Coraz więcej kierowców narkomanów

Coraz więcej kierowców prowadzi pod wpływem narkotyków - alarmują policyjne statystyki.

syncro

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1997
Coraz więcej kierowców prowadzi pod wpływem narkotyków - alarmują policyjne statystyki. Od początku roku policja zatrzymała już kilkaset osób, które kierowały autami po zażyciu środków odurzających Komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji uważa, że wykrywalność będzie rosła, ponieważ wszyscy policjanci ukończyli kurs rozpoznawania, czy dana osoba jest pod wpływem narkotyków. Coraz więcej patroli jest także wyposażona w proste narkotesty. Tylko w tym roku Policja planuje zakup ponad stu tysięcy jednorazowych narkotestów. Kierowcy złapanemu na jeździe pod wpływem narkotyków grożą nawet dwa lata więzienia. źródło: gazeta.pl

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

redakcja
Od razu widac, ze artykul jest na zamowienie dostarczajacych testery - na miejscu dziennikarzy zainetersowalbym sie kto je sprzedaje, zamiast drukowac to co kaze policja.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

  • Banisteriopsis caapi
  • Przeżycie mistyczne

Samotnie na gralni. Spontaniczna decyzja. Samopoczucie bardzo dobre, zluzowany piwkiem i buszkami z przepału po Gandzi.

Witam. Opowiem wam o mojej randce. O spotkaniu, które zmieniło mój światopogląd. O randce z cudowną Changą. Zaczynamy.

 

  • Gałka muszkatołowa

Spróbuję streścić tę całą historię jak tylko się da. O gałce muszkatołowej wiedziałem tyle że trzeba zjeść tego dużo i że jest coś na kształt LSD tripu.


Tak więc było to na wyjeździe ze znajomymi do Czech (nie załatwiłem kwasu) i postanowiliśmy z kolesiem zarzucić gałę. Poprosiliśmy więc dziewczyny żeby kupiły nam 10 opakowań. Te spełniły naszą prośbę i kupiły 10 x 15 gram czeskiej gałki.