Morawiecki: Nie używajcie dopalaczy, to straszne świństwo

Nie używajcie dopalaczy, dajcie sobie z tym spokój, to straszne świństwo – przekonywał młodych ludzi premier Mateusz Morawiecki, pytany w sobotę w RMF FM o możliwość legalizacji „rekreacyjnej” marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

566

Nie używajcie dopalaczy, dajcie sobie z tym spokój, to straszne świństwo – przekonywał młodych ludzi premier Mateusz Morawiecki, pytany w sobotę w RMF FM o możliwość legalizacji „rekreacyjnej” marihuany.

– Będę musiał się zapoznać (z informacją), co to jest „rekreacyjna” marihuana, ale generalnie bardzo obawiam się tego, żeby narkotyki były dostępne dla młodzieży – powiedział premier.

Zaznaczył, że skorzysta z tego pytania, żeby zaapelować do młodych osób, żeby nie używali dopalaczy. – Widziałem zatrważające statystyki dotyczące tych dopalaczy. Drodzy młodzi słuchacze (...) jesteście namawiani bardzo często przez swoich może nawet kolegów, niestety, do brania takich dopalaczy – mówił.

– To jest świństwo, to jest coś, co powoduje śmierć bardzo wielu osób, trwałe kalectwo. Nie róbcie tego – apelował szef rządu. – To jest krzywda dla narodu polskiego – dodał.

Przypomniał, że rząd, aby zahamować ten proceder, doprowadził do zmian legislacyjnych, które zakładają kary dla tego typu zachowania dilerów.

– Po to zmieniliśmy naszą ustawę rok temu, żeby dochodziło do jak najmniejszej liczby tragedii – podkreślił Morawiecki, zaznaczając, że oczywiście chciałby, żeby nie było ich wcale. – Ale wiem, że ostatnio dwóch chłopców znowu tak się zatruło, że zginęli na skutek tych strasznych dopalaczy – dodał premier, prosząc, aby mieć to na uwadze.

– Dajcie sobie z tym spokój, to jest straszna trucizna, straszne świństwo – apelował premier.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

lkjhgfdsatomójnick (niezweryfikowany)

To niech wprowadzi szeroką depenalizacja uprawy, obrotu, oraz posiadania marihuany, oraz depenalizacja posiadania "konsumenckich" ilości zwykłych drugów na własny użytek (choćby kary finansowe) to problem dopów sam się rozwiąże. Jacy ci politycy oderwani od rzeczywistości, jak by klej ćpali.
Termos789

Nie ćpajcie młodzieży bo coś się wam jeszcze poprzestawia i do polityki pójdziecie.
Spaniały Polski... (niezweryfikowany)

Nie wiem jak was, ale mnie przekonał, charyzmatyczny jest w chuj. Rzucam wszystko. Dzięki Mati.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

klubówka muzyki elektronicznej z najlepszymi przyjaciółmi, oni alkohol, ja swoje ;)

 

Na początku autorka chciałaby przestrzec – jeżeli nigdy nie brałeś opiatów, to  nie zaczynaj. Ten raport nie jest zachętą! To, że ja nauczyłam się sportowo brać opiaty nie znaczy, że ty też będziesz umiał. W najgorszym wypadku doszczętnie zniszczysz sobie życie, jak ja kiedyś...

 

  • Narkoza

doświadczenie: zero


set und setting: jasne, sterylne pomieszczenie








no ja w sumie pierwszy raz mialem kontakt z dragami konkretnymi jakimis

wlasnie na stole operacyjnym. jak mialem 7 lat zlamalem sobie reke, a

tydzien wczesniej pies ugryzl mnie pod lewym okiem i jakby mnie dziabnal z

0.5 cm wyzej to bym byj jednookim bandytom :> bo na wsi bylem wtedy a tam

rozne rzeczy sie dzieja. i wlasnie ta reke sobie zlamalem, w trzecim czy

  • MDMA (Ecstasy)


Przejde od razu do rzeczy


W piatek mialem zamiar isc na impreze do Studo Jack (taki lokal gdzie

leci trance i house w Poznaniu).


Nadszedl ten dzien i bylismy juz gotowi tzn 15 tabletek koniczynek i

troche jarania


Ok 18:30 wpadli do mnie dwaj kumple przyniesli mi tabletki i poszli do

chaty sie najesc, ja w tym czasie ubralem sie i wyszedlem po moja laske.


Razem z nia poszlismy po reszte wiary.