Wstaje nowy dzień. Już drugi na polskim wybrzeżu. Godzina około 5 rano, świta, choć wciąż szarawo. Z kolegą M ogarniamy się, pakujemy plecaki, pijemy zieloną herbatkę, zarzucamy DOC’a i opuszczamy nasze lokum. Cichy poranek w hucznej turystycznej mieścinie.
W drodze przypominam sobie, że zapomniałem wziąć zegarek, który i tak nie działał.
Komentarze
Heroina z reguły i tak do śmierci prowadzi a tak przynajmniej heleniarze się mniej męczą tak długo...:) może wujek Osama wpadł na nową taktyke walki? :)
To prędzej jakiś rządowy straszak, coś w stylu "marichuana uzaleznia tak jak heroina" i "pierwszą działke dragow dostajesz za darmo, bo od razu sie uzależniasz" . ;]
>Heroina z reguły i tak do śmierci prowadzi a tak przynajmniej heleniarze się mniej męczą >tak długo...:)
Bardzo zabawne, wiesz, bardzo ....
greetz
C
mak z Afganistanu jest, i terorryści znów zrobili zamach na gospodarke ;/
Jaki diler chcialby wykonczyc swoja klientele??? Ale u nas tez byla przeciez kiedys akcja, ze jeden drugiemu strychnine jako szuwaks probowal wcisnac. Po prostu nienormalny sie jakis znalazl, przeslanie od boga moze dostal.
Ale powtarzam, ktory diler sam by na to wpadl?
akurat ten składnikz tego co kojarze, musi być w amfie aby ona była mocniejsza. Już za wujka Adolfa tak było. Nie można tylko dodać go za dużo.
ja mysle ze zostala zanieczyszczona przypadkiem w wyniku jakiegos wypadku, byc moze przez terrorystow, mozliwe ze nikt o tym nie wiedzial az do wykrycia.
moze rzeczywiscie to jakas kampania majaca na celu odstraszyc niektorych od hery, 'bo skoro moze byc w niej wąglik to to straszne paskudztwo jest!'