Rosja: zatrzymano narkotyki warte 4,5 mln dolarów

Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa przechwyciła 120 kg afgańskiej heroiny oraz 5 kg marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2034
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) przechwyciła we wtorek w Astrachaniu na południu Rosji 120 kg afgańskiej heroiny, wartej 4,5 mln dolarów. Cały przemyt miał trafić tranzytem przez jeden z ukraińskich portów do Niemiec.
Jednocześnie zatrzymano pięciu podejrzanych o przemyt obywateli Tadżykistanu. Rosjanie przeprowadzili operację we współpracy z tadżyckimi służbami do walki z przemytem narkotyków.
Heroina była ukryta w schowkach w pociągu towarowym. Oprócz niej znaleziono też pięć kilogramów marihuany i nieokreśloną liczbę kamieni szlachetnych.
W 2000 r. w Tadżykistanie skonfiskowano ponad 7 ton narkotyków z Afganistanu, w tym prawie 2 tony heroiny. Granica tadżycko-afgańska jest jednym z najczęstszych miejsc przerzutu narkotyków. Z Afganistanu trafiają one do Rosji i później do zachodniej Europy.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Retrospekcja
  • Tramadol

Chciałem odpocząć przez jakiś czas, zapomnieć o świecie. (trip raport rozciągnięty w czasie, ciężko opisać jednym zdaniem moje nastawienie, gdyż te zmieniało się, czytaj raport)

15:45 - Zjadam 400mg tramadolu na raz, popijając colą.

16:20 - Zaczynam odczuwać pierwsze efekty, robi mi się jakby 'ciepło na sercu' jest przyjemnie, rozmawiam z kumplami na discordzie.

16:30 - Nie wiem dlaczego, ale nie czuję jakby tej mocy, którą czułem jakiś czas temu jedząc tramadol, sięgam po następną tabletke +200mg.

17:50 - Fajne efekty, mniejszy ból, choć ścięgna bolą trochę, mięśnie nie, miłe zamulenie, dźwięki są dość głośne, zbyt głośne, lekkie swędzenie, przede wszystkim nosa, większa gadatliwość.

  • Marihuana

Cześć wszystkim. Chciałbym podzielić się z wami moim wczorajszym przeżyciem

po MJ.





Ale od początku.





Nazwa substancji: marihuana





Poziom doświadczenia: około trzech lat, paliłem już setki :) razy, często

(najdłużej przez miesiąc codziennie), standardowo 1 do 4 razy w tygodniu





Stan umysłu: luzik, nic nie zapowiadało tego co miało

nastąpić

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Latanie po lesie w ciepły, choć grudniowy dzień z dwoma ziomkami. Byłem przygotowany na jedzenie 25I-NBOME, a że miałem miłe wspomnienia z 25B-NBOME, to byłem bardzo pozytywnie nastawiony.

Na ten dzień czekałem bardzo długo. Od mojej ostatniej psychodelicznej podróży minęło grubo ponad pół roku, więc zdążyłem zatęsknić za kolorami, fraktalami, wyginaniem wszystkiego wokół i abstrakcyjnym myśleniem. Niebawem pojawiła się okazja - mój kumpel P. miał przywieźć kilka kartonów z odległych krain i zaproponował wrzucenie tego razem. Do zabawy zwerbowaliśmy M., który po moich licznych opowieściach również poczuł chęć przeżycia kwasowej przygody, a także drugiego ziomka, który z pewnych przyczyn nie mógł się zjawić, więc ostatecznie fazowaliśmy we trzech.

  • Damiana
  • Kodeina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tytoń

dom, ogródek, na początku strach przed jakością ekstrakcji, potem coraz lepiej

Ekstrakcję zrobiłem z pomocą Boba oraz Psycho, którzy mi na gg sporo doradzili. Zimna woda>mokry ręcznik>szklanka i zaczynamy, skruszone tabletki wsypałem do ~80ml niemal lodowatej wody włożyłem jeszcze na 15 minut do lodówki, po czym zacząłem zabawę w młodego kodera Płyn wyszedł nawet nawet, wypity na pusty żołądek o 9:03.