Doswiadczenia: MJ, #, alco(to chyba nie potrzebnie pisze).

Warszawa, 29.03.2006. W przyszłym tygodniu rozpoczną się w Polskim Sejmie plenarne prace nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Warszawa, 29.03.2006. W przyszłym tygodniu rozpoczną się w Polskim Sejmie plenarne prace nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Nowy projekt zakłada zaostrzenie kar za posiadanie narkotyków nawet do 8 lat pozbawienia wolności!Nowelizacja ta została przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości (Minister Ziobro - PiS) i jak twierdzi rząd jej celem jest "wykonanie prawa Unii Europejskiej". Ministerstwo powołuje się przy tym na dyrektywę Rady Europejskiej, która jednak nie dotyczy użytkowników narkotyków, ale ludzi nimi handlującymi i produkującymi je dla osiągnięcia korzyści materialnych. Choć zarówno Komisja Europejska jak i Rada Europejska nie zajmuje jednoznacznego stanowiska dotyczącego karania za posiadanie narkotyków na własny użytek, to jednak w opracowanym przez te instytucje planie działania Wspólnoty w zakresie narkotyków (2005-2008) nakazuje ona (punkt 13) Państwom Członkowskim rozwinięcie alternatyw dla kary pozbawienia wolności dla osób używających narkotyków. Zaostrzenie kar dla tych osób w żaden sposób nie wpisuje się w te wytyczne, a twierdzenie, iż Komisja lub Rada Europejska rekomenduje tak wysokie kary pozbawienia wolności jest kłamstwem i celową próbą wprowadzenia w błąd polskiej opinii publicznej.
Dodatkowo, przyjęte przez Parlament Europejski w Grudniu 2004 wytyczne (Raport Catani) odnośnie nowej strategii narkotykowej nawołują wprost do położenia nacisku "na ograniczanie szkód, informację, prewencję, leczenie i dostrzeżenie potrzeby ochrony życia i zdrowia osób z problemami spowodowanymi zażywaniem nielegalnych substancji" i zdefiniowania środków mających "na celu zapobieżenie ich marginalizacji, zamiast wdrażania strategii represyjnych, które często graniczą z łamaniem praw człowieka i często prowadziły do łamania tych praw".
Artur Radosz z Europejskiej Koalicji dla Racjonalnych Polityk Narkotykowych - ENCOD powiedział: "Twierdzenia polskiego rządu będą wymagały zajęcia stanowiska przez Komisję Europejską. Kontaktujemy się właśnie z polskimi euro-deputowanymi i prosimy ich o zadanie formalnego pytania czy takie zaostrzenie kar jest w myśl Unii Europejskiej." "Na początku tego roku podobna próba zostrzenia kar za posiadanie narkotyków na własny użytek w Bułgarii sprowokowała jednoznaczną krytykę Komisji Europejskiej, która zażądała od Bułgarii szybkiego określenia jakie ilości narkotyków powinny zostać uznane za posiadane na własny użytek oraz zaakceptowania ich dekryminalizacji. Jesteśmy pewni, iż i tym razem Bruksela zajmie podobnie ostre stanowisko" - kontynuuje Radosz.
Jutro (30.III) o godzinie 12:30 w sali 118 rozpoczną się pracę Sejmowych Komisji ds. Zdrowia i Sprawiedliwości. Czytanie raportu Sejmowych Komisji Zdrowia i Komisji Sprawiedliwości odbędzie się w następnym tygodniu. Rozpocznie ono właściwą pracę Parlamentu nad przyjęciem proponowanej legislacji.
Mój pierwszy kontakt z grzybami halucynogennymi miał miejsce dość spontanicznie. Już od pewnego czasu chciałem się z nimi spotkać, ale jakoś niespecjalnie czyniłem w tym kierunku starania... Stwierdziłem, że `jak przyjdzie, to będzie`. Dla jasności chciałbym jeszcze tylko dodać, że jestem zwolennikiem jedynie naturalnych środków zmieniających świadomość.
W sumie brak oczekiwań, humor bardzo dobry, spokój we własnym pokoju, noc
Dzisiejszy trip-raport będzie dość długi, tak jak i długie jest pasmo potencjału mózgu ludzkiego i spektrum możliwości tego, co można doświadczyć. Za każdym razem mówię sobie "Chcę więcej" i za każdym razem zaskakuje mnie substancja, którą biorę. Czasem pozytywnie, czasem negatywnie. I mam tak, że zawsze się dziwię, ileż jeszcze zaskoczenia na mnie czeka. Ale zawsze po tripie znowu pojawia się chęć na "więcej". Tym razem jednak tak mnie poskładało, że w pewnym momencie obiektywnie stwierdziłem "Za dużo bodźców. Za dużo wszystkiego. Chcę mniej!".
Jakiś czas temu zdarzyła się okazja wypróbowania Acodinu, bo jechałem
do kumpla na działkę. Na peronie łyknąłem 20 tabletek. Po pewnym
czasie pojawiło się dziwne uczucie w nogach, ale myśle, że był to
raczej efekt placebo. Później doszło ledwo zauważalne swędzenie.
Zacząłem naprawdę coś czuć, gdy zasuwaliśmy ostro pod górę do chatki.
Minęła wtedy ok. 1 godzina od zażycia - czułem lekkie szumienie i
delikatny zawrót głowy.
Dopiero po upływie kolejnych 40 minut efekty zaczęły się nasilać i