Psylometryczna skala porównawcza potencji wybranych gatunków Psilocybe

Tabela porównująca zawartość psychoaktywnych substancji w grzybach.

Tabela porównująca zawartość psychoaktywnych substancji w grzybach.
GATUNEKPSYLOCYBINA(%) PSYLOCYNA(%)BAEOCYSTYNA(%)ŹRÓDŁO
P. azurenscens1,780,380,35Stamets and Gartz 1995
P. bohemica1,340,110,02Gartz and Muller 1989; Gartz (1994)
P.semilanceata0,980,020,36Gartz 1994
P. baeocystis0,850,590,10Repke et al. 1977; Beug and Bigwood 1982(b)
P. cyanescens0,850,360,03Stijve and Kuyper 1985; Repke et al. 1977
P. tampanensis0,680,32n/aGartz 1994
P. cubensis0,630,600,025Gartz 1994; Stijve and de Meijer 1993
P. weilii0,610,270,05
P.hoogshagenii0,600,10n/aHeim and Hofmann 1958
P. stuntzii0,360,120,02Beug and Bigwood 1982(b); Repke et al. 1977
P.cyanofibrillosa0,210,04n/aStamets et al. 1980
P. liniformans0,16n/d0,005Stijve and Kuyper

Psilocybin Mushrooms of the World, Paul Stamets

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sting (niezweryfikowany)

jestem pierwszy w chociaz komentarz
:)
Ta zawartosc to w suchej masie?
mokrej?
Jak bardzo suchej?
Nasze łysiczkie okazało sie nie są najgorsze

Armageddon (niezweryfikowany)

nie są najgorsze ale to chyba jest procent masy grzyba wiec subensis wzglednie ma wiecej bo lysiczek trza wszamac 30 - 40 a cubensisow 4-5 :)

cep (niezweryfikowany)

nie są najgorsze ale to chyba jest procent masy grzyba wiec subensis wzglednie ma wiecej bo lysiczek trza wszamac 30 - 40 a cubensisow 4-5 :)

pap (niezweryfikowany)

nie są najgorsze ale to chyba jest procent masy grzyba wiec subensis wzglednie ma wiecej bo lysiczek trza wszamac 30 - 40 a cubensisow 4-5 :)

klint (niezweryfikowany)

nie są najgorsze ale to chyba jest procent masy grzyba wiec subensis wzglednie ma wiecej bo lysiczek trza wszamac 30 - 40 a cubensisow 4-5 :)

legalize (niezweryfikowany)
a wiecie gdzie mozna znalezc galerie ? chodzi mi o mashroomy Psilocybe azurescens Stamets Gartz wystepujace w stanie wisconsin bo tak se sklada ze akurat tu jestem hehe
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Czas i miejsce: noc w domu (zazwyczaj); oczekiwania: chęć milszego spędzania czasu w samotności, ucieczka od codzienności i problemów.

Opiszę sposób, w jaki marihuana odmieniła moje życie oraz doświadczenia, uczucia i wyciągnięte wnioski z ostatnich kilku miesięcy, które spędziłem w towarzystwie tej rośliny.

Zacznę od opisu mojej przykładowej fazy:

Najbardziej lubię palić w samotności na chacie, w osobistej strefie komfortu. Po zapaleniu kładę się wygodnie, a na słuchawkach puszczam muzykę elektroniczną (słucham takiej tylko po paleniu). Zamykam oczy i od tej pory wszystko przestaje mieć znaczenie.

  • Alprazolam
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Miałem całkiem udany dzień. Mieszkam z bratem i jednym koleżką, który bardzo lubi maryśkę. Ten drugi namówił mnie, żeby spróbował nowego sortu ganji, którego niedawno kupił. Myślałem, żeby tego nie robić, bo zażyłem już karmelka, ale potem powiedziałem sobie, że raz się żyje. Całe zdarzenie miało miejsce wieczorem, w naszym mieszkaniu. Puściliśmy muzykę, która z początku była przyjemna, ale później to się zmieniło. Tripowałem z bratem i jego koleżką. Byłem zrelaksowany i nic za bardzo mnie nie dręczyło.

Ten dzień uchodził do przeszłości, więc pomyślałem, że zarzucę sobie karmelka z THC i posłucham sobie ulubionych nutek, które zaprawią mnie do pięknych wizji sennych. Nagle do mieszkania wpada koleżka i rozmawia z moim bratem o tym, że trzeba dziś spróbować tego Green Cracku, który został zakupiony jakiś czas temu, ale w sumie to nie tak dawno temu. Wbija do mojego pokoju i pyta sie czy będę z nimi jarał. Ja nieco zaskoczony i podjarany, mówię że jeszcze jak, jak najbardziej.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Środek nocy; własny pokój; sam; chęć osiągnięcia dysocjacji; dobre samopoczucie, wypoczęty pomimo późnej pory; dzień spędzony w całości na prokrastynacji.

Około północy, leniwie oglądając filmiki w internecie, pomyślałem, 'czemu nie?'. Dzień miał się już ku końcowi, nie miałem żadnych planów na następnych kilka dni, a ostatnia paczka acodinu spoglądała na mnie z szuflady już od jakiegoś czasu. Sięgnąłem po nią, skoczyłem do kuchni po wodę i pięć minut później czekałem niecierpliwie na efekty. Niestety ten środek ładuje się dość długo, więc postanowiłem w tym czasie obejrzeć jakiś film. Specjalnie przygotowana na tą okazję luźna komedyjka wprawiała mnie w jeszcze bardziej pozytywny nastrój i odwracała uwagę od oczekiwania.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dzięki temu tripowi pierwszy raz udało mi się znaleźć klucz to psychodelicznych marihuanowych wrót. Gdzieś tutaj na forum czytałem "bez przesady żeby rozkminiać po marihuanie", właśnie z takim nastawieniem NIGDY nie uda ci się zobaczyć czym tak naprawde jest marihuana. Nie bez powodu nie da się jej przedawkować. To znak że jak chce się ją poczuć w pełni to potrzeba więcej wypalić, chociaż w moim przypadku już nie koniecznie, bo rozumiem na czym polega jej moc ;). Możecie mówić że to strata towaru... bla bla bla. Dla was może to i strata, każdy lubi to co lubi.

randomness