Dopalacze oficjalnie zakazane

Senat na zamówienie premiera Tuska, nie licząc się z prawem, przegłosował ustawę o dopalaczach. Z grzywnami do miliona złotych i zamykaniem sklepów.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Komentarz [H]yperreala: 
Analizując tryb uchwalenia tej ustawy, zaczynamy podejrzewać, że mafia w polsce jest silniejsza niż rząd, sejm, senat i prezydent razem wzięci. Prohibicja spowoduje niesłychany wzrost zysków mafii, ze szkodą dla zdrowia użytkowników dopalaczy.

Odsłony

2457
Senat na zamówienie premiera Tuska, nie licząc się z prawem, przegłosował ustawę o dopalaczach. Z grzywnami do miliona złotych i zamykaniem sklepów.
Premier Donald Tusk powiedział, że chce mieć ustawę o dopalaczach w dwa tygodnie. I dokładnie po dwóch tygodniach parlament ją uchwalił. Jeszcze tylko podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego dzieli ustawę od wejścia w życie. A prezydent już zapowiedział: - Będę się starał skrócić czas oczekiwania do minimum.

- To stan wyższej konieczności - przekonywał wczoraj senatorów sprawozdawca ustawy Henryk M. Woźniak (PO).

Chodzi o to, że prawnicy senackiego biura legislacyjnego ostrzegali, że ustawa może być niezgodna z konstytucją. Do wątpliwości przyznaje się nawet jej współautor, szef Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek.

- Rozumiemy te wątpliwości, ale życie młodych ludzi jest zagrożone. Nie ma miejsca na wysublimowane rozwiązania, tylko na drastyczne i bezwzględne prawo - mówi "Gazecie" senator Woźniak.

Rzecz również w tym, że jeśli Senat chciał dotrzymać ustalonego przez premiera tempa, nie mógł zmienić w ustawie, którą dostał z Sejmu, ani słowa. Bo wtedy trzeba by ją było odesłać z powrotem do Sejmu.

Podczas wczorajszego głosowania 79 senatorów było za, trzech się wstrzymało (z PiS). Przeciw był tylko Włodzimierz Cimoszewicz (SLD). - To złe prawo. Uchwalone w atmosferze histerii, na obstalunek. Sejm i Senat pozwoliły się potraktować instrumentalnie - powiedział "Gazecie".

Zdaniem Cimoszewicza nowa ustawa będzie szkodzić. - Właśnie został stworzony rynek, który zajmą gangi. Doświadczenia od czasów amerykańskiej prohibicji wskazują, że takie zakazy przyczyniają się do wzrostu poważnej przestępczości.

Jego zdaniem dopalacze to problem głównie wychowawczy i edukacyjny. I dodał, że to hipokryzja inaczej traktować skutki alkoholizmu i palenia tytoniu, niż skutki używania dopalaczy.

Według rządu w tym roku odnotowano 18 zgonów wywołanych prawdopodobnie przez dopalacze, a w szpitalach leczyły się 304 osoby z powodu zażycia takich substancji.

Ustawa o dopalaczach to nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zgodnie z nią zostanie wprowadzony zakaz wytwarzania i wprowadzania dopalaczy do obrotu w Polsce. Za jego złamanie grozi grzywna od 20 tys. zł do miliona złotych. Jeśli inspektor sanitarny uzna, że jakiś nowy produkt może "stworzyć zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi", może wstrzymać jego wytwarzanie lub handel nawet na półtora roku oraz zamknąć sklep lub hurtownię na czas do trzech miesięcy. Za badania zapłaci producent lub handlowiec, jeśli podejrzenie się nie potwierdzi - pieniądze dostanie z powrotem. Będzie też zakaz reklamy środków spożywczych lub innych produktów przez sugerowanie, że działają tak jak substancje psychotropowe lub środki odurzające, albo że wywołują takie same skutki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>Cimoszewicz fajnie streścił całą anty-dopalaczową szopkę.</p>
dfss (niezweryfikowany)

<p>i stalo sie, juz widzialem trawe z domieszka jakiegos rc, kopalo jak polaczenie baki i mieszanek ziolowych, teraz to sie zacznie... XD</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<div><div style="overflow: hidden; color: rgb(0, 0, 0); background-color: transparent; text-align: left; text-decoration: none; border: medium none;"><em>Jeśli inspektor sanitarny uzna, że jakiś nowy produkt może "stworzyć zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi", może wstrzymać jego wytwarzanie lub handel nawet na półtora roku oraz zamknąć sklep lub hurtownię na czas do trzech miesięcy.</em></div><div style="overflow: hidden; color: rgb(0, 0, 0); background-color: transparent; text-align: left; text-decoration: none; border: medium none;">Według tego zdania można zakazać : Alkoholu, papierosów, coca coli, tłustych potraw, konserwantów w 90% produktów żywnościowych. Czyli przychodzą ciężkie czasy :D</div><div style="overflow: hidden; color: rgb(0, 0, 0); background-color: transparent; text-align: left; text-decoration: none; border: medium none;"><span><br></span></div></div>
CanabElwis (niezweryfikowany)

<p>kupujesz inspektora i eliminujesz konkurencje w branzy spozywczej ;)</p><p>&nbsp;Moze dalo by rade, zebrac jakos podpisy zeby do inspektoratu sanitarnego zlozyc wniosek o sprawdzenie alkoholi o nazwie "xxx" bo sa potencjalnie szkodliwe, biorac pod uwage zgony w ostatnim czasie z powodu przedawkowania alkoholu? :D</p>
euzebiusz (niezweryfikowany)

<p>Nie da rady, bo ustawa nie obejmuje substancji objętych innymi ustawami.</p>
Lufarulez (niezweryfikowany)

<P>Przyklaskac, u mnie na osiedlu już jest dwóch typów&nbsp;sprzedających "mieszanki ziołowe"</P> <P>tylko&nbsp;że nie są to już mieszanki robione przez renomowany sklep a przez nich samych.BRAWO&nbsp;&nbsp;</P>
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25


ojeeej..


ale bylo...przejebane ;]


poza tym bylem wtedy mlody i glupi (a teraz jestem starszy i glupi)


No wiec....


Bylo to na sylwestra 98-99. Rodzice wyjechali.


Dwa zakupione wczesniej hoffmany czekaly na swoj czas.


Ona byla rok starsza, ja bylem wtedy w drugiej? trzeciej klasie

liceum...


nie..zaraz, musze policzyc...tak. dobrze. W drugiej.



  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

oczekiwania - nic wiecej jak chillout w dobrym towarzystwie

Dobra, to na starcie osoby, które mi dzisiaj towarzyszyły :D:

  • -ziomek S
  • -ziomek K
  • -ja = Nabru
  • -kolezanka O
  • -kolezanka D

14;30

Koniec lekcji, zawijam w chate autobusem z S'em, kminimy co by dzisiaj podziałać wykorzystując okazje ze S zostaje dzisiaj na noc u ciotki w tej samej miejscowości co ja. Kontaktujemy się z ziomkiem K i jako, że tego osobnika nie trzeba namawiać do tematu to postanawiamy ogarnac kwit i kupic lokalne palto, w tym wypic jakis %.

15:00

  • Amfetamina


Świta sobie ranek, a ja już po imprezce. Siedzę w domu przed

kompem... i dziwnie się czuję, bardzo dziwnie...

Po amfie i 2ssi.

Ale jedźmy od początku:



Tak w ogóle to lipa, bo impra skończyła się jakoś wcześnie ale

jutro się maraton szykuje (jak się okazało, nie tylko ta

imprezzza szybko się zwinęła ale wszystkie w mieście

dzisiaj :/).Chyba organizatorzy chcieli dać ludziom odpocząć,

hehe ;D


  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Nastawienie psychiczne: pozytywne, ciekawość, podekscytowanie, nutka poddenerwowania. Padał deszcz. Paliliśmy trawę u Ernesta w oczekiwaniu na wolną chatę u Ludwika. Wszystko bezstresowo, bezprzypałowo, beztrosko. Słyszałam wiele dobrego o grzybkach, więc i oczekiwania były wysokie. Ernest zapewniał, że na pewno nieźle poklepią. Miałam pewne obawy, ponieważ przez ostatnie 2 tygodnie 2 razy zajadaliśmy LSD. Jednak tolerancja krzyżowa (o ile to nie ściema) nie nie dała o sobie znać.

  • 20.00 - Zasiedliśmy wygodnie u Ludwika, otwieramy piwka, palimy strzałki, Ernest rozdziela porcje grzybków. Psylocybki jem ja oraz Ernest, Brook i Ludwik. Kondoriano nam towarzyszy, ale tylko pije piwa i pali strzałki. Niestety, biedak ma alergię na grzyby.
  • 20.30 - Zjedliśmy, czekamy na efekty. Osobiście spodziewałam się czekać około godziny, lecz smakołyki dały o sobie znać szybciej.

    randomness