Zakaz leczenia marihuaną. "Nie rozumiem stanowiska Centrum Zdrowia Dziecka"

Doktor Bachański leczył legalnie, ale nie dochował staranności w dokumentacji - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" wiceminister zdrowia Sławomir Neumann (PO). Decyzji CZD o cofnięciu neurologowi zgody na leczenie medyczną marihuaną nie potrafi zrozumieć były minister zdrowia Marek Balicki.

Doktor Bachański leczył legalnie, ale nie dochował staranności w dokumentacji - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" wiceminister zdrowia Sławomir Neumann (PO). Decyzji CZD o cofnięciu neurologowi zgody na leczenie medyczną marihuaną nie potrafi zrozumieć były minister zdrowia Marek Balicki.

Centrum Zdrowia Dziecka zakazało neurologowi Markowi Bachańskiemu stosowania medycznej marihuany w terapii lekoopornej padaczki. Jak informowała prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, zastępca dyrektora CZD, dr Bachański nie przedstawił żadnych danych dowodzących skuteczności prowadzonego przez siebie leczenia tą metodą.

Działań doktora Bachańskiego bronił Marek Balicki. W jego opinii, neurolog działał zgodnie z procedurami. - Ja nie rozumiem stanowiska Centrum Zdrowia Dziecka jeśli chodzi o ograniczanie w podstawowym prawie wykonywania zawodu lekarza, czyli stosowania takiej terapii, która będzie skuteczna, jeśli sprawdzone będą nieskuteczne - mówił Balicki.

Legalnie, ale niestarannie

- Doktor Bachański leczył legalnie, ale nie dochował staranności (w dokumentacji - red.) - tłumaczył z kolei Sławomir Neumann.

Podkreślił, że leczenie takim lekiem musi być dokładnie dokumentowane. - Jeżeli (lekarz - red.) tego nie dotrzymuje, to zostaje mu wstrzymana zgoda przez komisję etyczną. Nie za to, że leczył nielegalnie, bo to było legalne leczenie. Nie dochował staranności w dokumentacji, nie pokazał, jakimi dawkami leczył dzieci i jakie były skutki uboczne. Lek sprowadzał legalnie - przekonywał wiceminister zdrowia.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, zastępca dyrektora Centrum Zdrowia Dziecka mówiła, że "stosowanie medycznej marihuany bez dopełnienia wymogów eksperymentu jest w Polsce nielegalne".

Rodzice pacjentów oburzeni

Dorota Gudaniec, mama Maksa, który jest leczony lekami na bazie marihuany nie potrafi zrozumieć decyzji CZD i podkreśla, że terapia w przypadku jej syna przynosiła doskonałe efekty w leczeniu padaczki.

Neumann rozumie frustrację matki chłopca, ale podkreśla, że sprawa nie jest wynikiem bałaganu w służbie zdrowia. - To jest przestrzeganie procedur. To nie jest bałagan. Ja wiem, że można się z nimi nie zgadzać. Można uważać siebie prawie za cudotwórcę i mieć te procedury gdzieś obok i nie stosować ich. Jeżeli ma ten lek być podawany, to następni lekarze muszą wiedzieć, jakie dawki były dawane. Rodzice dzieci nie leczą, leczą lekarze. Dobrze, żeby oni mieli pełną wiedzę jak ta terapia jest przeprowadzana - mówił.

- Bachański brał udział w spotkaniu w ministerstwie zdrowia w maju. Uczestniczył w nim m.in. konsultant w dziedzinie neurologii dziecięcej i prezes Towarzystwa Epileptologii. Uzgodnili, jak to (leczenie - red.) ma być robione, ale doktor Bachański nie dotrzymał tego. To nie jest kwestia bałaganu tylko przestrzeganie pewnych procedur - powtórzył Neumann.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

 

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Set: pozytywny, zasłużyłem na ten trip. Setting: nieduże dwupokojowe mieszkanie, większość tripa w łazience. Timing: połowa 2011.

Jest czwarta po południu. Na biurku w małym woreczku leży pół grama metoksetaminy z dobrego źródła,  czystości, jak twierdzą, 99.2%. O tym, że będzie okazja pierwszy raz popróbować tego specyfiku wiedziałem od dwóch miesięcy. Żona z małą przez tydzień u rodziny, rzadko zdarzająca się okazja na odrobinę psychonautycznej eksploracji. Wątki metoksetaminowe na HR, bluelight i drugs-forum rozczytane, dawki oszacowane, efekty w teorii poznane. Plan taki, żeby zacząć od 30-35mg, żeby upewnić się, że ogarniam efekty. Mając sporo doświadczenia z DXM, zakładam że to będzie lajcik.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

oczekiwania - nic wiecej jak chillout w dobrym towarzystwie

Dobra, to na starcie osoby, które mi dzisiaj towarzyszyły :D:

  • -ziomek S
  • -ziomek K
  • -ja = Nabru
  • -kolezanka O
  • -kolezanka D

14;30

Koniec lekcji, zawijam w chate autobusem z S'em, kminimy co by dzisiaj podziałać wykorzystując okazje ze S zostaje dzisiaj na noc u ciotki w tej samej miejscowości co ja. Kontaktujemy się z ziomkiem K i jako, że tego osobnika nie trzeba namawiać do tematu to postanawiamy ogarnac kwit i kupic lokalne palto, w tym wypic jakis %.

15:00

  • Grzyby halucynogenne


Zaznaczam, że tekst ten nie ma na celu namawiania nikogo do zażywania narkotyków ani instruowania jak to robić. Tekst ten służy wyłacznie celom edukacyjnym i doinformowaniu.


randomness