Spór o medyczną marihuanę w CZD

Neurolog Marek Bachański z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie dostał zakaz leczenia medyczną marihuaną – podaje „Gazeta Wyborcza”. Dyrekcja Instytutu informowała już miesiąc temu o wstrzymaniu prowadzonej przez neurologa terapii preparatami zawierającymi kanabidiol.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Medycyna Praktyczna

Odsłony

330

Neurolog Marek Bachański z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie dostał zakaz leczenia medyczną marihuaną – podaje „Gazeta Wyborcza”. Dyrekcja Instytutu informowała już miesiąc temu o wstrzymaniu prowadzonej przez neurologa terapii preparatami zawierającymi kanabidiol.

Szefowa IPCZD dr hab. Małgorzata Syczewska powiadomiła wówczas, że za zgodą Komisji Bioetycznej rozpoczął się eksperyment medyczny w zakresie leczenia lekoopornej padaczki lekiem zawierającym tzw. medyczną marihuanę.

Jak oświadczyła dyrektor CZD, dr Bachański „mimo wielokrotnych próśb i poleceń nie przedstawił dokładnego podsumowania swoich badań”. – Bez takiego podsumowania nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy terapia taka jest skuteczna, czy też nie. Nie możemy również stwierdzić, czy leki te nie wpływają w sposób niekorzystny na pacjentów. Bez takiej, bardzo skrupulatnej wiedzy, nie możemy zgodzić się na dalszą kontynuację leczenia prowadzonego przez lekarza – stwierdziła.

„Samo przedstawianie opinii publicznej rzekomych wyników, które udało mu się osiągnąć, bez prezentacji precyzyjnych danych i dokumentacji medycznej, nie może stanowić o skuteczności terapii. Z tego względu Dyrekcja IPCZD podjęła decyzję o zakazie wypowiadania się i informowania opinii publicznej przez wspomnianego lekarza o przeprowadzonej terapii” – czytamy w oświadczeniu.

Bachański powiedział TVN24, że złożył część wyników badań i dopiero niedawno dostał polecenie, by je uzupełnić. Nie zdążył, bo był na urlopie. – Chciałem zrobić badania na 75 osobach, ale dyrekcja zaproponowała o wiele mniejszą grupę. To miałoby marginalne znaczenie naukowe – wyjaśnia Bachański. – Nie wiem, co robić. Nie mogę się zgodzić, żeby moi chorzy zostali bez leku.

Tymczasem w CZD rozpoczął się eksperyment medyczny w zakresie leczenia lekoopornej padaczki lekiem zawierającym tzw. medyczną marihuanę. Eksperyment trwać będzie 3 miesiące, obejmie 15 pacjentów zakwalifikowanych do badania.

– Po tym czasie i po uzyskaniu precyzyjnych informacji dotyczących efektów terapii u wszystkich pacjentów, badanie zostanie podsumowane. W zależności od jego efektów, a więc skuteczności prowadzonej terapii, podjęta zostanie decyzja o ewentualnym wprowadzeniu, bądź nie, tego rodzaju leczenia do terapii lekoopornej padaczki – zaznacza dr Syczewska.

Jednocześnie informuje, że podobne badanie kliniczne prowadzone jest w Klinice Neurologii Rozwojowej w Szpitalu Uniwersyteckim w Gdańsku.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Jezus_czarnuch (niezweryfikowany)

<p>Jeśli w mediach zaczynają sie pojawiać informacje o legalizacji/medycznym uzyciu marihuany to wiedz.że wybory blisko.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Za pierwszym razem dobre zaś pewna rzecz wprowadziła mnie w gorszą relacje Za drugim razem ataki paniki przez 20 minut wprowadziły mnie w bardzo zły stan Za trzecim najlepsze jakie mogłem mieć, jestem zadowolony z takiego chociaż efektu jaki był

Witam 

Od razu przed rozpoczęciem czytania powiem, iż ecstasy które brałem za drugim i trzecim razem były od najlepszego możliwego źródła polecanego przez każdą osobę której się spytałem o ten towar. Zaś za pierwszym od znajomego, który sam również brał tą samą pigułę pierwszy raz w życiu 3 miesiące przede mną.

Jeżeli nie da rady nic ustalić, dlaczego taka sytuacja wystąpiła. To mam nadzieje, że chociaż dostanę jakąś poradę a propos przyjmowania właśnie tych związków organicznych, które są podane w wątku.

  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pierwszy raz

Warszawa. Sobota. Klub. Impreza. Gwiazda z zagrani... chuj z nią. Mefedron. 

21:45 - zamawiam Ubera pod hotel, czekamy, lekka pizgawa, ale humory dopisują, czekaliśmy dość długo na ten wieczór

22:05 - zbliżamy się w okolice klubu, wysiadamy jakieś 200m od niego. W trakcie drogi wyciągam blanta. Żwawym krokiem kierujemy sie w strone miejsca docelowego. Kurwa. Za szybko. Kolonia stop. "Możemy na chwile usiąść?". Dokończyłem co miałem, przepaliłem mentolowym papierosem, lecimy. Dosłownie. Przynajmniej ja.

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy). 

  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Miasto, przyroda, środki transportu, dom Nastawienie: podekscytowanie i brak strachu

Mały znaczek z wydrukowanymi wzorkami i 125ug LSD w sobie wysłał nas w podróż - podwójną - zewnętrzną i wewnętrzną.

W podróż, w której ważniejsza niż cel była droga. Rzeczywistość malowała się niczym impresjonistyczne obrazy ukazując nam całe piękno chwil, tak ulotnych i przypadkowych jak nasz los w którym mały krok decyduje o reszcie zdarzeń - chaotycznych i przypadkowych.