Małe nie uniewinnia

Krótki artykulik z "Rzeczpospolitej" z dnia 22 IX 2000 o nowelizacji ustawy narkotykowej.

Anonim

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita (22 IX 2000)
Agata Łukaszewicz

Odsłony

3237
Nowelizacja ustawy narkotykowej

Małe nie uniewinnia

Posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyku będzie karalne - stanowi znowelizowana w czwartek ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz zajmie się nią Senat.
Ustawa rozszerza m.in. definicję substancji psychotropowej o grzyby halucynogenne (takie, które zawierają substancje psychotropowe).
Słowniczek dzisiejszej ustawy wzbogacił się o pojęcie "leczenie". Chodzi o leczenie samego uzależnienia, a nie wszelkich skutków zdrowotnych będących jego następstwem.
Kilku ministrów (m.in. zdrowia, oświaty i wychowania, transportu) oraz przewodniczący Komitetu Badań Naukowych mają obowiązek (każdy w swoim zakresie) zapewnić prowadzenie badań naukowych nad problematyką narkomanii. Chodzi tu także o badania statystyczne i epidemiologiczne.
Zmieniają się sankcje karne za niektóre przestępstwa narkotyko-
we. I tak za wytwarzanie, przetwarzanie, przerabianie środków odurzających, substancji psychotropowych albo mleczka lub słomy makowej - jeśli w grę wchodzi ich znaczna ilość lub gdy czyn popełniono w celu osiągnięcia korzyści majątkowej albo osobistej - grozi grzywna lub co najmniej trzy lata więzienia (do tej pory maksymlnie do pięciu).
Dla tych, którzy wbrew ustawie udzielą innej osobie narkotyku albo też ułatwią, umożliwią jego użycie lub nakłonią do spożycia, przewidziano do trzech lat
więzienia (dziś do dwóch). Karani będą także właściciele (lub działa-
jący w ich imieniu zarządcy) pubów, klubów, kawiarni i innych zakładów gastronomicznych, którzy mając wiarygodną wiadomość o działaniu tam dealerów, nie powiadomią o tym organów ścigania. Za ukrycie takiego procederu grozi im grzywna, ograniczenie wolności albo do dwóch lat więzienia. Tym karom nie będą podlegać tylko ci, którzy nie powiadomią o tym w obawie przed poniesieniem odpowiedzialności przez ich najbliższych.
Karać będzie można nawet za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków, i to do trzech lat pozbawienia wolności (przy najmniejszej ilości sankcja przedstawia się następująco: grzywna, ograniczenie wolności lub do roku więzienia). Przeciwko osobie, u której znaleziono najmniejszą nawet ilość narkotyku, prokurator sporządzi akt oskarżenia. Sąd będzie miał też prawo skierować oskarżonego na przymusowe leczenie.

Uchwaloną w czwartek ustawą
zajmie się Senat.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pierwszy raz

Nie planowałem tego kompletnie, do późnego wieczora nie wiedziałem w jaki sposób będzie mi dane spędzić dzisiejszą noc. Po 6 godzinach snu i całym dniu palenia skuna (łącznie ok 1g w godzinach 14-21). Ogólne samopoczucie - bardzo dobre. Czas i miejsce: 23:00, sam w domu.

Całkiem spontanicznie miałem okazje mieć trochę mefa. Moje podejście do walenia po nosie jest jednoznaczne — od zawsze mnie to brzydziło. Straciłem przez to bliskie mi osoby (one popłynęły z tematem). Parę lat temu koledzy sobie kupili matiego na spróbowanie. Kiedy dostali to do rąk, usłyszeli „do zobaczenia za pół godziny“. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, o co chodziło i co ich czeka. Po 30 minutach zadzwonili po drugie tyle. Taka wstępna anegdotka z życia.

 

  • DMT
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Jako, że nie mogę brać niektórych substancji ze względu na SSRI, mój chłopak siedział 3 godziny szukając substancji, które na mnie zadziałają i nie zaszkodzą mi. Dlatego byłam bardzo pozytywnie nastawiona, że mnie to poruszy.

Miałam nie opisywać mojej podróży z DMT. Stwierdziłam, że mi się nie chce. Ale czuję, że muszę się gdzieś podzielić energią, podróżą, wirowaniem poza światem.

  • 3-CMC
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Koniec miesięcznego detoksu , chęć mocnego nakwaszenia , dom/las/miasto

Siemano kolano . Tu znowu ja , mazur i moje narkotykowe spierdolenie . Chcę wam dziś opisać mojego niecodziennego tripa z 600 μg kwasa . Od razu przepraszam za błędy ortograficzne i inne niedociągnięcia ale siedzę teraz nafurany że JA PIRDOLE , kamienie mam więc wena mi się nie skończy . Jarek też wpadł ale nie mam ani szkła ani bletek więc idę zrobić bongo z jabłka i bez dłuższego przedłużania zaczynam . ( dodam że trip miał miejsce 10.12.2020 )

 

  • 25B-NBOMe
  • Bad trip

Piękne majowe popołudnie.

 

Słowa wstępu są zbędnę, jakieś grubsze rozkminy napiszę w raporcie odnośnie pierwszego razu z psychodelikiem. Ten trip budzi we mnie kontrowersje po dzień dzisiejszy.

 

19:00 Wale z kumplem po 1 kartoniku 25B-NBOMe. Kumpel który ze mna tripuje to K. Razem z nami idą dodatkowe 3 osoby(2 kumpli i koleżanka), maja zamiar pić alkohol i troche palić mj. Siedzimy na polance na obrzerzach miasta. Jeden z "trzeźwych" kolegów przygrywa na gitarce. Jest ogólnie piekny majowy wieczór. Podziwiamy zachód słońca i piękne czerwono-pomarańczowe chmurki.

 

randomness