Wielka Brytania

Handlarz gazu rozweselającego usłyszał wyrok brytyjskiego sądu. 30-letni Thomas Salton spędzi za kratkami 35 miesięcy. Niewykluczone też, że będzie musiał oddać pieniądze, które zarobił w wyniku handlowania nielegalnymi substancjami.

Wielka Brytania stoi w obliczu kryzysu narkotykowego w stylu amerykańskim, związanego ze śmiercionośnymi, supersilnymi narkotykami zanieczyszczającymi brytyjski nielegalny rynek, a w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wszczęto dochodzenia w sprawie 94 zgonów.

Międzynarodowe siły morskie, w których skład wchodzą zarówno jednostki marynarek wojennych, jak i straż wybrzeża, są zaangażowane do zwalczania przemytu na Morzu Karaibskim niczym przed wiekami. W związku z tym Wielka Brytania wysyła jeden ze swoich najnowszych patrolowców, HMS Trent celem wsparcia tych działań i przejmowania kontrabandy, przede wszystkim transportów narkotyków.

Policja informuje oraz ujawnia szokujące fakty dotyczące tego, co znajdowało się w czekoladach, które były sprzedawane dzieciom podczas tegorocznego jarmarku bożonarodzeniowego w Mansfield.

Dwoje psychologów z Uniwersytetu w Durham w Wielkiej Brytanii przeprowadziło badania, w których sprawdzono wpływ tygodniowej przerwy od social mediów na osoby, które korzystały z nich regularnie. Wnioski z badań są zaskakujące.

Ryzyko przedwczesnego porodu u kobiet, które palą w ciąży, jest dwukrotnie wyższe niż dotychczas sądzono - donoszą badacze z Uniwersytetu w Cambridge. Z ich najnowszych badań wynika, że kobieta paląca w ciąży jest narażona na 2,6 razy większe ryzyko urodzenia wcześniaka, niż kobieta niepaląca.

Gaz rozweselający od lat wykorzystywany jej w sedacji na salach operacyjnych czy w gabinetach stomatologicznych. “Głupi Jaś” stał się dziś jednak problematyczny, podobnie jak fentanyl w Stanach Zjednoczonych. Przez swoje uspokajające oraz znieczulające działanie młodzież z Wielkiej Brytanii wykorzystuje gaz rozweselający jako narkotyk. Czym grozi jego używanie na własną rękę? Wyjaśniamy.

Julian Bennett, wysoki rangą oficer Metropolitan Police, który napisał strategię antynarkotykową policji, przed pracą palił marihuanę a po służbie miał zażywać LSD i grzyby psylocybinowe - donoszą brytyjskie media.

Premier Wielkiej Brytanii stanowczo o e-papierosach: to korzyść dla palaczy

W kwestiach zdrowotnych Wielka Brytania wyłamuje się z utartych schematów. Poczas gdy inne kraje na świecie, zachęcane przez WHO, dążą do całkowitej eliminacji niezdrowych zachowań i w drodze do ideału mnożą kolejne zakazy, rząd w Londynie stawia na rozwiązania pragmatyczne. Takie, które mają dać efekt tu i teraz. Brytyjczycy walczą więc z papierosami nie tyle zakazem, co zachętą: stosują tzw. politykę redukcji szkód i promują wśród palaczy mniej szkodliwe rozwiązania, jak e-papierosy. Żadnych wątpliwości co do słuszności takiego podejścia nie ma nawet premier tego kraju, Rishi Sunak.
Najnowsze badania przeprowadzone przez czołowych naukowców z dziedziny psychodelików sugerują, że połączenie psylocybiny z psychoterapią poznawczo-behawioralną mogłoby być bardziej opłacalne w leczeniu głównych zaburzeń depresyjnych niż obecnie stosowane metody.

Brytyjska policja poinformowała w czwartek, że w czasie trwającej miesiąc operacji przeciw zorganizowanym grupom przestępczym przejęła konopie indyjskie o wartości sięgającej 130 mln funtów oraz aresztowała prawie tysiąc osób. Jak dodała, była to największa taka operacja w historii.

Spożycie alkoholu zwiększa ryzyko 61 chorób u chińskich mężczyzn. Wielu z tych chorób nie łączono dotychczas ze spożyciem alkoholu, mówią autorzy najnowszych badań, naukowcy z Uniwersytetów w Oxfordzie i Pekinie. Wyniki ich badań ukazały się na łamach Nature Medicine.

Brytyjskie stowarzyszenie pediatrów i lekarzy medycyny dziecięcej (RCPCH) wezwało we wtorek do zakazania jednorazowych e-papierosów, gdyż przyczyniają się do coraz powszechniejszego używania elektronicznych papierosów wśród dzieci i młodzieży.

Uzależnienie od alkoholu w okresie dojrzewania (ale nie sama konsumpcja) ma związek z późniejszym ryzykiem depresji – informuje pismo „Lancet Psychiatry”.

Pijani kierowcy nie stanowią już głównego zagrożenia na brytyjskich drogach – zostali oni prześcignięci przez kierowców prowadzących pod wpływem narkotyków i leków. A skala problemu wciąż jest mocno niedoszacowana z uwagi na opieszałość laboratoriów wykonujących testy w kierunku przekroczenia dozwolonej ilości legalnych i nielegalnych substancji we krwi kierowców.

Brytyjski rząd chce do 2030 roku zmniejszyć liczbę nałogowych palaczy do 5 proc. W tym celu ma zostać uruchomiona specjalna akcja, w ramach której część osób otrzyma darmowe e-papierosy, a część będzie mogła także liczyć na spory zastrzyk gotówki.

"Grupa młodych mężczyzn", sprawiających wrażenie odurzonych, szła górskim szlakiem w jednym z brytyjskich parków narodowych - informuje CNN. Ratownicy, którzy sprowadzili turystów na dół, ustalili, że przed wędrówką zażyli oni grzyby halucynogenne.

Mieszkaniec Wielkiej Brytanii usłyszał zarzut przemysłowej hodowli marihuany. Media społecznościowe obiegło zdjęcie z policyjnego nalotu na jego lokum. Widać na nim, że 32-latek próbował ukryć się przed policjantami na dachu. Na fotografii zobaczyć można także znajdującego się kilkadziesiąt centymetrów niżej policjanta, wyglądającego za podejrzanym przez okno.

Wygląda na to, że teraz książę Harry naprawdę się doigrał! Grupa konserwatywnych amerykańskich prawników postanowiła dobrać się do skóry uciekinierowi z brytyjskiej rodziny królewskiej z powodu jego otwartych wypowiedzi na temat zażywania narkotyków. Harry przyznał się, że brał kokainę i grzyby halucynogenne oraz palił marihuanę. To zaś może być podstawą do anulowania jego wizy!

Podtlenek azotu używany do odurzania się, czyli tzw. balony nitro to legalna, ale wyjątkowo niebezpieczna używka. "Nitro" ze względu na niską cenę i dostępność jest zdaniem neurologa bardziej niebezpieczny niż kokaina. Specjalista bije na alarm: dzieci mogą przyjmować do 150 "nabojów" dziennie
Nowe badanie Imperial College London opublikowane w magazynie BMJ Medicine pokazuje, że wyższe poziomy kofeiny we krwi mogą pomagać w zachowaniu szczupłej sylwetki i zmniejszeniu ryzyka cukrzycy.
Nowe badanie wykazało, że użytkowanie konopi jest powszechne wśród pacjentów z szumami usznymi – a zdecydowana większość zgłasza, że pomaga w łagodzeniu objawów. Opublikowane w lutym badanie, które ukazało się w Journal of Otolaryngology – Head & Neck Surgery, jest uważane za pierwsze, które bada stosowanie konopi i jego wpływ na pacjentów z szumami usznymi.
Badacze z Australii odnaleźli najbrzydszy kolor na świecie. Po co? Rząd chce w ten sposób zachęcić pewną grupę osób do rezygnacji ze szkodliwych nawyków. Rezultaty eksperymentu mówią same za siebie: inne kraje powielają ten pomysł, a Polska? Stanowisko jest jasne.
Książę Harry w rozmowie z ekspertem od urazów psychicznych opowiedział o "rekreacyjnym" używaniu psychodelików. 39-latek wyznał, że narkotyki pomogły mu uporać się z trauma
Mężczyzna, u którego zdiagnozowano białaczkę, jest porównywany do Waltera White’a z Breaking Bad po tym, jak po diagnozie założył własną “fabrykę konopi indyjskich”.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

zażyte środki:


- 350 - fety


- 1 gr - ziela


- 1 szt - krysztalka (LSD)


- 1 szt - XTC (Kiss)




  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • Heimia salicifolia


zrobiłem sobie dwa długie jointy z Heimii Salicifolii i po 22 ruszyłem na

miasto. odpaliłem pierwszego, dym *STRASZNIE* gryzący (a może to wina

bletek - czarne OCB akurat...blehh), w każdym razie moje płuca po połowie

miały już dość. joint palił się wolno, a ja powoli przestawałem czuć nogi.

wszedłem do lasu gdzie odpaliłem drugiego jointa. zaczęło się robić trochę

dziwnie - swiatła oddalonych latarni i cienie poruszających się we wietrze

  • 2C-B
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Set - dobry nastrój, ekscytacja przemieszana z lekkim niepokojem związanym z tego typu flipem Setting - przepełniony ludźmi klub z muzyką rockowo-klubową, bliscy znajomi, większość czasu spędzona z dziewczyną (trzeźwą)

Hej! To mój pierwszy post tutaj, i zarazem pierwszy raport. Podjąłem decyzję, że opiszę swoje przeżycia z tzw. nexus flipa, czyli połączenia MDMA z 2C-B. Naczytawszy się na reddicie o tej kombinacji stwierdziłem, że pora wreszcie spróbować.