Zatrzymany na lotnisku w Warszawie miał W SOBIE ponad 1,5 kg heroiny

Funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili przemyt ponad 1,5 kg heroiny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

313

Funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili przemyt ponad 1,5 kg heroiny.

Funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie (MUCS) pełniący służbę na lotnisku Chopina w Warszawie wytypowali do kontroli pasażera, który przyleciał z jednego z krajów afrykańskich Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło nerwowe zachowanie 44. letniego podróżnego oraz jego niespójne wyjaśnienie, co do kraju pobytu. Zatrzymany obywatel Polski, pochodzenia nigeryjskiego, twierdził, że przyleciał z Nigerii, mimo, że w jego paszporcie było potwierdzenie pobytu w innym kraju. W bagażu podróżnego nie znaleziono nic podejrzanego. Funkcjonariusze chcieli wykluczyć próbę przemytu narkotyków metodą wewnątrzustrojową, ale zatrzymany odmówił poddania się testom na obecność środków odurzających w organizmie. Został więc przewieziony do szpitala, w którym wykonano badanie tomograficzne jamy brzusznej.

Wyniki badania potwierdziły obecność w organizmie zatrzymanego ciał obcych w postaci owalnych kapsułek.

Ostatecznie ustalono, że zatrzymany przemycał 98 szt. kapsułek o łącznej wadze ponad 1,5 kg. Wstępne badania narkotestem wykazały, że kapsułki zawierają heroinę, co potwierdziły szczegółowe badania przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Celno-Skarbowym w Otwocku.

Wobec podejrzanego Sąd zastosował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Dalsze śledztwo prowadzi Naczelnik MUCS pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota.

Za przemyt narkotyków mężczyźnie grozi grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 15.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana

Grudniowy wieczór, światła lamp - pozytywne nastawienie (powracałem do haszu po dłuugim czasie bo nie można go było nigdzie dostać)

Moja przygoda z haszyszem zaczęła się już rok wcześniej przed opisywanym tripem, paliłem to w miarę często bo i było dobrze dostępne, kopało i ogólnie dostarczało masę pozytywnych wrażeń, przynajmniej wtedy gdyż od tamtego czasu zacząłem bawić się w chemole regularnie. Mieszanki ziołowe, syntetyki wszelkie oraz benzo zmieniły mój sposób postrzegania świata, odkąd dowiedziałem się o derealizacji zacząłem się o nią bać, bałem się tego że zacząłem dostrzegać u siebie objawy zaburzeń schizotypowych - to bardzo ważne w kontekście opisywanego tutaj tripa.

 

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Własny, przyjazny pokój, partnerka obok.

  Autor tekstu zastrzega sobie prawo do powielania poniższych praktyk ze względów bezpieczeństwa

 Poniższy raport to opis przeżyć po inframuskularnym zapodaniu Metoksetaminy. Na początku wypada przedstawić moje doświadczenie z dysocjantami. Otóż: jestem bardzo "obcykany" w temacie DXM i spożywam tego specyfiku coraz mniej, ale na porządny trip musze wziąć minimum 750mg. Po dawce 1200mg mam już całkowitą depersonalizację ( 4plateau ). Także, jest tutaj nie mały wpływ na moje dawkowanie MXE.

  • Bieluń dziędzierzawa

Tak sobie ostatnio czytam listę i widzę same negatywne opinie nt. bielunia. Chciałbym więc przedstawić wam go w trochę innym świetle. W środę wziąłem bielunia z kolegą... no właśnie ile tego było? przeliczjąc na łyżki do herbaty - jakieś 2, może trochę więcej. Nie robiliśmy żadnych mixturek tylko po prostu zjedliśmy ziarenka.


Trzeba dobrze zmielić zębami, ma ochydny smak, ale da się przeżyć.


  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Piątek wieczór, urodziny, zacisze swojego mieszkanka na wsi. Nastawienie pozytywne, byłem ucieszony, że znalazłem bardzo dużo ładnych muchomorów w lesie. Oryginalnie chciałem sprawdzić ile jest substancji aktywnych w blaszkach, bo zwykle je odcinam, żeby lepiej się suszyły.

Generalnie ostatnio sporo czytałem o muchomorze, między innymi o kwasie ibotenowym, jego działaniu psychoaktywnym (zasadniczo przeciwne do muscymolu, bo jest agonistą receptora NMDA, a nie GABA), a także o metodach przeprowadzania dekarboksylacji owego do muscymolu. Akurat miałem zbiory i w celu ułatwienia suszenia usunąłem blaszki z ok 20-30 sztuk – prawie cały 2-litrowy garnek. Chciałem przekonać się ile jest substancji aktywnych w blaszkach, więc wrzuciłem do garnka, zalałem wodą, dodałem trochę soku z cytryny (katalizator reakcji).

randomness