ustawy

"Osiągamy ponad 99% czystości". Chińskie labolatoria zalewają Zachód dopalaczami.

Chińskie fabryki na wielką skalę produkują nowe, naśladujące zakazane narkotyki substancje psychoaktywne, przeznaczone na rynek amerykański i brytyjski.
6 maja w Krakowie odbędzie się konferencja poświęcona medycznej marihuanie z udziałem prof. Jerzego Vetulaniego, dra Marka Bachańskiego, dra Marka Balickiego i Barbary Nowackiej
Na sklep przy ul. Grunwaldzkiej w Mysłowicach nie ma mocnych. Sanepid 14 razy zamykał go za dopalacze, a ten nadal je sprzedaje.
Rozmowa z dr. n. med. Jackiem Gawłowiczem, zastępcą ordynatora oddziału neurologicznego wojewódzkiego szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie
Dlaczego nie? Jak ocenił w listopadzie 2014 roku polski Trybunał Konstytucyjny, "brak jest uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany, gdy jest to uzasadnione względami medycznymi, np. leczenia w stanach terminalnych" - i wystąpił do polskiego Sejmu z postanowieniem sygnalizacyjnym wzywając do naprawienia błędu w prawie.
Chodzi o tabletki i syropy dostępne bez recepty, które zawierają m.in. pseudoefedrynę i kodeinę.
Stwardnienie rozsiane, nowotwory, epilepsja, astma, jaskra, a nawet osteoporoza – zwolennicy leczniczej marihuany przekonują, że pomaga ona w szeregu chorób. Jaki jest stan naukowej wiedzy na ten temat? Czy konopie mają rzeczywiste zastosowanie w medycynie? Na te pytania w programie „Świat się kręci” odpowiadał prof. Jerzy Vetulani, wybitny psychofarmakolog oraz neurobiolog.
Wrocławscy prokuratorzy oskarżają sprzedawców dopalaczy z art. 165 kodeksu karnego. Za narażenie życia i zdrowia wielu osób umożliwia skazanie nawet na osiem lat.

„Zalegalizujmy marihuanę medyczną!”: mówi Dorota Gudaniec, mama pierwszego dziecka w Polsce oficjalnie leczonego marihuaną

Marihuana medyczna jest używana legalnie w Austrii, Czechach, Finlandii, Izraelu, Holandii, Portugalii i Hiszpanii oraz w 23 stanach USA. Legalizacja zmniejszyła tam narkofobię i zmieniła postawy wobec rekreacyjnego używania konopi. W Polsce temat legalizacji marihuany leczniczej wywołała ostatnio Dorota Gudaniec, mama Maxa, który choruje na epilepsję lekooporną. Syn pani Doroty miał kilkaset napadów epilepsji dziennie. Teraz takich ataków nie ma wcale, albo zaledwie kilka. Kiedy przestał cierpieć po raz pierwszy w życiu zaczął się uśmiechać.
Sprzedaż zawierających substancje psychoaktywne popularnych leków na przeziębienie będzie ograniczona do jednego opakowania, a handel tzw. dopalaczami ścigany tak jak innymi narkotykami. Tak zdecydowali posłowie.
Polacy nie gęsi, swoje definicje mają - oto mocą nadanej im władzy pomazańcy ludu zadecydowali, że od dziś marihuaną nazywać będziemy każdą nadziemną cześć konopi indyjskich.

Gdy ludzie słyszą: marihuana medyczna, to myślą, że to wybieg tych, co chcą się spalić. Stereotyp jest bardzo silny

- Jeżeli ktoś zarzuca, że medyczne wykorzystywanie marihuany nie zostało wystarczająco przebadane, to jest w błędzie - mówi w rozmowie z Agnieszką Lichnerowicz Josh Stanley, aktywista i hodowca medycznej marihuany. - Opublikowano ponad 2000 wyników badań nad efektami wykorzystywania medycznej marihuany. To, że nie przeprowadzono badań w USA lub w Polsce, nie znaczy, że nie ma ośrodków, które zajmowałyby się tym tematem - dodaje.

Bronię Gajewskiego. Mój syn żyje dzięki niemu i leczeniu olejem z konopi

- Zeszłego lata grałem z synem we frisbee. Z chłopakiem, który już dawno miał umrzeć! Pokonaliśmy raka dzięki olejowi z konopi i poświęceniu Jakuba Gajewskiego, którego chce się dziś wtrącać do więzienia - grzmi wrocławianin Hubert Bartol
Miało być fajnie. I było, ale tylko przez chwilę. Potem zaczął się koszmar. 16-latek po zapaleniu "Cząstki boga" przeżył koszmar i po kilku godzinach na haju trafił do szpitala. Problem dopalaczy wciąż nie jest rozwiązany.
Czarny medyczny rynek, a na nim zielone konopie. Nielegalny olej z marihuany dla chorego dziecka jest jak cudowny lek, ale w prawie cudów nie ma, więc dystrybutor oleju trafia za kraty. Mężczyźnie grozi 15 lat więzienia, ale jego klienci stają za nim murem i mówią: nie jest lekarzem, ale ratuje nam życie. Materiał "Faktów" TVN.

Zdrowaś mario. Bojownicy o legalizację medycznej marihuany.

Życie całej trójki kręci się wokół konopi. Michael Corral to legenda amerykańskiego ruchu praw pacjentów medycznej marihuany. Jego narzeczona Eliza Walczak, Polka i Żydówka z wyboru, lobbowała na rzecz legalizacji w Izraelu, a od pięciu lat robi to w Polsce. Neri (takie imię mu nadaliśmy, bo chce pozostać anonimowy) reprezentuje jedną z ośmiu koncesjonowanych upraw medycznej marihuany w Izraelu. Opowiadają swoje historie.

Są ich tysiące. Zdobywają ją z różnych źródeł. Mowa o pacjentach, którzy nielegalnie leczą się medyczną marihuaną. Niektórzy z nich, jak Dorota Guadaniec, mama 5,5 letniego Maxa, wywalczyła pozwolenie na legalne leczenie medyczną marihuaną dla swojego dziecka. Między innymi o nich będzie ten film. Jego autorzy na stronie PolakPotrafi zbierają fundusze na realizację dokumentu.
Takiej sprawy jeszcze nie było. Może być przełomem w walce z plaga dopalaczy. Sklepy sprzedające niby-narkotyki rosną jak grzyby po deszczu. Tam, gdzie powstają, zwiększa się przestępczość. Wreszcie jest na nie sposób?

Zapisy ustawy zakazujące uprawy i posiadania marihuany nie są sprzeczne z konstytucją - orzekł dziś Trybunał Konstytucyjny. W jednym zgodził się ze skarżącym: brak jest uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany ze względów zdrowotnych.

Projekt rządowy – w sprytny sposób przećwiczony na “ustawie o bestiach” która toczy się na podst. przepisów k.p.c. celem uniknięcia zarzutów podwójnego karania za ten sam czyn – rozszerzający krąg osób które mogą być uznane za uzależnione lub – uwaga “zagrożone uzależnieniem” (ciekawa definicja pozwalająca na wykorzystanie przeciwko osobom władzy niewygodnym).
W większości skontrolowanych szkół profilaktyka narkotykowa ogranicza się do poruszania tematu podczas lekcji wychowawczych, prowadzonych często przez nieprzygotowanych do tego nauczycieli.

Monika Płatek. Wstęp do oceny rządowej polityki narkotykowej

Alkohol i tytoń szkodzą bardziej niż marihuana, ale to za nią trafia się do więzienia. Narkotykom można wypowiedzieć wojnę, prezentując je jako moralnie odrażające i groźne. To świetny pretekst dla rozszerzania prerogatyw władzy kosztem wolności obywatelskich - pisze karnistka dr Monika Płatek we wstępie do Raportu Biura Rzecznika Praw Osób Uzależnionych.
Zmiany w ustawie narkotykowej miały spowodować, że w przypadku nieznacznej ilości narkotyków prokurator odstąpi od postępowania już w momencie zatrzymania. Niestety zdarza się to jedynie w 10 proc. przypadków. - Dzisiejsze prawo jest barbarzyńskie - kwituje przewodnicząca Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej.
Strzelaniny, uzbrojone patrole, seria aresztowań - Kopenhaga przypomina ostatnio miasto z filmów gangsterskich. Duńska stolica stała się areną bezpardonowych starć gangów walczących o wpływy z handlu narkotykami. Władze przekonują, że najlepszą receptą na ich osłabienie będzie legalizacja marihuany.

Konopie i MDMA powinny być swobodnie dostępne w celach badawczych

Były doradca rządu Wielkiej Brytanii, David Nutt mówi, że istniejące regulacje bardzo utrudniają badania nad używkami o potencjalnym zastosowaniu medycznym.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Wczoraj wróciłem z miasta rozpusty i niekończącej się rozkoszy. Opowieści o tym mieście wysłuchiwałem od kilku lat i w końcu postanowiłem sam się przekonać co jest grane :).Opowiem o jednym z dni który spędziłem razem z paczką znajomych w Amsterdamie.

  • Dimenhydrynat



























  • Alkohol
  • Golden Teacher
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Do samego tripa nastawiony byłem bardzo pozytywnie, przed zjedzeniem popytałem wielu znajomych, którzy wcześniej mieli kontakt z psychodelikami — szczególnie grzybami — o m.in. czas działania, przebieg, możliwe problemy, dawkowanie itd. Wszystkie informacje pokrywały się ze sobą, więc czułem się pewnie i zdecydowanie. Grzybki miały zostać zjedzone na terenie bardzo spokojnej dzielnicy na obrzeżach dużego miasta — kilka bloków, w większości szerokie ulice i domki jednorodzinne. Znajduje się tam niewielki park, wieczorem i w nocy praktycznie zawsze pusty, w którym często przesiadujemy paląc ziółko i nigdy nie było tam żadnego przypału, a więc idealne miejsce na początek tripa. Tamta noc była w miarę chłodna - około 10 stopni na plusie, ale byłem ciepło ubrany, miałem również plecak a w nim 3 litry wody, chusteczki do nosa i trochę jedzenia. Ulice w tej okolicy po zmroku są cały czas puste, rzadko spotyka się nawet pojedynczy samochód, a co dopiero pieszego. Jest to w miarę zielona okolica, przy prawie wszystkich ulicach rosną drzewa i krzaki, jest też kilka parków i skwerów.

Czekałem na tę chwilę od dobrych kilku dni, od kiedy kolega (dalej będzie nazywany B.), który swoją drogą zawsze bał się psychodelików, nigdy nie brał i unikał ich, po raz pierwszy przyjął u znajomego łącznie około 4 gramów nieznanego gatunku grzybów — najpierw 1,5g, a po wejściu fazy kolejno 1,5 i 1 na dorzutkę. Po tamtym wieczorze skontaktował się ze mną i oznajmił, że nigdy w życiu nie przeżył czegoś tak niezwykłego — że jest to stan nieporównywalny do MDMA, amfetaminy, koksu, zioła ani niczego innego co kiedykolwiek próbowałem.

  • MDMA (Ecstasy)

Nazwa substancji: piguły


Poziom doświadczenia: MJ w duuużych ilościach, piguły w bardzo małych (ost. razem ponad rok



od opisywanego zdarzenia), alk


Dawka: 2 szt. w odstępach chyba godzinnych, zakrapiana alkiem


"set&setting": sylwester z moją dziewczyną i gronem znajomych... czyli zapowiadało się



nieźle...





Zaczęło się tak że kiedyś rozmawiając z dziewczyną nt. imprez, dragów itp umówiliśmy się że


randomness