Dilerzy narkotykowi z Lubska w areszcie

Policja z Lubuska wpadła na ślad większej grupy dealerów handlujących heroiną.

Anonim

Kategorie

Odsłony

3610

Już dziesięciu handlarzy narkotyków zatrzymała policja z Lubska. - Wpadliśmy na ślad większej grupy. Dlatego nie wykluczamy w najbliższych dniach dalszych zatrzymań - zapewniają funkcjonariusze

Policyjna akcja rozpoczęła się w sierpniu br., kiedy Komenda z Lubska dostała anonimowe informacje o grupie handlarzy narkotyków działających na terenie miasta. Już kilka dni później zatrzymanych zostało pierwszych pięć osób handlujących narkotykami.

Okazało się, że dilerzy mają powiązania z hurtownikiem, który zaopatrywał ich w poporcjowane działki heroiny. W październiku nastąpiły kolejne aresztowania. Wpadły cztery inne osoby, w tym hurtownika. Okazało się że wprowadził on do obiegu aż 28 tys. działek heroiny. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli sprzęt do porcjowania narkotyków i broń gazową. W śledztwie policjanci ustalili, że zatrzymany hurtownik sam odbierał od narkomanów zaległe pieniądze za heroinę.

- Gdy odbiorcy nie płacili na czas, byli zastraszani, wywożeni do lasu i bici - powiedział nam jeden z lubskich policjantów. W ubiegły weekend w Lubsku został aresztowany dziesiąty handlarz heroiny. Jest to 25-letni mieszkaniec Lubska. Według policji wprowadził on do obiegu ponad 3,5 tys. działek heroiny o wartości ponad 50 tys. zł. - Podejrzany mógł przebywać w kilku miejscach - wyjaśnia nasz informator. - Dlatego uderzyliśmy w kilka dziupli jednocześnie, aby nie dać handlarzowi szansy ucieczki.

Dilerzy działali na obrzeżach miasta, handlowali w mieszkaniach lub piwnicach. W obawie przed wpadką nie rozprowadzali narkotyków na dyskotekach. Grupa pojawiała się również w okolicach szkoły w Lubsku.

W sumie handlarze wprowadzili do obiegu ponad 32 tys. działek heroiny, tj. ok. 3 kg narkotyku o wartości prawie 600 tys. zł. Wszyscy zatrzymani są uzależnieni od heroiny. Wobec pięciu sąd zastosował już tymczasowy areszt. Kolejni trafią za kratki w ciągu kilku dni. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Piotr Jędzura

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Dom. Przytulny pokój. Chęć przeżycia czegoś pięknego.

Szałwia Wieszcza. Boska. Salvia Divinorum. Roślina rytualna używana od dawna przez meksykańskich Indian - Mazateków. Odmiana gatunku, który wywołuje specyficzne efekty zmieniające strukturę świadomości. Zalicza się do grupy substancji psychodelicznych.Jej moc jest ogromna. Z góry mówię, że nie jest żal mi żadnych wariatów prezentujących swe 'bad-tripy' po jej zapaleniu na youtube. To Nauczycielka, która oczekuje szacunku i pokory. A nie zwykłego 'zabawienia się'.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Odrzucone TR

Nastawiłam się na niesamowitą banie. W 100% byłam przygotowana na ostre śmianie. Zimowe popołudnie, sobota, weekend u chłopaka na wsi.

Spacer na świeżym powietrzu. Palę fajkę razem z chłopakiem. On wcześniej nia palił, ja już nie raz. Zioło hodowane w domu, więc jest pewność, że niczego nikt nie dodał. Już w czasie palenia delikatnie mi siadło. Poczułam lekką dezorientację. Podczas powrotu do domu zrobiło mi się doćś mocno niedobrze. W przygotowaniu ne bełta stanęłam w krzakach, jednak nic. Sytuacja powtórzyła się nie raz więc postanowiłam zostać przed domem. Chłopak poszedł zrobić mi herbatę.

***

  • Amfetamina

To już mój kolejny raport w ostatnim czasie, ale tak się jakoś złożyło :-)
Zatem jedziem!

  • Gałka muszkatołowa
  • Tripraport

Set: Emocjonalnie dalej trochę ciężko po sprzeczkach z dziewczyną (Ajlo), ale to ustępuje dla poczucia humoru, które wraca. Fizycznie jestem wypoczęty bardzo, po spaniu w lesie. Jest ze mną dziewczyna (~trzeźwa) z psem. Jestem na czczo. Setting: W podmiejskim lesie, przy ognisku. Jest południe i jest w miarę słonecznie.

Substancja: Gałka Muszkatołowa, dobrej jakości, mielona, w dawce 13g.

 

//Napiszę tu zwięźle co się działo przed tripem, jako rozszerzenie S&S, bo są to ważne informacje, które wpłynęły na to, jak się potoczył trip.//

 

Wyjazd do lasu z Ajlo (moją dziewczyną), planowaliśmy już od dawna w tym terminie. Plan był taki, by wyjechać w dzień pierwszy, po jej pracy, zostać dwie noce, a w dzień 3 po południu już wrócić.

 

D- 2