść:

Average: 7.7 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, ze znajomymi, chęć ostrej fazy i zanurzenia się w świecie fantasy. Dzień, jasno i ciepło, ładna pogoda. Wolny dom, mieszkanie w bloku.

Chwile po 11.00 przychodzę do znajomego z myślą, że każdy z naszej piątki będzie zarzucał karton, z czego jedna 660μg, więc mamy nadzieje na udany dzień. Przychodzi kolega i po 13.00 zarzucam półtorej kartonu.

 

13:20

 

Czuje się dziwnie i każdy z nas myśli, że kwachol siada.

 

13:50

 

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

Wieczór w mieszkaniu znajomego, względna cisza, komfortowe odizolowanie od świata zewnętrznego. Nastawienie pozytywne, jak prawie zawsze w życiu, z nutą ekscytacji związanej z eksploracją nowych potencjałów, którą uspokoiłem wyciszając się przed rozpoczęciem doświadczenia.

Tripowa przedmowa:

  • Damiana
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Dzionek był przepiękny, humor też. Jedynie zmęczenie to minus.

Do czytania poniższego tekstu najlepiej puścić sobie tę składankę https://www.youtube.com/watch?v=eu_MZy84dUc - w dziwny sposób nadaje płynności i pozwala mi się utożsamiać z sobą z tamtej chwili, kiedy to piszę. Może i wam nada rotacji.

>>>Jak doszedłem do tego stanu<<<<

[Przejdź od razu do nagłówka "Uderza!", jeśli się śpieszysz ;)]

  • Bad trip
  • LSD
  • LSD-25

Delikatna nerwowość, ale też ekscytacja wywołana wyczekiwanym pierwszym razem na kwasie. Stresujący tydzień, dzień wcześniej zdane prawko, co poprawiło mi bardzo humor. Miejsce: dom ziomka, brałem z dziewczyną, najlepszym przyjacielem, jego dziewczyną i paroma innymi ludźmi, których wcześniej nie znałem.

Piszę ten tripraport, aby spróbować poukładać sobie w głowie i przypomnieć co się działo tamtego wieczoru i przy okazji się tym z kimś podzielić. Ramy czasowe nie będą zbyt dokładne, ponieważ całkowicie straciłem poczucie czasu, także nie sugerujcie się nimi za bardzo.

 

randomness