Bronisław Wrocławski: Paliłem trawę, brałem dopalacze

- Paliłem trawę. Kiedyś trawa wywoływała wesołość. A wiecie co się teraz pcha do trawy?

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Łódź

Odsłony

3455

- Paliłem trawę. Kiedyś trawa wywoływała wesołość. A wiecie co się teraz pcha do trawy? Za przeproszeniem każde możliwe g...no - mówi znany aktor i dziekan Wydziału Aktorskiego PWSFTviT, który ma być twarzą kampanii antydopalaczowej w Łodzi.

W środę Mała Sala Obrad w Urzędzie Miasta wypełniła się po brzegi przedstawicielami łódzkich uczelni i studentami. Konferencja miała wyznaczyć nowe kierunki walki z uzależnieniem od paranarkotyków wśród młodzieży. Łódzka kampania pod hasłem "Tylko słabi gracze biorą dopalacze" rozpoczęła się w maju. Jej główną twarzą był koszykarz Orlando Magic Marcin Gortat. Powstały plakaty i krótki klip. Twarzą drugiej odsłony kampanii będzie Bronisław Wrocławski, dziekan Wydziału Aktorskiego PWSFTviT. Wrocławski mówił w środę, że zdaje sobie sprawę, że problemu łatwo się rozwiązać nie da.

- Ludzie brali, biorą i będą brać, takie substancje nie znikną. Przyznam się, że paliłem trawę. Kiedyś trawa wywoływała wesołość. A wiecie, co się teraz pcha do trawy? Za przeproszeniem każde możliwe g...no. Teraz ma się po tym tylko torsje i zatrucia. Próbowałem też dopalaczy. Wziąłem to, czekam... i nic. No to moi kochani koledzy powiedzieli: wypij piwo. Wypiłem, czekam... dalej nic. Powiedzieli: walnij jeszcze pięćdziesiątkę. Walnąłem i wtedy zacząłem się czuć naprawdę źle. Pomyślałem, że gdyby to były dwie tabletki, dwa piwa i dwie pięćdziesiątki byłaby tragedia. Problem dopalaczy bierze się z biedy i beznadziei. Kiedy idę wieczorem do klubu Bagdad widzę 10-latków palących Bóg wie co, biegających po śmietnikach jak szczury. Może z tym spróbujmy coś zrobić?- mówił Wrocławski.

O tym, że paranarkotyki są naprawdę groźne opowiadał Antoni Pisarski z Ośrodka Terapii Uzależnień.

- Problem dopalaczy to zjawisko nowe. Na początku przecież te środki nazywano legalnymi narkotykami. Samo słowo "legalne" wskazywało, że są one nieszkodliwe. Szybko przekonaliśmy się, że jest inaczej. Każdego weekendu do szpitali trafiało przynajmniej 14 osób zatrutych tymi środkami. Lekarze mieli kłopoty, bo nikt nie wiedział dokładnie co właściwie zostało wprowadzone do organizmu - mówił Pisarski.

Wszyscy obecni przedstawiciele uczelni zgodzili się, że z walcząc z dopalaczami trzeba ze sobą współpracować. Na UŁ, UM i Politechnice działają już punkty konsultacyjne, w których studenci mogą szukać pomocy w rozwiązywaniu swoich problemów z uzależnieniem i uzyskać informacje o tym czym są tak naprawdę dopalacze. Podobne punkty mają też powstać w pozostałych łódzkich szkołach wyższych. Dla koordynacji działań ma być powołany specjalny zespół. W jego skład wejdą wydelegowani pracownicy uczelni i Urzędu Miasta. Ma to usprawnić podejmowanie wspólnych antydopalaczowych inicjatyw. Według wiceprezydent Łodzi Wiesławy Zewald w przyszłym roku miasto przeznaczy na ten cel ponad milion złotych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>No ale po co przenznaczac milion, skoro sklepów już nie ma?</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Żeby wzrosła świadomość.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>to nie można zastąpić to cannabisem i mieć kontrole nad jakościa i w jakimś stopniu ,,klijentelą...??;D</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

pisało sie tutaj o różnych rodzajach fazy na MJ(wideo,teleport itp) to ja opisze moje fazowanie (zaznaczam że zioła sama natura-zero chemi) w ogóle na mnie MJ działa raczej z opóźnieniem(kilka minut) i pierwsze oznaki nadchoszącego sklepania to lekkie zaburzenia obrazu(coś strobopodobnego), i zaraz później zajebiste kolory i śmiech.

  • Szałwia Wieszcza

Autor: Pan Piotr

Substancja: dxm 300mg + Salvia ekstrakt x20

Doświadczenie: MJ i dopalaczowe podróbki, LSD, dxm, klej i parę innych

To mój pierwszy Trip Raport, proszę o wyrozumiałość.

  • LSD-25

[N]: Jest takie miejsce w środku miasta, które przedstawia bajkę i ta

bajka dla nas ożyła.




[Z]: Bajka to genialny teren do tripowania. Po prostu genialny -

stworzony wręcz do tego. Naga uświadomiła mnie o jego istnieniu :-),

za co jej z całego serca dziękuję, ponieważ było to jedną z przyczyn

niesamowitości tego Tripu.




  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Miejsce : Woodstock, las, koncert Nastawienie/miejsce: Miejsce przepiękne, ludzie niesamowici, atmosfera nieziemska ( Słowa które w 100% opisują atmosferę panującą na polu woodstockowym)

Na wstępie dodam, iż cały ten bałągan który zaraz opiszę zdarzył się przypadkowo, nie był planowany. (Ekipa 10 osób, 8 osób pierwsza styczność z tym środkiem  + 2 osoby bawiące się tylko przy alkoholu i MJ. 

randomness