Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
W Wielkiej Brytanii powstało specjalne pomieszczenie, w którym pod nadzorem lekarza można legalnie wstrzykiwać sobie nielegalnie zakupioną heroinę lub zażyć kokainę.
W Wielkiej Brytanii powstało specjalne pomieszczenie, w którym pod nadzorem lekarza można legalnie wstrzykiwać sobie nielegalnie zakupioną heroinę lub zażyć kokainę.
W styczniu w Glasgow otwarto pomieszczenie do zażywania narkotyków w jednym z tamtejszych ośrodków zdrowia. Można w nim pod nadzorem lekarza wstrzykiwać sobie nielegalnie zakupioną heroinę lub kokainę. Wewnątrz znajduje się osiem stanowisk, w których personel pielęgniarski będzie nadzorować zastrzyki i reagować na przedawkowania. Pomieszczenie będzie czynne przez cały rok od rana do wieczora.
Ponadto w środku znajdują się również pokoje do konsultacji lekarskich, sala obserwacyjna i pooperacyjna, kuchnia i pokój wypoczynkowy. Użytkownicy będą mieli też dostęp do banku odzieży i pryszniców.
Pracownicy ośrodka mówią, że tego typu ośrodki cieszą się dużą popularnością – „niektóre placówki o podobnej wielkości w innych krajach przyjmują nawet 200 osób dziennie” – powiedziała pielęgniarka obiektu dziennikarzom BBC. Szacuje się, że w Glasgow, w mieście, w którym powstał obiekt, ok. 400–500 osób regularnie wstrzykuje sobie narkotyki w miejscach publicznych.
Oświadczono już, że narkomani nie będą ścigani za posiadanie nielegalnych substancji podczas pobytu w tym ośrodku.
Celem projektu jest ograniczenie przedawkowań i szkód wyrządzanych przez narkotyki, a także sprawienie, by problem zażywania narkotyków był mniej widoczny w społeczeństwie. Jest on finansowany przez rząd Szkocji.
Rząd Wielkiej Brytanii oświadczył, że nie planuje otwierania kolejnych pomieszczeń konsumpcyjnych, ale nie będzie ingerował w projekt w Glasgow.
27XII07, 22:59, mój pokój, rodzinka w domu.
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
Po szkole z dobrym tripowym kumplem pozytywne nastawienie, piękna pogoda wręcz idealna
Witam wszystkich zgromadzonych, siedze na przyjemnym afterglowie i podzielę się z wami moją dzisiejszą przygodą z królem homiptem.
Ja (V) i mój tripowy kumpel Grześ (Z) odbieramy nasze zielone tabletki od mojego znajomego.
Nudny piątkowy wieczór w domu. Szukam czegoś co mogłoby mi umilić końcówkę tego szarego dnia. Nie mam kasy, żadnych sprawdzonych leków czy innych używek, więc wybór pada na niezbadany jeszcze przeze mnie pridinol w postaci leku Polmesilat. Kiedyś o nim czytałem, ale jakoś tripy opisane przez innych użytkowników nie zachęcały mnie do spróbowania... Teraz jednak pomyślałem, że spróbuję i tego "od biedy".
Ok. 22:00
Przyjmuje 5 tabletek, tj. ok 21mg pridinolu w postaci leku Polmesilat. Siadam na fotelu i oglądając TV, czekam na wejście. Po mniej więcej 30 minutach chcę wstać i iść zrobić sobie herbatę. Do tej pory niezauważałem żadnego efektu, więc jestem lekko wkurwiony. Tak więc próbuję wstać z fotela, ale okazuję się, że nie mogę... Nogi odmawiają posłuszeństwa, wstaję do połowy i usiadam z powrotem - i tak kilka razy. W końcu udało mi się wysilić na tyle, żebym wstał. Trafiam do kuchni i robię herbatę.
T + 1h.
Przy poprzednich spotkaniach narodziła się między nami swoista więź, która nieuchronnie prowadziła nas, krok po kroku, do następnego spotkania. Po przejściu ekstatycznego rozdziewiczenia moja partnerka (F) zgodziła się, już na zejściu, przyjebać ze mną trochę kiety. Byliśmy w posiadaniu racematu wyglądającego trochę jak mefedron.
Kittyflip: