Koniec heroinowego gangu

Do 10 lat wiezienia grozi szefom grupy, zajmujacej sie produkcja i sprzedaza polskiej heroiny, zatrzymanym przez gdanska policje. Podczas akcji zabezpieczono dwie tony suszu slomy makowej

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2765
O zatrzymaniu szefów i tym samym rozbiciu szajki, kontrolujacej trójmiejski rynek sprzedazy polskiej heroiny, poinformowala dzis rzecznik gdanskiej policji Danuta Wolk-Karaczewska.

Przywódcy grupy, kontrolujacej produkcje narkotyków, juz od chwili zasiania maku na polach pod Inowroclawiem (Kujawsko-Pomorskie) do momentu sprzedazy gotowego kompotu, to przestepcy znani gdanskiej policji m.in z groznych napadów.

Zlapani na poczatku pazdziernika 44-letni Daniel N. i 42-letni Waldemar S. odsiadywali kilkunastoletnie wyroki w wiezieniu. Obaj scisle nadzorowali sprzedaz kompotu na terenie trójmiasta, przemoca eliminujac konkurencje. Grozili ucieciem palców sekatorem 14-letniej dziewczynce, która na zlecenie matki, produkujacej narkotyk dla grupy, bez wiedzy bossów sprzedawala kompot w rejonie gdanskiego dworca.

Ostatnim elementem akcji skierowanej przeciwko szajce bylo zatrzymanie rolników z kilku wsi pod Inowroclawiem, którzy uprawiali mak. W stodolach i pomieszczeniach gospodarczych policjanci znalezli lacznie ponad 2 tony suszu. To ilosc wystarczajaca na wyprodukowanie – tys. porcji narkotyku o szacunkowej wartosci ok. 1 mln 200 tys. zl.

Lacznie od czerwca 2004 r. w rece policji wpadlo 20 osób, powiazanych z gangiem: takze dilerów i producentów polskiej heroiny. 11 osób przebywa w areszcie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Rodzynka (niezweryfikowany)
To ilosc wystarczajaca na wyprodukowanie &amp;#8212; tys. porcji narkotyku <br> <br>Chyba ktos zapomniał wpisac cyferki :D
.chudy. (niezweryfikowany)
bo nie wiedzą jeszcze dokładnie ile dla tego piszą jakieś głupie znaczki :)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25I-NBOMe
  • Miks

Zdrowie psychiczne i fizyczne w pełni w normie. Pokój z zasłoniętymi zasłonami, jedynym źródłem światła był zestaw lampek choinkowych misternie uwieszonych na ścianie. Muzyka zaczynała się od bardzo spokojnej (celtyckiej, dźwięki natury itp.), poprzez bardziej mistyczną (typu desert dwellers), powoli przechodząc w psytrance/trance, zachaczając o pink floyd, a dalej... nawet nie pamiętam. Było mocno. A, jeszcze jeden szczegół. W całym mieszkaniu znajdowało się 280 kolorowych nadmuchanych balonów.

(T)

O godzinie 16:00 spaliliśmy blanta. Zawierał on około 0,7g zielonego w sobie. Tuż po ostatnim buszku zarzuciłem 2mg nbome-25i. To samo zrobiło jeszcze 2 kumpli. 

 

(T +0:30)

Zielone wkręciło się nam galancie, rozkminiamy mnóstwo dziwnych i niekończących się tematów. Co chwilę słychać wybuch śmiechu, chichoty, ogólnie jest pozytywna faza. W ustach gorzko – cóż, do najsmaczniejszych nbome nie należy.

(T + 1:00)

  • Diazepam
  • Etanol (alkohol)
  • Mieszanki "ziołowe"

TO BYŁO ZA DUŻO

INFO ; 17 lat 65kg

DOŚWIADCZENIE : gałka , piguły ,diazepam ,ganja , alko ,nikotyna, kofeina , mieszanki ziołowe

CO ; 3 tabletki Relanium (15mg) , 2 mocne piwa , paczka LM, Taifun

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Długo wyczekiwany dzień przez nas wszystkich, nastawienie jak najbardziej pozytywne

Ten dzień był wyczekiwany długo przez nas wszystkich, zacznę od nazewnictwa. Ja jestem K. byli ze mną D. mój dobry przyjaciel, M. tak samo dobry przyjaciel i F. mój najlepszy kuzyn. Jakoś około rok temu razem z D rozmawialiśmy o LSD, że napewno chcielibyśmy tego spróbować, ale się nam nie śpieszy. Po kilku miesiącach stwierdziliśmy, że jednak chcemy spróbować szybciej, moim podejściem na początku sterowała jedynie ciekawość, jak u każdego. D jako pierwszy zaczął więcej czytać o psychodelikach, często mi o tym opowiadał, choć nie wykazywałem większego zainteresowania, do czasu.

  • Dekstrometorfan

Wiek: Ja 18, koleżanka 16.

Doświadczenie: MJ, Wszelkiego rodzaju mieszanki ziołowe, proszki kolekcjonerskie, tryptaminy, dxm.

Set & Setting: Mały las, przedmieścia jakiegoś dużego miasta w Polsce. Nastroje dobre, gdyż oboje mieliśmy długą przerwę z tą substancją.

randomness